Uświadamianie idiocie, że jest idiotą jest jak drażnienie głodnego lwa. Drażniony zrobi wszystko aby udowodnić, że nim nie jest. To znaczy idiotą. Ale jak się przedobrzy to rozszarpie na strzępy. Można wiele ugrać ale i wszystko stracić. Na tym oparta jest strategia reklamowa znanej sieci (zagadka: jakiej?) sklepów RTV. Klienci drażnieni hasłem (nota bene dość niefortunnie przetłumaczonym) „Nie dla idiotów” aby udowodnić, że durniami nie są, będą walić drzwiami i oknami.
W polityce obowiązują takie same reguły. Z jednej strony Ciemny Lud (CL) miast i wsi a z drugiej politycy, wspierani przez specjalistów od pi-aru politycznego. Politycy, których CL musi kupić. Bo politycy pasą się przy żłobie. A bilety do żłoba daje CL , głosując albo nie.
Można poigrywać z CL, pokazywać pustą lodówkę, straszyć dziadkiem, niemcami, obiecywać miliony kilometrów autostrad w 3 milionach domów ale trzeba uważać żeby nie przegiąć.
Potwory i spółka zawłaszczają samorząd. Czołowe piss-kłamczuszki (Cymański, Gosiewski) starają za wszelką cenę ukryć intencje koalicji. Gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. O Władzę. Władza to pieniądze. BTW trafnie sparafrazował nazwę jedynie słusznej partii, Waldek Robo Pawlak: „Popsuliśmy i Sejm, Popsujemy i Samorząd”.
Wedle nowej ordynacji lokalne ugrupowanie, zblokowane np. z Pis’em, jeżeli nie otrzyma 5% głosów przepada. Głosy nie przepadają dostaje je wielki brat. Jednym słowem idealny sposób na wykoszenie lokalnych ugrupowań. Na rządy partyjnych watażków. Każda decyzja rozpatrywana w centralnym komitecie. Śmierć demokracji lokalnej, społeczeństwa obywatelskiego. Jeden naród, jedna partia i jeden przewodnik (po niemiecku – fuhrer)
Moim zdaniem pisiory wiją sobie sznur na szyję. Polacy nie znoszą partyjniactwa. Nie cierpią gdy mówi się im co mają robić. Kiedy mają chodzić do sklepu a kiedy do kościoła. Jakiego radia słuchać. Jakie gazety czytać. Nienawidzą gdy robi się z nich durnii. Zwłaszcza za granicą. Bo jak inaczej nazwać działania „odzyskanego” MSZ z Anną bezradną na czele. Polacy mają honor. Pojęcie obce polskim politykom.
Po cichu liczę na to, że oszołomieni zwolennicy braci K spostrzegą, że Pis tak ma się do prawicy jak słoń do fortepianu. Oj wtedy poleje się krew.
Oj za duża w Tobie wiara w Narodu honor, wolności umiłowanie i zrozumienie, co jest dla Polski dobre, a co jest złe. Dopóki szara masa bedzie miała za co się napić i zagryche kupić, to uwielbiać będzie tych, co teraz na górze. przecież przy nich można głośno mówić, że nie ma takiego raju, jak miał byc przez Żydów, Niemców i innych, co nasz kraj rozkradaja…
Gospodarka niestety (na szczescie) niezle sobie radzi, mimo usilnych działań socjalistów z PISu i populistycznych oszolomow-koalicjantow. Poki to sie nie zmieni, to zadnej rewolucji nie bedzie:(
Póki co proponuję akcję prewencyjną: zróbmy akcję obywatelską – kupmy po paczce prezerwatyw dla całłego sejmowego teamu Potworów i Spółki z dedykacją: abyście się przypadkiem nie rozmnażali więcej. :) Deklaruję 100 zł.
Ordynacja ma doprowadzić do jednego – zdobycia Sejmików wojewódzkich. Małe miasta ich nie interesują. Urzędy Marszałkowskie zawiadują praktycznie całymi środkami unijnymi. Przejęcie kontroli nad tymi pieniędzmi daje ogromny środek nacisku na wszystkie samorządy. Nawet jeśli wygra w nich PO czy Centrolew, będzie się musiał ugiąć przed wolą PiS-u bo nie dostanie ani grosza. Przy obecnym stanie finansów gminnych środki unijne są jedyną szansą na przeprowadzenie większych inwestycji.
Und da liegt der Hund begraben!
I oto walczyła jak lew (salonowy) platforemka. O te środki unijne, a nie o dobro jakichś tam samorządów, zwłaszcza tych poniżej 100000 CL.
O ten miodzik tak się śliniła, jak dziewczę młode na widok długiego…..
… mercedesa, bo zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że ten kto się do tej kasiorki dorwie, dostanie niebywałego wzwodu w sondażach i na długo się ulokuje przy alokacjach unijnych, a drugiemu pozostanie oblizywanie się tylko przez 6 lat.
Po cichu liczę na to, że oszołomieni zwolennicy braci syjamskich Donalda i Jana Marii i ich siotry syjamskiej Hienny GW (inicjały jak skrót GAZ-’u, nomen omen – sic!!!) spostrzegą, że PO tak ma się do liberazlizmu jak słoń do fortepianu, albo odwrotnie. Oj, wtedy poleje się krew.
Tak jakby rzeczywiscie PIS cokolwiek ludziom narzucal. Wiecej narzuca lewica – zreszta ogolny trend jest dajemy bezpieczenstwo zabieramy troche wolnosci – OPLACA SIE!!
Inna sprawa jest wyobrazenie ze jak jest kilka parti one sie dogaduja i co dwie glowy nie jedna wiec lepsze rzady lepsze decyzje, mniejsza odpowiedzialnosc itd.
Moim zdaniem to bajki.
Najlepiej jesli na 4 lata wladze bierze 1 partia calkowicie i realizuje swoj program bez mozliwosci wiekszych zmian. W ten sposob jest pelna odpowiedzialnosc i mozna naprawde cos zdzialac a nie zrzucac wine na opozycje.
Zreszta ludowi taki styl rzadow tez sie nie spodoba bo jak sie ludziom zyje nie zalezy bezposrednio od politykow ale wielu innych czynnikow.
Zreszta to wszystko to takie pier$#%2nie jednymi z najszczesliwszymi ludzmi na swiecie sa kubanczycy – takie statystyki.
Polacy sa daleko
co by nie bylo w polsce zawsze beda narzekac
Sympatyku, stajesz się powoli Trollem
Sympatyku -> Do Twojej wiadomości zarówno z PiS-em jak i PO jest mi całkowice nie po drodze. Należę do ludzi którą tacy jak Ty nazywają pogradliwie „lewakami”. W stwierdzeniu, że po daleka jest od klasycznego liberalizmu nie ma nic odkrywczego. W kwestiach światopoglądowych to głęboka konserwa której tak jak pisowskiej mielonki nie trawię.
nie jestem aż takim Optymistą jak Pan Panie redachtorze. naród nasz (jeden? bo chyba ze 3 mamy w 1-dnym…) dziwny jest; i przyzwyczajony do Reki w Nocniku; przez lata Zaborów, niemcow, ruskich i te pe.
i owszem, budzi się; ale do zrywu niepodległościowego (czyli jak jest z reguły — za późno.
a tak — to sobie po cichu, na boku — kompinuje…
a tu Młotek z fabryki buchnąć; a tu ZAŁATWIĆ coś taniej…
a Władza?
jusztamŁonisienakradnąznaszyKrfawicyZłodzieje…
ot, i cała (jego) wiedza PO-li-PS-tyczna…
Fraglesie, powoli idę w ślady Mistrza, fraglesa.
Fraglesie >>>
Gdybyś zamiast bujać w oparach mgławicy dezynfekcji antypisuarowej wnikliwiej czytał to, co od kilku dni tutaj piszę, zorientowałbyś się, że stosuję kalkę Twoich wypowiedzi, odwracając tylko kierunki natarcia ostrza i zmieniając papy, w które chciałbym przywalić; oraz tyłki, które chciałbym poszarpać bulterrierzymi kłami; ta sama retoryka na zasadzie tezy i antytezy (CL CI), ta sama swada prawie (bo gdzie mi do Mistrza Zakonu Antypisuariuszy!), tylko jakby poklask na forum – nie ten, niestety, co mnie jednak nie smuci wcale, a poniekąd wzrusza.
Jasne więc, światły umyśle inteligencki, co podzielić chciałeś Polskę na dwie jeszcze przed uformowaniem rządu i zaprzysiężeniem prezydenta, na Polskę Zachodnią – światłą i bogatą Europę i na biedny Dziki Wschód, że nazywając mnie trollem, samego siebie tak nazywasz.
Krytyczny >>> Mi z nikim nie jest po drodze również, nie jestem tu bojownikiem propisowskim – a nawet dodam, że uważam obecny rząd za najgorszy, jaki mógł powstać w tym parlamencie – ale też cenię sobie równowagę w przyrodzie i nie lobie przegięć. Nikogo na serio nie nazywam „lewakiem”, szczere mówiąc nie widziałem na oczy żadnego lewaka, więc nie wiem nawet, czy to pejoratyw, czy pozytyw – nazwać tak kogoś. Po prostu, jak ktoś mnie rozeźli, np. fragles, „walę w papę” (to też nauki Mistrza!!!) lewactwem.
Wszystkich p r a w d z i w y c h lewaków niniejszym przepraszam.
Sympatyku a może założysz własnego bloga ? Bo z założenia nie można być trollem na własnym blogu
Co do kalki to brak ci finezji ;-)
A ci bracia syjamscy, Hienna i GAZ to kogo/czego antytezą jest? Bo to strasznie naukowo brzmi! Trolle i lewacy, cóż to za barwne postaci!
Posłuchajcie sobie: Towarzysz Czabański powiedział przed chwilą, że: „to radio staje się coraz bardziej inetligentne….”. No tak, bo inteligencja od Czabańskiego się tam przelewa. Nie tak jak z inetligentami ciemniakami. U nich z powodu podcastów nie ma szans.
Blogierzy wszystkich blogów blogujcie się (antytezując oczywiscie!)
Zdzicho I
Uuuj tam, przesadzasz;) Normalnie w tym kraju zamordyzm raz po raz wygrywał jednak – to tak: raz elekcja a raz erekcja. ;) Ludzie już nie chcą spokoju ani pokoju, ani tolerowania sąsiada, który im na miedzę nać od marchwi rzuca – chcą krwi, jakiejkolwiek, byle się lała. Tylko, kurna, dlaczego orła na kaczkę zamienili???
Wieszanie psów na Koalicji to fajny sport, nie ulega jednak wątpliwości, że medialnie są oni o wiele efektywniejsi od PO. Szybka i celna reakcja na spot PO budzi podziw.
Zastanówmy się nad tym jaką taktykę stosować, co jest przyczyną ciągłych porażek PO bo inaczej będziemy jak partia Konserwatywna w Wielkiej Brytanii oni nie wygrali wyborów od jakiś 10 lat!!!