Dzielnicowy

Przyszedł dzielnicowy. Dobry człowiek. Przywitał się, męski uścisk dłoni. Zaproponowałem coś zimnego bo dzień upalny.
– piwko ?
– nie, na służbie – odparł
– no to może wody ?
– a Bóg zapłać

Usiadł, zdjął czapkę, poluzował pas. Przytelepał się starym niebieskim polonezem przerobionym na węgiel. Nowego volkswagena musiał oddać lokalnej zbrojnej komórce SamoPisu. Zresztą odkąd zaczeło brakować benzyny, nie jeździł nim za często. Nie było im teraz łatwo odkąd w ramach taniego państwa zlikwidowano większość etatów. Część ich zadań przejeła zbrojna młodzieżówka wszechpolska.

– Macie internet, prawda ? – zaczał
– No tak, do pracy mi potrzebne
– Rozumiem, jesteście uprzewilejowani – zmarszczył czoło – wielu już nie ma odkąd weszła ta ustawa o kontroli dostępu do mediów elektronicznych
– Takie czasy – odpowiedziałem ostrożnie
– Ja was znam od lat, Wiem, że jesteście uczciwy obywatel, żaden tam lewak ani anarchista. Do zdelegalizowanej PO, tej liberalnej chołoty żeście nie należeli ?
– No przecież wiecie, że nie – z lekka zadrżałem, czułem, że coś się święci…
– No, no My to wiemy ale doszły nas słuchy, że na zagranicznym serwerze podobno jakiś blog prowadzicie ? ha ?
– Panie sierżańcie, skądże znowu ? blog ? tfu…. gdzie by mi coś takiego do głowy przyszło !
– Ja wam wierze, ale uważajcie bo te szuje z politycznego mają was na celowniku, a wiecie czasy ciężkie. Jeszcze was do jakiegoś kamieniołomu w bratniej Białorusi ześla. Szkoda by było. Żona młoda, dziecko….
– Dziękuje panie sierżańcie
– Wy mnie nie dziękujcie tylko uważajcie bo liberalny wróg czai się wszędzie. Ludziska po nocach laptopy do sieci włączają i łażą po tych zakłamanych blogach. Blog wolna europa, ich mać … Ale wy ich im nie dajecie się podłączać ?
– Panie sierżańcie….
– no ! tak trzymać i jak mówi wódz naczelny komendant kaczyński: czujność, czujność i jeszcze raz czujność !

—————

Następny odcinek: Pleban

21 myśli nt. „Dzielnicowy

  1. Olgierd

    Myślę, że jakby sierżant pałą rozmowę podsumował to wrażenie i wizerunek władzy na tym by nie ucierpiał, a posłuch w społeczeństwie się umocnił. Swego czasu taką pałą dostałem za ćwieki w katanie – o internecie wtedy chyba wtedy w Fantastyce nie śnili – więc smerfy ścigały nas za tego właśnie rodzaju obrazę moralności soc.
    Prawdę mówiąc pod tym i nie tylko pod tym względem IV RP plasuje się niezwykle blisko schyłkowemu PRL, nawet Giertych w radzie konsultacyjnej ładnie się komponuje…

    Odpowiedz
  2. moroux

    :-) Pan dzielnicowy powinien zagnać anarchiste i lewaka do modlitwy – o deszcz. Razem z posłami i członkami ligi kolonialnej ;-)

    Odpowiedz
  3. Pingback: Ja, RAFi » Przyszedł dzielnicowy. Dobry człowiek.

  4. brocha

    Po komentarzu pismana (lejącego kolesia?) widze, że jednek niektórzy mają zapotrzebowanie na życie w kaczym utopiźmie. Choć jak to się mówi w IV RP: „nadgorliwość jest gorsza od kaczyzmu.”

    Odpowiedz
  5. makowski

    LIBER PISMANORUM albo przegląd Pis-manów: ledwie kilka komentarzy do jednego textu… wychodzi z nich że „Times” to bolszewickie pismo niemieckich gejów z PO
    zachowałem PiS-ownię oryginałów.
    ……………..

    Po przeczytaniu tego komentarza cieszę się że mamy takiego strasznego Kaczora
    Lewacko bolszewica paplanina timsa
    ~Sulcia

    ……………..
    TO WSZYSTKO CO PISZE CAŁY ŚWIAT O PISIE TO SPRAWKA UKŁADU
    I OKREŚLIONYCH KÓŁ Z BERLINA ZACHODNIEGO
    ~WIERNA PISOWI
    ………………

    Z punktu widzenia homoseksualisty…
    to może tak wyglądać. Pozostali na szczęście pojmują wszystko zwyczajnie. Nieraz zastanawiam się ilu ich jest i gdzie są porozmieszczani, że tak skutecznie nagłaśniają.

    …………….
    Ten artykuj jest sponsowrowany przez towarzystwo z PO.
    Stary lewacki numer teraz stosowany równiez przez rozdygotanych z PO.
    ~dziennik
    …………….
    i tak dalej.
    z niektórymi — nie warto rozmawiać. groch o ścianę.

    Odpowiedz
  6. btd

    O sciane na pewno. Ale nie groch ani grochem :->
    I tu jest pies pogrzebany. Jak mozna uziemnic takich cytowanych debili? Bo nie ludzmy sie, na jakiekolwiek zmiany myslenia nie ma szans – co zakuty leb, to ciemniejszy.

    Odpowiedz
  7. Andrzej

    :-) Masz talent, Fragles. Ale Ci powiem na pocieszenie, że inni mają gorzej. My bombardujemy naszych sąsiadów ile wlezie i nikt się o nich nawet nie upomni. No tak, to wszystko to terroryści oczywiście. Ale pomyśl że mógłbyś przez złe zrządzenie losu właśnie tam być, tam mieszkać… Założę się że wtedy wolałbyś VII (czy którątamterazmacie) RP od „naszych” F16 robiących porządki w Twoim ogródku….

    Odpowiedz
  8. pajeczaki

    a mnie czasami ktos nazywa lewakiem. chyba dlatego, ze jestem wegetarianka i nie lubie wszechpolakow :D
    /ps. tekst swietny. trzyma w napieciu…

    Odpowiedz
  9. Pingback: makowskiundpepe » Blog Archive » „liber chamorum” – czyli lustracja a.d. 1626

  10. Pingback: Słowo Olgierda » Blog Archive » Prawica - z dala od PiS

  11. Pingback: Fraglesowe widzenie świata » Pleban

  12. Pingback: Pan Pierwszy Sekretarz « Fraglesowe widzenie świata

  13. Pingback: Dzielnicowy « Fraglesowe widzenie świata

  14. Pingback: Dzielnicowy v.2.0 « Fraglesowe widzenie świata v.2.5

Skomentuj Olgierd Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.