Pierwszy…
Pierwszy by zobaczyć twoje oczy
Drugi…
Drugi by zobaczyć twoje usta
Trzeci…
Miesięczne archiwum: luty 2007
Słońce Tatr
Szef organizacji Potwory i Spółka siedzi, rozparty niczym basza, na swoim tronie. Obok niego stoi jeden z jego najwierniejszych żołnierzy, Andrzej zwany Księżycem w pełni.
Prokurator pierwszego kontaktu
Zadzwonił dzwonek. Otworzyłem. W drzwiach stał młody, elegancko ubrany mężczyzna. Szybko wetknął nogę w drzwi, tak abym nie mógł zamknąć.
– Ki diabeł? – pomyślałem – akwizytor? komornik?
Adwokat diabła
– Marek?
– Ojciec Dyrektor? Pochwalony
– Na wieki wieków amen synu. Mówisz na zabezpieczonej linii?
Czytaj dalej
Ziobro Adama
– Pochwalony Kumie Macieju
– Na wiki wików. Co tam u was Pietrze słychować?
– Śwagra mnie przymkli
Solidarne państwo
Siedział na brzegiem górskiej rzeki. Piekne góry porośnięte lasami. W oddali góralskie domy. Słońce przygrzewające z każdym dniem coraz mocniej. Wiosna idzie – pomyślał. Sielankowy obraz psuł mur ciągnący się jak okiem sięgnąć po drugiej stronie rzeki.
Przerwa technologiczna
Zostawiam was na ponad tydzień. Jadę nabrać sił, na mam nadzieję, śnieżnych stokach :-)
ps. A to pan premier sfocony komórką, dlatego jakość kiepska, bo normalnie to on przystojniejszy jest. Zwłaszcza w tym sweterku ;-)
Nie dajmy się zwariować
Wczoraj Minister Ziobro wraz z Kamińskim trąbili wszem i wobec o bezprecedensowym sukcesie CBA. Złapano bezwględnego i cynicznego łapówkarza! Kraj zamarł!
Dom wariatów
Psychiatryczny zakład opieki zdrowotnej jest pogrążony we śnie. Sanitariusze Heniek i Zdzisiu grają w dyżurce w karty. Nagle rozlega się głośny krzyk.