Lenin wiecznie żywy

Do gabinetu Szefa organizacji Potworów i Spółka wkracza energicznym, choć lekko mechanicznym, krokiem Lenin.
Szef podrywa się przerażony zza biurka
– Towarzysz Lenin? Tutaj? Jak to?
– A tak to malczik, tak to! Przysyła mnie nasza rewolucyjna rada, towarzyszu Jarosławie Rajmundowiczu….
– Rada? Rewolucyjna? – Szef jest mocno zdezorientowany – skąd? gdzie?
– W piekle założyliśmy. Macie pozdrowienia od Towarzyszy, Stalina, Mao oraz waszego krajanina , towarzysza Wiesława. Zwłaszcza on ciepło o was mówi.
– Ale ja…
– Dobra, nie tłumaczcie się towarzyszu. Staracie się, widzimy wasze starania dla propagowania starego porządku. Doceniamy i z całego serca życzymy sukcesów!
– Ja IV RP buduje, wolną Polskę…
– Jak zwał tak zwał towarzyszu. Czasy nowe to i metody nowe, ale cel zawsze ten sam! Jedna Partia , jeden naród. Nawet towarzysz Hitler to realizował ale inną drogę obrał. On do naszej rady nie należy ale spotykamy się w ramach kółka dyktatorów. Rzecz jasna was też pozdrawia
– Hitler pozdrawia?
– Towarzysza Sławomira Muzykanta wybierzcie, bo on się nam wielce podoba. Bierny, mierny ale wierny. Tak trzymać Towarzyszu, takich ludzi zawsze potrzeba władzy.

Nagle Towarzysz Lenin zamiera w bezruchu. Szef podchodzi do Lenina i klepie go po plecach. Odzywa się metaliczny odgłos.
– No tak! Już ja wam nogi z dupy powyrywam! – Mimo to Szef jest rozbawiony – a już prawie się nabrałem.

18 myśli nt. „Lenin wiecznie żywy

  1. rychas

    w rysunku jest mały błąd – Fidel jeszcze żyje!! troche się pośpieszyłeś fraglesie:))

    Odpowiedz
  2. Flogiston

    Tak jest, to nie sen, to nie pijackie przywidzenia, ani inne urojenia. To po prostu RZECZYWISTOŚĆ!! Skrajnie rewolucyjni Jakobini są zaprzeczeniem rewolucji francuskiej, skrajnie rewolucyjni bolszewicy z Leninem i Stalinem stają się zaprzeczeniem rewolucji rosyjskiej, a PIS-dzielstwo z Kaczorami stało się zaprzeczeniem rewolucji solidarnościowej. To dlatego oni wszyscy są tak bardzo podobni do siebie. Michnik już dawno uprzedzał, że tacy kiedyś nadejdą. I właśnie nadeszli.

    Odpowiedz
  3. brocha

    Towarzysza Sławomira Muzykanta wybierzcie, bo on się nam wielce podoba. Bierny, mierny ale wierny.

    No! już myślałem, że pominiesz ten wątek :)

    BTW bardzo ciekawy artykuł o pracy w PKO BP tow. Muzykanta ukazał się w dzisiejszej POLITYCE.

    Odpowiedz
  4. azraelk

    Znów się czepiasz, Stasiek grajek, przecież demokratycznie przez sejm zostanie klepniety… w sumie każdy by się dał przehandlować za 500 baniek…

    A.

    Odpowiedz
  5. Elenoir

    Ja nie. Bo za taką sumą idzie jeszcze większa odpowiedzialność. Za pieniądze nas wszystkich, a co za tym idzie za sytuację życiową Polaków. Gdybym nie czuła się na siłach (merytorycznych), gdybym nie miała bogatego doświadczenia, to za żadne skarby bym się tego nie podjęła. Ale politycy mają zupełnie inne systemy wartości…

    Odpowiedz
  6. mrcollector

    bruno->> racja, politycy żyją lajcikowo przekładając na język młodzieży; coś robią a jak nie wyjdzie nie ponoszą odpowiedzialności (przynajmniej w większości przypadków :P)

    Odpowiedz
  7. elenoir

    Chodziło mi nie tyle o odpowiedzialność finansową albo ewentualność zwolnienia z powodu złych wyników, ale o odpowiedzialność taką… wobec siebie, ludzi, społeczeństwa… Choć przyznaję, że naiwnością z mojej strony jest przypuszczenie, że coś takiego jest rzeczą powszechną wśród polityków i urzędników z politycznego nadania…

    Odpowiedz
  8. asystent

    elen idealistka, do tego pewnie drobiazgowa i refleksyjna. Niestety moralność w odwodzie a wykształciuchy, czy jak tam się nas nazywa, w opozycji. Tylko geniusze cicho siedzą, bo dawno zdali sobie sprawę z nikłości podejmowanych działań. ;) Swoją drogą na autorytety trzeba szczególnie uważać. Głupca całe zycie nikt nie wysłucha, a geniusz jednym zdaniem zło przemyci? Pozdrawiam

    Odpowiedz
  9. adhd

    Ja myslę że takie spotkania musiały się odbywać wcześniej. Czym sie różni kucharka która może zostać ministrem od mgr betonologii który może zostać prezesem największego banku.

    Odpowiedz
  10. anonim

    niestety smutna rzeczywistość, dorwali się do rezerw walutowych – to się dopiero zacznie bal na nasz koszt :(

    ale tak poza tym ciekaw jestem kiedy zdymisjonują Wildsteina? bo jarek przehandlował poparcie kandydata lpr w tvp na poparcie przez lpr kandydata do nbp – handel wymienny :( to jest troska o Polskę byle się dorwać do żłoba

    Odpowiedz
  11. J.S.

    Do Skubiego ! Wg Marka Zubera (i nie tylko)dzięki zawyżonym stopom procentowym banki zarobiły więcej pieniędzy ,a my-klienci- zapłaciliśmy więcej za udzielone nam kredyty.Nie twierdzę,że B.działał tylko na korzyść banków(za to dostał od nich nagrodę),ale …Zgodnie z prawem Kołodki;jeżeli ktoś tanio sprzedał, to znaczy,że ktoś tanio kupił.Rzecz jasna była to ocena niektórych prywatyzacji.

    Odpowiedz
  12. asystent

    Pani J.S. mówienie o zawyżonych stopach jest mylące – to nie wysokie stopy przyczyniają się do zysku banków komercyjnych, ale różnica między nimi a oprocentowaniem oferowanym przez banki komercyjne (dodać można znacznie wyższe niż w innych krajach opłaty bankowe). Podążając za Pana/Pani tokiem myślenia należałoby obniżać stopy NBP ad infinitum lub chociaż do zera, tylko wówczas co z bezpieczeństwem naszych środków zgromadzonych w bankach komercyjnych? Kolejną sprawą jest wpływ zbytniego obniżania na wzrost inflacji, ale to temat na oddzielne szkolenia bądź nawet studia.

    Odpowiedz
  13. oax0r

    troche mi ten odcinek przypominal najdluzsza historyjke z najnowszej ksiazki o Jakubie Wędrowyczu: Wieszać każdy może :D ale to zakończenie mnie zabilo :D tekst poprostu piękny!

    Odpowiedz
  14. Kredyty

    A opłaty za usługi bankowe są w polsce bardzo duże.Chociaż niektóre banki aby zdobyć klienta rezygnują z opłat za np.rachunek oszczędnościowo rozliczeniowy.Ale niezmienia to faktu że bardzo niewiele jest takich banków.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.