Wrota czasu (Układ cz.4)

Kanclerz Ziobratine stał na tarasie swojego apartamentu, znajdującego się na ostatnim, 120 piętrze wieży rządowej. W dole rozciągała się Thorunia, stolica Chrześcijańskiej Republiki Wolski. Był piękny, wiosenny dzień roku pańskiego 2050.

Mimo swoich osiemdziesięciu lat czuł się wyśmienicie i pełen energii. Fizycznie miał nadal lat trzydzieści. To zasługa terapii genetycznej opartej o komórki macierzyste, pozyskiwane od wyselekcjonowanych sióstr z zakonu Betanek.

Terapia dostępna była tylko dla członków najwyższych władz państwowych i kościelnych. Przeciętny mieszkaniec Wolski żył lat czterdzieści. Powodem była ciężka pracą i złe warunki życiowe. Panowała jednak powszechna szczęśliwość oraz wdzięczność dla władz za mądre rządy. Naukowcy doprowadzili metody psychoformingu do perfekcji.

Oparł się o balustradę i spojrzał w kierunku pałacu Padre, przywódcy duchowego Republiki a jednocześnie formalnego władcy. To dzięki niemu, udało mu się odsunąć od władzy nieudolnego prezydenta Kaczyńskiego oraz stojącego za nim, brata Jarosława. Tym samym w 2013 skończyło się budowanie utopijnej IV republiki.

Wiedział, że nieuchronnie dojdzie do starcia pomiędzy nimi a Padre. Nie był jeszcze gotowy. Na razie musi uporać się z rebeliantami, którzy choć nieliczni, potrafili boleśnie kąsać. Genetyczna wada powodowała, że byli odporni na aplikowane w wodzie i pokarmach, psychodeliki.

Rozmarzył się. Gdy zwycięży, doprowadzi do wojny z Islamską Republiką Europejską, w skład, której wchodziły kraje dawnej Europy Zachodniej. Następnie zaatakuje skorumpowaną Carską Rosję, potem Cesarstwo Środka. Na deser, pogrążony w głębokim kryzysie, Związek Socjalistycznych Stanów Ameryki Północnej. Planeta będzie jego. Potem ukradnę księżyc – zaśmiał się w myślach.

Rozmyślania przerwało wejście Ministra Bezpieczeństwa Publicznego, jednocześnie prawej ręki, generała Kurskicjusza.

– Mistrzu, przepraszam, że niepokoję ale odkryliśmy kryjówkę rebeliantów
– Bardzo dobrze, wzięliście paru żywcem? Najlepiej kobiety, he, he, niezłe są….
– Zdążyli uciec, ale przejęliśmy podejrzaną aparaturę. Naukowcy stwierdzili, że są to – generał zawahał się -….eee… wrota czasu….
– Coooo?
– Według nich aparatura służy do podróży w czasie
– Co ty za głupoty opowiadasz? Nie można podróżować w czasie! – krzyknął Kanclerz i pomyślał – gdyby się dało… to… to otwierało fantastyczne możliwości!
– Naukowcy mówili coś o wykorzystaniu efektu kolapsu grawitacyjnego, stworzeniu miniaturowej czarnej dziury. Potrzebna do tego jest straszna ilość energii…
– Awaria w zeszłym miesiącu? – natychmiast skojarzył Kanclerz.

Miesiąc temu cała Wolska pogrążyła się na kilkanaście godzin w ciemnościach. Z nieznanego powodu doszło nagle do kilku sekundowego olbrzymiego poboru mocy. Nie udało się ustalić przyczyny.

– Tak, wysłali kogoś w przeszłość, w rok 2007…..
– Ożesz Ku* – zaklął Kanclerz – Zaraz… zaraz…. minął już miesiąc i nic się nie zmieniło. Przecież wystarczyłoby żeby ten ktoś zabił mnie albo Padre…
– Naukowcy mówią o teorii fal czasu. Zmiany zaczną się powoli ale będą coraz szybciej narastać
– Nie mamy chwili do stracenia! Działa ta aparatura? Można kogoś wysłać?
– Tak ale tylko jedną osobę, więcej nie przetrzyma
– Wyślemy Terminatora

CDN ;-)

Poprzedni odcinki znajdują się tutaj

65 myśli nt. „Wrota czasu (Układ cz.4)

  1. SNOL

    Zauważyłem podstępnie rozpoczętą opowieść o podróżach w czasie… :) Wstęp w zupełności nadaje się na książkę!

    Odpowiedz
  2. aniagra13

    Fraglesi.Przykleilo mi sie do myszki:-((.Nie wiedzialam ze masz swoje zdjecia w zakladce.Zapraszam do obejejrzenia i skomentowania pod kazdym wpisem ze zdjeciami u mnie.Milej zabawy i przyjemnego niedzielnego popoludnia:-))

    Odpowiedz
  3. mi33

    A wczoraj na meczu gdy zgasły światła „Gdzie są stadiony? Kaczyński, gdzie są stadiony?” :D

    Odpowiedz
  4. Flogiston

    Dziś, na rządowej konwencji, kaczyści mówili, że brak światła na stadionie Legii to wina Platformy – tak twierdził ten przygłup Dudziński.

    Odpowiedz
  5. bynik

    Wciągnęło mnie do tego stopnia, że z żalem przyjąłem koniec. Proszę o szybko i więcej.

    Odpowiedz
  6. tarura

    Propozycja (na razie marzenie) na tytuł/treść bloga za tydzień: Sukces medyczny w Wolsce – udana operacja rozdzielenia bliźniaków

    Odpowiedz
  7. Palestrina2005

    Rozumiem, że przeciwnicy PiS wolą alternatywną przyszłość dla Polski, czyli aby Polska wchodziła w skład Islamskiej Republiki Europejskiej (dawnej UE)….

    To ja już wolę Ojca Dyrektora…

    Odpowiedz
  8. uciekinier

    @kmdr rohan czego ty zadasz wyobrazni od pisowsca, przeciez oni tylko potrafia powtarzac frazezy pokurcza.

    Odpowiedz
  9. Flogiston

    Ciekawe, co im przyjdzie do głowy, gdy zobaczą prawdziwe wyniki wyborów. Może w ramach TKM ogłoszą stan wyjątkowy?

    Odpowiedz
  10. Palestrina2005

    Flogiston,
    Nie martw się. Najgorszy scenariusz dla PiS to 1/3 Sejmu…

    A wtedy PiS ma weto Prezydenta i może blokować wysztkie szkodliwe działania koalicji PO-LiD…

    Jeśli wygra PO nie będzie miało większości bez koalicji z LiD. Nie łudźcie się. A wtedy nici z niższych podatków. Pielęgniarki i nauczyciele zapamiętają obietnice Tuska i jeśli szybko im nie „rozda” przyjdą pod Sejm. A Tusk chce być Prezydentem w 2010 więc będzie rozdawał. A potem przyjdą następni. Socjalista Olejniczak będzie wywierał dodatkową presję rozdawniczą. I nakręci się spirala żądań płacowych.
    I Tusk będzie taki jak obiecał w debacie – „wrażliwy” społecznie. Będą podwyżki płac, co obciąży budżet i spowoduje większą presję inflacyjną. KRUSu też Tusk nie zlikwiduje (sam powiedział)- dalej będziemy finansowali rolników z naszych składek. Służby zdrowia też nie sprywatyzuje (odciął się od tego). A kto sfinansuje szybkie powyborcze podwyżki pielęgniarek i nauczycieli – My wszyscy z naszych podatków.

    Odpowiedz
  11. Black Ops

    Czytam powyższy komentarz Palestriny i – cóż – scenariusz ponury, ale w pierwszym momencie myślałem, że pisze o sukcesie PiS ;-)

    Odpowiedz
  12. Flogiston

    Tak, palestynko, gdybyś wiedział, że zarówno sekta socjalistyczna PIS jak i LID są szkodliwe dla Polski. Oczywiście LID w małym stopniu, ALE pis PRZEDE WSZYSTKIM jest szkodnikiem dla państwa. Gdybyś głosował na PO, to wreszcie po wielu latach w Polsce mogłaby rządzić Prawica. A tak, to przyczyniasz się do tego, że dalej będzie socjalizm, tyle tylko, że z ludzką twarzą, a nie z bolszewicką twarzą kaczora!

    Pamiętaj, nawet ja, który jestem przeciw SLD chciałem na nich głosować, żeby nie dopuścić do koalicji PIS-PO. Teraz, gdy zrozumiałem swój błąd – będę głosował bez rękawic na Platformę, która jest jedyną partią prawicową i nie ma zapędów Orwellowskich w tropieniu wszystkich i wszystkiego, co się rusza. A poza tym TUSK już kilkakrotnie żartem deklarował, że z PIS-em to on może rządzić, ale pod warunkiem, że bez Kaczora! – a wiadomo, że na to kaczor nie pójdzie i o to tu chodzi (żeby na to nie poszedł, albo, żeby sobie poszedł w cholerę)

    Kolego, wracamy do NORMALNOŚCI!!!! Bolszewikom z sekty PISjanistycznej czas najwyższy tam, gdzie im miejsce wyznaczyła historia – na śmietniku, razem z wszystkimi innymi populistami!

    Odpowiedz
  13. Moon

    A może Donald przygotowuje się na następne wybory prezydenckie? Dobrze poinformowani pewnie wiedzą… Będzie znowu się „stawiał” i nie wejdzie w koalicję z PIS, aby potem wygrać. Wszystko ze szkodą dla Polski. Ktoś powinien zrobić porządek z tym politycznym chlewem…

    Odpowiedz
  14. Nonchallance

    @Moon

    Po pierwsze: od kiedy to koalicja PO-PiS jest dobra dla Polski? Po drugie: Tusk wchodząc w taką koalicję popełniłby polityczne samobójstwo i to wie każdy kto choć trochę interesuje się polityką. LPR i Samoobrona do dziś liżą rany, a Kaczyński staje na głowie by doprowadzić do pęknięcia PO. Tusk może geniuszem nie jest, ale też nie jest aż tak głupi.

    Odpowiedz
  15. Nonchallance

    @Moon

    Coś nie bardzo wierzę w wynik PiS na tyle wysoki by rządzili samodzielnie, a że cierpią na kompletny brak zdolności koalicyjnej…

    Odpowiedz
  16. Středoevropan

    Witajcie interlokutorzy.
    Pytasz Moon jak będzie? Już Ci na to odpowiadam. Samodzielne rządy PiS mogą się skończyć wariantem węgierskim, zarówno w nawiązaniu do zamieszek równo sprzed roku jak i tych sprzed lat 51. Otóż Kaczyńscy&Co będą tak usiłowali manipulować całą sytuacją, żeby utrzymać się za wszelką cenę u władzy -stan wojenny, czołgi na ulicach, żołnierze przy koksownikach (zwłaszcza, że w niedzielę ma już spaść śnieg). Z drugiej stony zaś rozwścieczeni i doprowadzeni do skrajności tym politycznym cyrkiem obywatele oskarżani przez Małych Braci o to, że skoro są nie zadowoleni z IV RP, to znaczy, że są tam gdzie kiedyś ZOMO. Co możemy zrobić by choć spróbować zmniejszyć prawdopodobieństwo takiego rozwoju wydarzeń? Ano, iść na wybory i głosować na kogoś spoza ugrupowań dotychczasowej koalicji rządzącej. Nie jest to skuteczna recepta i złoty środek, lecz jakieś światełko w tunelu, do którego możemy podążać lub nie wybór należy do nas. Ewentualne pretensje za jego skutki możemy potem mieć też tylko do siebie.

    Odpowiedz
  17. Středoevropan

    Cd
    Skoro dotąd dzierżąc ster władzy sięgali do metod obalających większość zasad etyki, to trudno spodziewać się by mając pełnię tej władzy zaprzestali w dążeniu do jej absolutyzacji. Patrząc zaś na paranoiczną wręcz podejrzliwość Jarosława K. która doprowadziła go do tego, że tropiąc zaciekle domniemany „układ” wynajdywał „zdrajców” nie tylko we własnym otoczeniu (np. J. Kaczmarek), lecz zaczął posądzać o współpracę z „nim” swego brata, przypuszczam że będzie mu tego bezpieczeństwa brakowało coraz bardziej i bardziej, więc wzmoże inwigilację obywateli, w myśl stalinowskiej zasady, że nie ma ludzi niewinnych, bo na każdego jakich paragraf zawsze się znajdzie.

    Odpowiedz
  18. Středoevropan

    Moon, tymi nie-żartami próbuję rozbrajać narastającą we mnie grozę na myśl o tym co zrobią PiSowczycy zarówno wtedy gdy wygrają jak i wtedy gdy przepędzimy ich „od żłobu”. Mówiąc z rosyjska – i straszno mnie i smieszno.

    Odpowiedz
  19. Moon

    @Stredo evropan
    Już mi się Kaczyńscy trochę przejedli. Nie znaleźli układu, który faktycznie był, i nie spełnili innych obietnic…,jednak Kaczymarek faktycznie był wtyczką „esesmana”.

    Odpowiedz
  20. Flogiston

    Qurde, trzeba wymienić układ chłodzący w tym androidzie o nazwie M00n, bo cosik zaczyna bredzić, chyba android cosik wypił> wężykiem

    Odpowiedz
  21. Moon

    @Flogiston
    Jestem człowiekiem :) I nazwisko, i fizjonomia tego oligarchy pasują do munduru esesmana. Donaldzik też by pasował, swoją drogą, dlatego zareagowałeś na mój post… Wy aktywiści jesteście przewidywalni

    Odpowiedz
  22. Nonchallance

    @Moon

    Nie przesadzaj z tymi mundurami SS czy innym Wehrmachtem ani to zabawne ani mądre.

    Odpowiedz
  23. Black Ops

    Może i PiS się przejadł, ale demagogia – jak widać – pozostała partyjna…

    …mnie tak zastanawia Moon – Żydów nie lubisz, choć masz semickie korzenie, jak twierdzisz. Niemców nie lubisz, na co wskazują używane przez Ciebie porównania. To kogo Ty lubisz? Jest jakaś nacja, która nie wyzwala w Tobie negatywnych emocji?

    Odpowiedz
  24. Moon

    @Blacj Ops
    Skąd przypuszczenie, że nie lubię Żydów? Lubię ich. Umiem się z nimi dogadać. Ja nie muszę drogi, mój drogi, niczego twierdzić niczego o swych korzeniach. Są jakie są.

    Odpowiedz
  25. Black Ops

    @Středoevropan,
    be my guest.

    Ten motyw z 80-letnim Ziobrą wiecznie młodym… pamiętam, jak brylował – młody wilczek – w komisji. I mam wrażenie, że za kilka lat nadal będzie wyglądał, jakby urwał się z wykładów (czego efektów doświadczamy) – ot, uparty uczniak.

    Wiem, że wygląd nijak nie musi korespondować z predyspozycjami do sprawowania funkcji – niemniej tu czuję się zupełnie usprawiedliwiony.

    Odpowiedz
  26. Moon

    Dziś nie lubię nikogo. Byłam u dentysty, a Wy jesteście politycznie poprawni aż do zniechęcenia.

    Nie lubię esesmanów i syjonistów!

    Odpowiedz
  27. Nonchallance

    @Moon

    Moon to nie polityczna poprawność ale zwykła przyzwoitość. Nie należy wyzywać od esesmanów osób, które nigdy nie splamiły się żadną zbrodnią przypisywaną tej formacji. To tylko trywializuje czyny popełnione przez SS. Nie interesuje nas że byłaś u dentysty, interesuje nas na ile potrafisz zrozumieć różnicę pomiędzy esesmanem a zwykłym człowiekiem.

    Odpowiedz
  28. Nonchallance

    @Moon

    Fakt…jak w szkole. Oczywiście tego tekstu o „Donaldziku” nie było? Może pora tam wrócić skoro musimy Cię pouczać i na dobitkę nie pamiętasz tego co napisałaś?

    Odpowiedz
  29. Středoevropan

    Nonchallance
    Mocno popieram Twój komentarz.
    Moon
    Nie dokonuj projekcji swej zgryźliwości po wizycie u dentysty na Black Opsa, bo to i tak z daleka widać i nie przemieszczaj swej złości za (prawdopodobnie w Twym odbiorze sadystyczne) potraktowanie przez owego „wyrwizęba”, na kogoś, nazywając go SS-mannem, bo to Twój problem w radzeniu sobie z silnymi emocjami, nie nasz. Nie musisz obwieszczać światu o swym cierpieniu w taki sposób, by kogoś przy okazji „skopać jak ogródek”.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.