Budowali drogę. Szeroką asfaltową drogę, która dobrze będzie służyć ludziom. Musieli się śpieszyć bo za niecały rok miały zacząć się mistrzostwa.
Ich dzień zaczynał się o 4.30. Latem było łatwo. Gorzej jesienią i zimą. Marzli w nocy. Jedna koza na barak musiała wystarczyć. Rano szybka toaleta (zimna woda), śniadanie (czarny chleb, kawa) i wieźli ich odkrytą ciężarówką na budowę. Czasem nawet 30 km.
Stażnicy zarządzili przerwę. Odłożyli kilofy. Było zimno, zacinało deszczem. Nie było gdzie się skryć. Przysiedli na kamieniach. Ryży wyjął fajki.
– Za co? – spytał częstując Nowego
– Prokuratorem byłem– odparł cicho – 5 lat
– He he – zaśmiał się Ryży – było konferencje urządzać?
– Kazali to robiłem – odparł nowy – spróbowałbym odmówić
Ryży zaciągnąl się głęboko dymem. Gruby żuł miarowo kawałek czarnego chleba. Po budowie snuła się jakaś wizytacja z ministerstwa. Pieklili się. Majster latał wokół nich, niczym kot z pęcherzem.
– Dupowłaz – skwitował Ryży
– Widzieliścię tą nową na żeńskim? – spytał Gruby – Patrycję?
– Tą z telewizji? Niezła laska – powiedział Ryży odrzucając kiepa
– Podobno to ex tego cienkiego Zbysia
– P*….
– K* prawdę mówię!
– Tego co to kilofa unieść nie daje rady?
– Taaaa…. od ministrantów
– To sę lalę skołował
Cienki Zbysio i inni dawni ministrowie, trafili do oddzielnego baraku. Nie wiadomo czemu zwali ich ministrantami.
– A ci co się tak pieklą? – zmienił temat nowy
– Bo k* droga nierówna – zarechotał Ryży
– Przyjdzie walec i wyrówna – zawtórował mu Gruby.
Oby!! ;-)
Fraglesi, widzę że zaczynasz optymistycznie na świat patrzeć znowu.
Czemu optymistycznie? Jak dla mnie historyjka mówi, że po wyborach będzie tak samo albo gorzej. Tylko jeśli PiS przegra to wróg się zmieni.
Ponieważ zarabiam powyżej średniej, to głosuję na PO. Nie dlatego że będzie lepiej. Dlatego, że jak już moje maleństwo nie będzie uzależnione od stałej opieki lekarskiej, zbieram się stąd. A PiS może mi to uniemożliwić (stan wojenny, wypisanie się z Unii i inne pomysły…)
Nic nie zmienia się… sie od lat zmieniaja sie tylko miejscami wsadzani i wsadzajacy…ale to jest cały urok demokracji ;). Każdy przy odrobinie szczęścia może dochrapać się swoich pięciu minut. Nie liczę na cud, jednak pójdę kolejny raz postawić na swoje ulubione konie :)
Lecz czy konie pobiegną dla mnie czy dla „siana”? Teraz tego nie bedę wiedziała…Hazard wciaga, lecz nie zawsze przynosi korzyści;)
Następny do kopania autostrad –
Michał Kamiński, pupil prezydenta RP i szef TVPiS zbulwersował się ironicznymi komentarzami Komorowskiego na temat jego kontaktów z Ukrainą.
I chce pozwać Komorowskiego do sądu, twierdzac, ze „Zarzuty posła PO są kryminalne”
— Kamiński łże jak bura suka, jak to zgrabnie określił jego partyjny kolega. Zobaczcie ponizej:
http://www.prezydent.pl/x.node?id=7542820&eventId=13027908
Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Michał Kamiński znalazł się na liście dziesięciu najlepszych lobbystów Ukrainy w świecie, opublikowanej przez kijowski tygodnik „Glavred”.
http://www.pis.org.pl/article.php?id=7872
http://www.kaczynski.org.pl/article.php?id=6761
http://www.kaczynski.org.pl/article.php?id=6954
@Jiima
Ja nie wyjadę. Z wielu względów. I nie dlatego, że jest mi tu aż tak dobrze, czy że nie znam płynnie języka. Poza tym, na początku musiałabym robić pewnie rzeczy, których nigdy nie robiłam, mniej pasjonujące zajęcia. Dziękuję.
yeah ;D takie historie lubię :)
moon5:
nie namawiam Cie do wyjazdu – ale wierz mi, ze mozna wyjechac i od samego poczatku miec bardziej pasjonujace zajecie, niz w Polsce. Oczywiscie, w niektorych zawodach jest to latwiejsze, w niektorych trudniejsze w innych wrecz niemozliwe (wielu polonistek tu na przyklad nie potrzebuja).
Natomiast emigracja zdecydowanie nie jest dla kazdego. Nie dyskredytujac – wielu ludzi po prostu na tyle zle sie cuzje z dala od swojego kraju, ze emigracja nie jest rozwiazaniem.
Poza tym – to juz z innej beczki – Polska jest moim krajem. Jej ulamek powstal z moich podatkow. Nie mam zamiaru uciekac tylko dlatego, ze kilku krotkich ludzi przez chwile rzadzi inaczej, niz ja uwazam za sluszne. Moge miec im za zle, ale przeciez nie Polsce.
Tak wiec mimo iz mieszkam w Londynie, to z Polska jestem zwiazany, staram sie zachecac innych do inwestowania w naszym kraju i wiedziec, co sie tam dzieje. Poza tym predzej czy pozniej wroce i bedzie to bardziej zalezne od czynnikow osobistych niz od politycznych. Na szczescie.
@Latarnik
Deklarujesz, że wrócisz, a są tacy, którzy mówią, że wyjeżdżają na zawsze, lub mieszkając już tam twierdzą, że nie chcą już żyć w Polsce. Musieli nie mieć tu korzeni lub było im bardzo źle. Nie wiem, czy jestem typem człowieka, który dobrze czułby się na emigracji. Wolałabym nie przekonywać się o tym na własnej skórze. Zwłaszcza, że z wszystkim musiałabym radzić sobie sama.
Jednym słowem Moon to panienka do wzięcia (na wydaniu). No, Panowie, kawalerowie, do roboty – na co czekacie?
@Flogiston
A Ty jak zwykle złośliwy. Zresztą przy wyglądzie trolla nie znajdę amatora :)
Zresztą ja nawet nie lubię, aby ktoś mi nadmiernie pomagał. Czuję się wtedy źle.
@Moon
Nie bierz tego co kto klepie w klawiaturę tak osobiście cytat: „Zresztą przy wyglądzie trolla nie znajdę amatora ”
Jeśli ktoś nazwał Cię tu: „pistrollem” to może napisał to złośliwie, ale określenie troll nie jest znowu takie obraźliwe, tylko na ten przedrostek „pis” to ja bym się wkurzył.
@jabadaba
Dla mnie określenie troll jest dość denerwujące. Sama bardzo nie lubię trolli na forach czy blogach. Obrażają, starają się poniżać dyskutantów, są niemerytoryczni, robią zamęt, albo wstawiają głupie i bez związku komentarze na blogach.
Propozycja :: kazdy z nas, wykształciuchów, powinien wziąść sobie za punkt honoru i obywatelskiego obowiązku przekonanie przynajmniej jednej osoby skłaniającej sie w kierunku PiS, że ich rządy nie przyniosą nic dobrego dla Polski.
Jeśli każdy z nas przekonałby TYLKO jedną osobę… to PiS nie ma szans. Pomyślcie o tym i – do dzieła!
Jest więc nowe hasło wyborcze dla braci mniejszych. Po walce z korupcją, układem i bogaczami IV RP niech nam oczyści życie z trolli. Jakby Jarek nie wiedział co to jest troll (niemerytoryczny, wypowiada się głupio i nie na temat) to niech popatrzy na niektórych swoich ministrów zwłaszcza na nr.1 na taką panią Fotygę.
Jeśli zapewni (przysięgnie na duszę o. Tadzia i swojej mamy), że zlikwiduje to całe sejmowo-rządowe trollostwo to 2l października pójdę na kolanach głosować na Pis. ;-)
@jabadaba
Wiesz jego przysięgi są niewiele warte – może przysięgać na mamusię, kota i braciszka a i tak nie dotrzyma ;) Na słowo to nie ma mu co wierzyć. Więc, ja wiem? Jakiś krwią podpisywany cyrograf? Jakieś utrwalenie na taśmie? Ewentualnie tablice wykute w granicie?
Rzecz w tym ,by z wlasnego kraju nie wyjezdzac co najwyzej turystycznie.Jest to mozliwe-bez Pis.
@Nonchallance
Dlatego kazałem mu przysiegać jak ojca derektóra kocha. Kota swojego jednego zepchnął z parapetu, to i mamusię oskarżyć może, że za długo w komunizmie żyła (dekomunizacja), brata że daje swój nr telefonu oligarchom (lustracja), jedynie bezgraniczna miłość do 3mln moherowych słuchaczy (wyborców) sprawi że nie oszuka Tadzia R.
Reszta też odpada: taśmy to KrólAniołów odpowiednio zmontuje, jedna diabełka: Rokita jest już na liście płac, no może te tablice by coś dały, żeby Jarek przestał kłamać i oszukiwać.
Tylko trzeba bo go do nich łańcuchem przykuć, żeby ich nie zgubił i nie zapomniał co obiecał.
@jabadaba
Rokita zaczął oczyszczanie kraju z trolii. Pokazał nam, jak mało wartościowy jest Tusk. Platforma przegrywała i przegrywa przez Tuska.
A skoro mowa o Pani Rokita czy tylko ja mam takie głupie wrażenie, że tak kobieta ma IQ ameby? To co ona teraz opowiada inteligentnemu człowiekowi nie może pomieścić się w głowie. Słowo daję kwiatki w typie :”Ja tu tylko reprezentuję kobiety” jakby do niej nie docierało że PiS ma w 4 literach kobiety, a chce ją wykorzystać w kampanii przeciw PO, albo „Do dziś wierzyłam w POPiS”. No litości – noga od stołu jest lepiej zorientowana.
Rokita zaczął oczyszczanie? Fakt. I całkiem słusznie zaczął od siebie, bo to jest typ człowieka który gdzie się nie pojawi tam wprowadza chaos. Składam kondolencje każdej partii, która się z nim zadawała, zadaje lub ma zamiar zadawać. On sam nie wie czego chce.
Rokita powiedział wczoraj, że ma bardzo mądrą żonę. Dla mnie Nelly jest dość mądra, ale inteligencji też jej nie brakuje. Jednak za mało ją jeszcze znam.
A co miał biedak powiedzieć? „Mam bardzo głupią żonę”? To prosta droga do rozwodu. Ja jej wcale nie znam. Słucham jej wypowiedzi i wierzyć mi się nie chce że ona wierzy w to co wygaduje.
Wyglądało, że Jan wierzy w to, co mówi.
Druga osłabiająca mnie wypowiedź w Twoim wykonaniu w ciągu 5 minut. Idę spać. Moja odporność na absurd ma jednak granice.
@Nonchalance, ja też nie wiem co ona mówi, może ona jest jeszcze za krótko w Polsce i jest to wina jej wewnętrznego tłumaczenia: myśli jeszce w j.ukraińskim(?) a chce to powiedzieć po polsku?
IQ ameby? no to podniesie średnią w kancelarii ;-)
@Moon masz rację Tusk jest mdły, tylko wybory to nie „Idol”, tu niestety chodzi o naszą przyszłość, więc myśl, że dopiero za 4 lata kaczki tak się skompromitują, że naród otrzeźwieje i powie im „przeproście i spadajcie” dołuje mnie bardzo.
Zastanawiam się czy żyjąc w Polsce, na emeryturze nie zostaniemy postkomunistami (6 dni postu, a siódmego dnia przystępujemy do komunii)
@jabadaba
Zyta Gilowska dba o gospodarkę. Poza tym tu nie pomoże PO, ale ekonomia zawsze po fazie załamania, wchodzi w fazę wzrostu. Dlaczego PIS miałby to niszczyć?
@Non
A jaki tu absurd? Nelly miała rację, gdy mówiła rok temu, że PO nie było przygotowane do sprawowania władzy. Mądra kobieta.
@Moon jak w dowcipie o małpie i Gagarinie, niech rząd karmi Gilowską i do niczego się nie dotyka.
Czy mozliwy jest taki scenariusz: coraz więcej młodych wyjeżdża > coraz mniej jest u nas rąk do pracy (firmy mają trudności z utrzymaniem produkcji), wzrastają płace a wydajność spada (no bo najzdolniejsi wyjechali), nowe firmy nie powstają (jak wyżej) > zachodnie wyroby zaczynają być tańsze od polskich (zakładam że będziemy mieć euro, a nie padającą na pysk w tym przypadku złotówkę) > gospodarka zwalnia > coraz więcej ludzi wyjeżdża (przychody zus są minimalne, emeryci mają obniżane emerytury?) > nikt nie chce wracać do kraju z zarobionymi pieniędzmi, bo tu się nie opłaca inwestować, jest bieda, zepsute prawo > kaczki zaczynają budować V RP (rząd się wyżywi), stan wyjątkowy, brak wyborów i innych cech demokracji
@jabadaba
W tej chwili nadal mamy jakieś bezrobocie. Przy władzy PO też będą wyjeżdżać, bo tam bardziej rozwinięta cywilizacja i standard życia. Dlaczego PIS miałoby zepsuć prawo? Dlaczego mieliby działać na własną niekorzyść? Jest tam trochę mądrych ludzi. Będzie może więcej.
@ moon5
Czytaj, co napisano powyżej. Bezstronnym okiem patrząc, chcąc zrobić krótką notatkę, co tam ludzie piszą, to jest tak:
Nelly to głupol o inteligencji na poziomie ameby, dzięki swojej inteligencji, znacznie podniesie średnią w kancelarii prezia (pseudonim Spieprzaj-Dziadu). Inteligencja Nelly jest na poziomie wychwalanej przez nią FOTYGI!! Wczoraj ze zdumieniem usłyszałem w TVN24, jak Pani Nelly, z najwyższą powagą wydaliła z siebie następujące słowa: Na pytanie dziennikarza – „A co pani tak się podoba w tym rządzie PIS?” – odpowiedziała ze śmiertelną powagą: „POLITYKA ZAGRANICZNA”. To nie jest GŁUPOL czasem??!? A kimże jest ta Nelly? A no, żoną bardzo znanego polityka polskiego! I nic więcej! Podziwiam postawę Jana-Marii, choć go nie lubię za jego fochy i dotychczasowe psucie PO. Ale teraz, po tym, co wczoraj zrobił – kapelusze z głów, jednak facet z klasą, tylko źle się ożenił i tyle.
A tu cytat, na temat Rokity, w postaci kawałka tekstu napisanego przez AZRAEL-a:
Nowe twarze PO to teraz Radosław Sikorski i Antoni Mężydło. I gdy Rokity już nie ma – te dwie postacie nabierają wyjątkowego znaczenia.
Sikorski – to specjalista od spraw międzynarodowych, zwolennik europejskiej integracji, umiarkowany entuzjasta współpracy z USA. Człowiek, który jest nową wartością intelektualną Platformy. Mężydło natomiast – to żywy etos „Solidarności”, potraktowany przez Jarosława Kaczyńskiego dość obrzydliwie – i dlatego jest świetną opozycją dla ludzi z kręgów Radia Maryja na listach PiS-u.
Nelly Rokita, egzaltowana Niemka, ze zdolnościami do konfabulacji i pustosłowia, która ponoć spowodowała odejście Jana Marii z PO, sama siebie określiła jako katalizator decyzyjny. Według mnie – na dłuższą metę zrobiła dobrze… Platformie. Sama zostanie w Kancelarii Prezydenckiej zmarginalizowana, zniknie w tłumie, nie będzie miała żadnych prerogatyw i narzędzi – a odciągając męża z PO – zapewniła tej partii trochę spokoju, integralności i… może koalicję z LiD-em? I jeszcze jedno – rojenia, że Rokita wróci na stanowisko premiera – należy włożyć między bajki. Rokita bardzo chciałby rządzić – ale już wie, że przy układzie, kiedy za plecami miałby Jarosława Kaczyńskiego – nie jest to sytuacja komfortowa. I nawet kiedy PO przegrałaby wybory w tym roku – Rokita nie ma szans na powrót i szefowanie tej partii. W kolejce są Komorowski, Zdrojewski, Grobelny i Dutkiewicz. I to oni będą rozdawać karty, kiedy Tusk odejdzie.
A tu mozna znaleźć całość: http://azraelk.wordpress.com/
A tu gorący tekst Matki-Kurka [facet piszący ciekawe teksty z szybkością maszyny]:
Słyszę właśnie jak Nelly Hojarska opowiada, że przeczytała Prousta!
A teraz drogie dzieci pocałujcie misia. Wszystkim zbulwersowanym moją dziką recenzją nieudolności Marii i jego szkodliwości, polecam serdecznie wywiad na gorąco z szanowną małżonką Marii. Pani małżonka, Niemka, jest zachwycona polską polityką zagraniczną PiS, odwołującą się do czasów niemieckiej okupacji. Bije pokłony Zbigniewowi Ziobro za jego wielki wkład w sprowadzaniu Polski do poziomu Czadu. Dostaje drgawek na widok tego rodzaju 'intelektualistów’ i ich małżonek. Jeśli ktoś mi chce powiedzieć, że ta baba mówi coś innego niż usłyszała od męża w zaciszu alkowy, bo nie podejrzewam, by coś się tam głośnego działo, to chyba nie wie, że takie baby własnych myśli po prostu nie mają. Coś niesamowitego, poziom kierowniczki magla, trajkotanie jak na bazarze. Wydumany ekscentryzm, pozorowany intelektualizm i naturalny, szczery do bólu, drobnomieszczański koniunkturalizm, tym razem w wydaniu małżeńskim. Mamy parę intelektualistów w pełnej krasie. We wszystko mogę uwierzyć, ale nie w to, że są różnice w myśleniu między Marią i małżonką. Małżonek jest po prostu bardziej cwany i nie pali sobie mostów. Posłał małżonkę, żeby sponiewierać własną partię, w tym samym czasie gdy dramatycznie nawoływał do opłakiwania czeczeńskich dzieci zaginionych w Bieszczadach.
Nie wiem jak inni sobie radzą w związkach małżeńskich, ale ja nie wyobrażam sobie sytuacji, by katalog wartości mojej żony był sprzeczny z moim katalogiem i to w tak elementarnych sprawach, jak na przykład szczucie ludzi podsłuchami, które ja uważam za esbeckie metody, a moja żona za dobro Polski. Rokita dwa lata publicznie wylewał pomyje na PiS i w tym samym czasie w zaciszu domowym wraz z małżonką kombinował schizmę i wylewał pomyje na własną formację. Toż to wypisz wymaluj mentalność Kaczyńskich i plan B. Żegnamy panie Maria, a żona kariery nie zrobi. Bracia już widzą, że niewiele jej trzeba, aby zaczęła paplać jak najęta, żeby kompromitując siebie skompromitowała całe otoczenie. Gdyby Hojarską ubrać w kapelusz z woalką, mielibyśmy żonę dla intelektualisty, na poziomie trajkoczącej miłości życia pana Marii.
Matka_Kurka 2007-09-14 21:57
Głosów: 74
Czy ktoś zliczył wszystkie partie, które rozwalił Dyjabeł Polny?
@moon5
mamy „jakieś” bezrobocie, mieszkasz zapewne w Polsce „A” (stolica?) ja mieszkam na pograniczu „A” i „B”, w „A” go nie prawie wcale, na styku z „B” jest przeważnie już tylko na własne życzenie. Tylko na miejsce młodych z inicjatywą, którym się nie opłaca za takie pieniądze pracować, przychodzą leniwi i „zmęczeni” życiem. Na dobrą sprawę każdy berobotny mógłby mieć pracę gdyby tylko chciał.
Tylko będzie dobrze jak ludzie zechcą wracając z saksów i będą tu zostawiać swoje pieniądze.
A za rządów Pis będzie psucie prawa, zaczną obsadzać sądy i trybunały i inne instytucje klakierami (znasz działania rz.pr.dziecka? ja znam tylko jedne: TwinkiWinki) albo je zaczną likwidować. Przykład zmiany ordynacji pod dany układ sił to też psucie prawa. Zepsują wszystko co przyniesie im nawet malutką, krótkoterminową korzyść, aby tylko rządzić.
A Kaczka na szczęście jest na tyle inteligentny, że zdaje sobie sprawę ze swojej gospodarczej ignorancji i w pełni popiera Gilowską. Tylko ten rząd jest taki „nowoczesny”, że jest nawet sterowany radiem. Populizm RM może zrobić swoje.
Chwaliłaś niedawno Czechy, że to jest kierunek na którym powinniśmy się wzorować, to uważaj żeby nie powtórzyły się u nas Węgry. Gospodarka porusza sie falowo do góry, ale czy to „do góry” będzie mocne, i jak niski będzie poziom „dołka”, czy nie spadnie poniżej zera to zależy od rządzących. Nie prawdą jest, że ekonomii nie należy pomagać, trzeba to robić (i tu liczę na PO). Można pozytywne trendy wzmacniać i osłabiać negatywne, tylko ten rząd na razie nic nie robi w tym kierunku (niektórzy może mówią, że na szczęście).
@jabadaba
Mieszkam niedaleko Pana Fraglesa. Godzina drogi na południowy Wschód od Gdańska. Bogaci żyją tu zaraz obok biednych. Nie ma skrajnej nędzy, ale wielu wyjechało za granicę. W tych okolicach PIS nie zwyciężył i chyba w ogóle nie działa.
Czy JOW-y to złe rozwiązanie? Słyszę, że dobre. Nie jestem tylko pewna, czy akurat to chce PIS wprowadzić.
Dlaczego Zyta nic nie robi w kierunku wzmacniania gospodarki? Nie pozwalają jej? Nie ma możliwości?
Nie potrafię uwierzyć w czarne moce PIS-u… Wiem natomiast, jakimi koniunkturalistami są PO-wcy i SLD-owcy działający od lat w okolicy. Wszystko z dawnego PZPR-u.
Mnie się nawet ten PIS szczególnie nie podoba, ale z powodu wykształciuchowatej agresji, kierowanej w moją i tej partii stronę, zaczynam jej coraz bardziej bronić.
Przepraszam. To miało pójść do wątku: „Alleluja i do przodu”.
@Moon
“Alleluja i do przodu” – to słynne zawołanie toruńskiego biznesmena rozwalającego Kościół Polski. Jak go cytujesz, to pamiętaj, że większego szkodnika w Polsce nie ma! A szkodnik może działać bezkarnie w Polsce, dlatego że komuszkowie z SLD (jako spadkobiercy PZPR) na całe lata posypali łby popiołem (w geście przeprosin za gnębienie Kościoła w PRL-u). Wtedy gdy trzeba było uruchomić wszystkie mechanizmy państwa prawa i usadzić Ojdyra tam, gdzie jego miejsce, to oni nie robili nic. I mamy teraz taki oto placek: OJDYR z Torunia (z siedziby Szatana) jest bezkarny, mało tego – przedstawiciele tzw. „najlepszego rządu” od czasów Mieszka I – jeżdżą do Torunia i liżą dupę temu rosyjskiemu agentowi, po to tylko, aby uzyskać więcej głosów od Moherków.
@Moon
Co Ty tak się cierpisz od tych bogatych?? Kto Ci broni być bogatą? Sukces i porażka finansowa jest w Twojej głowie! Idź i bogać się! Czyż nie do tego nawołuje Pismo Święte??! Przypomnij sobie przypowieść o talentach rozdanych dla 3 różnych ludzi: jeden roztrwonił, drugiemu nic nie przybyło, a trzeci pomnożył. Czyż pismo Święte nie wzywa do bogacenia się? Czy czasem, to nie ten trzeci, który potrafił pomnożyć swoje kapitały początkowe – jest stawiany za wzór??!
To homo_sowietikus czeka aż ktoś mu da i on nic nie musi robić! To Homo-sowietikus jest zaniepokojony, gdy sąsiedzi są bogatsi od niego! To Homo-sowietikus cieszy się, gdy się zabiera bogatemu i daje się biednemu (wszak „wszystkie żołądki są równe”). Dziwnym trafem, ale partia zwana żartobliwie „prawo i sprawiedliwość” posługując się hasłami populistycznymi – jako głównych wyborców ma Homo-sowietikusów! I niech mi tu przypadkiem nikt nie wmawia, że to jest partia prawicowa! PIS to partia tak lewicowa, że aż lewacka w swej lewicowości!! A posługuje się retoryką prawicową tylko po to, żeby przyciągać część oszukanego elektoratu prawicowego.
Moon wrote:
„Wiem natomiast, jakimi koniunkturalistami są PO-wcy i SLD-owcy działający od lat w okolicy. Wszystko z dawnego PZPR-u.”
Moon! Czy Ciebie Bóg opuścił? Olejniczak (Fakt, ciapa straszna) był w PZPR? Kryże był! I tatuś Kaczorków też, ale przestań już myślec o tych PZPR-owcach w każdym kącie, bo umrzesz z głodu bojąc się otworzyć lodówkę! Jeżu kolczasty, gdyby w niemczech prowadzono denazyfikację tak, jak ty przeprowadzasz w swym umyśle „depezetpeeryzcję”, do zagłebie Ruhry do dzisiaj byłoby morzem gruzów. A PO – może wskażesz mi te ilości PZPR-oców sprawiające, że cała partia to wg. Ciebie – postkomuna?
@Flogiston
Od początku mi tu insynuujesz, że pragnę jakiegoś bogactwa. Wy musicie być strasznymi materialistami… Na cholerę mi bogactwo… Mieszkam w domu z ogrodem, mam spokój na uboczu, niedaleko duże miasto, jeszcze bliżej inne miasta. Gdy zechcę zamieszkać gdzieś indziej, w każdej chwili mogę znów zamieszkać w dużym mieście. (małych miast nie trawię). Na razie nie tęsknię do wyprowadzki.
Nie poniosłam porażki finansowej, jak sugerujesz, i nie odniosłam też wielkiego sukcesu, bo nigdy do niego nie dążyłam, jestem kobietą, nie „biznesłumen”.
Mam poglądy „centrowe”. Lubię mądre lewicowe partie. Podoba mi się, co robi Chavez, nie podobał mi się Che Guevara.
@Rohan
Czy ja napisałam, że Olejniczak był w PZPR, czy że miejscowi działacze partyjni byli?
Co Ty mi tu insynuujesz?
@moon
A kto, krynico mądrości napisał:
„Wiem natomiast, jakimi koniunkturalistami są PO-wcy i SLD-owcy działający od lat w okolicy. Wszystko z dawnego PZPR-u.”
Użyłaś kwantyfikatora ogólnego – „wszystko”. Może ostrożniej dopbieraj słowa. A co z PO? Wymienisz tych PZPR-owców w PO, czy znowu wykonasz unik?
Ja przecież pisałam o okolicy, w której mieszkam, nie o szczeblu krajowym!
Są tu i działacze PO, którzy kiedyś byli w partii.
@moon
No to, jeśli wymieniasz Chavez’a i Che Guevarę, jako swoich ulubieńców, to dodaj jeszcze Kim Ir Sen’a, Fidela Castro i innych takich Pol Pot-ów, bo to komplet.
Sorry za tych bogaczy, bo to >>jabadaba<< coś tam ironizował nad PiS-iorkową ideologią, zapowiadającą niszczenie bogatych i dzielenie biedy po równo. Ale Ty też dzielisz ludzi na biednych i bogatych: „Bogaci żyją tu zaraz obok biednych” – to są Twoje słowa. Ja tam nie uznaję takich podziałów. Można ludzi podzielić na: dobrych i złych, mądrych i nie-mądrych, bo to są cechy ludzkie. Ale bogactwo i bieda, to opisy względne, umowne. Nasz tak zwany bogacz jest biedakiem wśród rosyjskich OLIGARCHÓW {Uwaga: ulubione słowo kaczystów, którzy nie rozumieją sensu tego słowa}.
moon wrote:
„Ja przecież pisałam o okolicy, w której mieszkam, nie o szczeblu krajowym!
Są tu i działacze PO, którzy kiedyś byli w partii.”
No tak – oczywiście zweryfikować tego nijak.
Mamy uwierzyć na słowo.
@Flogiston
Wy macie tu skłonność do koloryzowania rzeczywistości! Stąd pewnie i faszystowskie Kaczki… Napisałam, że NIE podoba mi się Che Guevara. Można sprawdzić. Uważam, że był nieodpowiedzialnym, nieświadomym zbrodniarzem. A Chavez to nie Che!!!
Oczywiście, że bogactwo i bieda są względne. Tu są inne ceny niż np. w Warszawie.
@moon
widzisz, za szybko czytam stąd pomyłka. Ale potwierdzasz fakt, że zwolennicy PIS to socjaliści, prawda? {już nieważne jakiej maści, odmiany}. Dla mnie socjalizm kojarzy się z Janosikiem: odbiera tym, którzy wypracowują dochód i rozdziela wszystkim, którym się nic nie chce.
@Flogiston
To nie takie proste z tym socjalizmem. Chodzi mi o mądry socjalizm, a nie „dawanie ryby zamiast wędki”.
Ci politycy, którzy znacząco zmniejszają podatki, mają prawo nazywać siebie prawicowcami. A ci, którzy tylko w kamp-wyborczej gadają o potrzebie ich zmniejszania, ale po objęciu władzy, nie robią tego, to to są socjaliści, np. sekta PISjanistyczna, obiecywała, słowa niedotrzymała. Nic dziwnego, bo socjaliści muszą zabrać jednym i dać drugim. A to, że chodzą do kościoła, to nic nie znaczy. Chodzenie/niechodzenie do kościoła nie może być podstawą do podziału prawica/lewica!