Za kilka godzin godzin nastanie cisza. Ucichnie cały ten wrzask. Ustanie obrzucanie się gównem. W niedzielę wieczór albo ktoś szeroko otworzy okno i wpuści świeże powietrze albo zapadniemy się na kolejne lata w jeszcze mroczniejszą noc.
Jestem pełen nadziei, bo widzę olbrzymie zaangażowanie ludzi, zwłaszcza młodych. Czegoś takiego nie było w 2005 roku. Stawiam na wysoką (65%?) frekwencję. Podziwiam zwłaszcza tych, którym dotarcie do urny zajmie nie 300 sekund ale parę godzin.
Ufam, że zdamy ten narodowy egzamin dojrzałości i odsuniemy od władzy ugrupowania populistyczne. Ludzie na których nie mogę już patrzeć, a tym bardziej słuchać, wylądują na śmietniku historii. Zapewne będę czuł satysfakcję, widząc wijącego się przed komisją śledczą, Ziobrę, Kaczyńskiego i innych.
W ciągu niespełna dwudziestu przebudowaliśmy naszą Polskę. Dziś powinniśmy być z dumni ze tego co dokonaliśmy. Ja pamiętam Polskę z roku 1989, byłem już wtedy dorosły. To był zupełnie inny kraj i nie chodzi tylko o to, że zamieniliśmy telewizory rubin na lcd czy plazmy. A że popełniono błędy? Błędów nie popełnia ten kto nic nie robi.
Co będzie z moim blogiem? Straci sens istnienia? Czy nadal będę krytykować nową/starą władzę? A może zmienię tematykę? kto wie……
ps. A jak ktoś ma wątpliwości czy głosować to polecam obejrzenie tego
Mysle, ze tematow, do dyskusji nie zabraknie. Politycy juz sie postaraja o to, zeby bylo co komentowac w taki sposob, jak to robisz.
Nie wiem, jak bedzie w niedziele, ile czasu bede musial stac w kolejce, aby oddac glos, ale zrobie to. Na cala Irlandie przypadly 3 punkty wyborcze. Malo, ale mam nadzieje, ze ludzie nie beda sie zniechecac. Pozdrawiam i badzmy dobrej mysli.
Fragles na co jak na co, ale na naszych polityków możesz liczyć. Już oni Ci tematów dostarczą ;) Osobiście nie znam nikogo kto nie idzie na wybory. Groźbą i prośbą zmusiłam kilka osób by zmieniły swoje olewackie nastawienie ;)
a ja sie ciągle obawiam, ze obudzimy sie z ręką w nocniku (pisuarze)… dopóki nie zobaczę wyników, nie uwierzę :(
P.S. czy też cierpicie na kurwicę wyborczą?
wląciwie miało być: przedwyborczą
a co do niegłosujących – znam taka dwójkę, będę ich jeszcze urabiał w weekend, chbya że ostatnie wydarzenia już to zrobiły
to niestety jeszcze nie koniec
tonacy pis moze sie posunac do wszystkiego
http://wiadomosci.onet.pl/wybory2007/1626669,news.html
jeśli znów wygra PiS to powinno się ogłosić (tyle, że oddolnie, bo raczej wtedy na sejm i na prezydenta IV Kwa RP nie ma co liczyć) ogólnokrajowa żałobe narodową
eeee tam…
takie górnolotne teksty są moim zdaniem bez sensu.
A już komentarz Jarosława Kurskiego w GW że to najwazniejsze wybory od 18 lat jest śmieszny.
Nie oszukujmy się – gospodarczo programy wszystkich 3 partii są podobne – socjalizm na maksa…
A obyczajowo – czy PiS zaostrzył antyaborcyjną ustawę – nie – Jurek chciał to wyleciał z PiS…
A wiec kogo byśmy nie wybrali bedzie podobnie… będą jedynie korekty w jedną lub drugą stronę, Michnik będzie lub nie bedzie „autorytetem”, będzie trochę mniejsza lub trochę większa korupcja, trochę mniej lub trochę wiecej będziemy znaczyli w UE.. ale radykalnie nic się nie zmieni… dobrze że Układ z SLD został nadszarpnięty, teraz niezależnie od władzy wszystko pójdzie już raczej w antykorupcyjnym kierunku…
Tak naprawdę te wybory są ważne przede wszystkim dla samych polityków i ew. dziennikarzy…
Ja tam niezależnie kto będzie u władzy będę sobie dalej spokojnie żył, zarabiał, wydawał kase na przyjemności i korzystał z mocnej złotówki jeżdżąc na wakacje do tropików.
Będę tak robił niezależnie od tego czy będzie rządziło PiS czy PO…
Dokładnie, kurdupel ważniejszy będzie próbował ostatni raz zabełkotać rzeczywistość i porzucać układem, oligarchami i śliną. Oczywiście na ostatnią chwilę, żeby przeciwnik nie mógł odpowiedzieć. Tak w stylu gówniarza, który napluje komuś na głowę i się schowa.
Pełna mobilizacja. Wszystkie ręce na pokład!
Oo, pis faktycznie dostaje po dupie i chwieje się nad przepaścią, skoro palancina już bagatelizuje znaczenie wyborów i już mu wszystko jedno. Czyli jednak sondaże nie są sfałszowane jak kurduple wszystkim wciskają. Czyli jest ok :-D
Jest OK! Przynajmniej sie tak wydaje, więc tym bardziej trzeba sie zmobilizować i pojawić się w lokalu wyborczym. Dziś na pewno jakieś jedno z ostatnich wiader pomyj się wyleje, to pewne. Być może jutro też pomimo ciszy wyborczej, jakaś konferencyjkę prokuratura może zorganizować bo przecież naród ma prawo wiedzieć… Ale jak widać na razie obraca sie to przeciw tym bolszewikom i miejmy nadzieję, ze tak już pozostanie. DO URN!!
fajnie fajnie ale kancelaria prezydenta 4rp w ramach taniego panstwa zamawia viagre i testy ciazowe …
widac juz wplyw koalicji z lepperem :)
Zauważyliście tą wyjątkową aktywność wszystkich propiswoskich automatów? Normalnie opędzić się nie można.
Super!!! :-))
> Normalnie opędzić się nie można.
Właśnie dałem bana, co pisał nieprzyzwoitości o żonie Tuska. Zgadzam się, intensywność wzrosła bardzo. Pozdrowienia dla Palestriny, ale co z moon5 i co z Jolą z Dywit? Jakoś zniknęły. Za to mamy Nelly.
skubi,
Dzięki za pozdrowienia ale być może jestem tu ostatni raz.
Obiecałem że jeśli PiS przegra to nie pojawię się więcej na tym blogu…
P.S. Ciekawe czy uszanujecie ciszę wyborczą.
Ja właśnie na własnym blogu umieściłem ostatni w tym tygodniu wpis. Komentował w weekend też nie będę…
Ach Boże! Nie mogli nam oszczędzić tego orędzia? Jarek będzie publicznie ćwiczył rzut na taśmę.
@Palestrina2005
Ci którzy prowadzą blogi rzeczywiście powinni się powstrzymać od publikacji wpisów ale dlaczego zwykli userzy nie mają komentować? Dyskutować z przyjaciółmi też nam nie wolno?
Zegnaj Palestrino,pamietaj co obiecales.Wroc do muzykowania bedzie z wiekszym pozytkiem dla Twoich sluchaczy.Pewnie o Tobie gdzies uslyszymy.
> P.S. Ciekawe czy uszanujecie ciszę wyborczą.
Ja bym się przede wszystkim zapytał, czy PiS, TVP i CBA usznują ciszę. Czy będą jutro jakieś fajne aresztowania albo inne takie? Kto sie zakłada?
Stawiam 1000 : 1 że zobaczymy jeszcze jutro jakąś konferencje CBA czy jakiś inny „niewinny” komunikat
47:30 dla PO – to wynik ostatniego sondażu TNS OBOP dla TVP. Badanie zostało przeprowadzone na około 2000 próbie.
Oby nie bylo jak ostatnim razem.
A co do blogow – jak ktos nie potrafi o niczym innym pisac…
Jak Twój ukochany „Donek” zawrze przymierze z tymi „złymi” to będziesz miał o czym pisać, oj będziesz…
@Skubi
Odstosunkuj się od Moon5, ciemny typku…
ależ Moon, nie mieszajmy w to miłości :)
@Moon-ie,
czas najwyższy wiedzieć, że Pan Marcin Skubiszewski jest młodym, zdolnym i utalentowanym prawnikiem. Skubi jest silnie zaangażowany w wyciąganie Polski z bolszewickiego kaczyzmu, więc należy mu się szacunek, bo nikt z nas nie zrobił tak wiele dla Polski, jak Marcin. Więc chyba zasługuje na najwyższe uznanie wszystkich, którzy niewiele zrobiliśmy dla Polski. Jeśli niewiele robimy, to może przynajmniej pomilczmy, Moon!
@Hip
To nie ma nic wspólnego z miłością.
@Flogiston
Ja też jestem młoda, piękna i utalentowana…, jak wszyscy. Podstawy dobrego wychowania obowiązują również tego pana. Jest prawnikiem? Typowo prawnicza kultura. Jaro by się tak nie zachował, może dlatego, że jest absolwentem prawa, a nie prawnikiem… A z Jarem podobno tu walczycie.
wyglaszal Jaro to ostatnie oredzie do narodu, czy nie?? bo u mnie znowu brak polskiej tv…
@Palestrina
nie obiecuj, bo i tak swych obietnic nie spelniasz – juz kiedys nam obiecywales, ze zamilkniesz…
a tak poza tym i ja mam nadzieje, ze to juz koniec ciamkania, paranoi politycznej, wyimaginowanych ukladow, itepe… ja naprawde chce wrocic po obronie do kraju, gdzie ludzie beda mieli jakies perspektywy, gdzie 2 dyplomy, znajomosc jezykow obcych, bedzie szanowana, a nie wyzywana od „wyksztalciuchow”…
…a jutro w ciszy wyborczej – zrobmy bilans z ostatnich 2 lat, przefiltrujmy obietnice, obelgi i wybierzmy w niedziele…wlasciwie i wlasciwych…
super wystąpienie 'menża stanu’ a potem marszałka senatu … nie rozumiem …
mało nachalnej publicznej telewizji? oni muszą panicznie bać się porażki (w domyśle wtedy wypłyną ich machlojki) skoro w agitacji przedwyborczej uciekają się do straszenia obywateli. dzielenie my-oni, zobaczycie co wam-im zrobimy/zrobią po wyborach …
@Palestrina powiedz proszę co mnie interesuje cisza wyborcza, obiecuję że będę przestrzegał ciszy wyborczej tak sumiennie jak TVP swojej apolityczności.
Co będzie z moim blogiem? Straci sens istnienia? :roll:
Widać od razu, że co jak co, ale humor to Fraglesiego na krok nie o(d)puszcza :)
Tak trzymać :D
A na tzw. kurwicę wyborczą świetnym lekarstwem są moskaliki, np.
Kto by twierdził: „Demokracji
Jaruś wcale nie zagraża”
Temu narząd prokreacji
Utnę. W kruchcie u ołtarza.
Kto mi powie, że elity
Wrzask podnoszą histeryczny
Strasznie w ciemię będzie bity
Zgodnie z Prawem Kanonicznym
Ach, jak to relaksuje 8)
Może ktoś spróbuje?
Pozdrawiam
Radecki
(kilka innych przykładów na moim blogu)
Kto mi powie, że dno kacze
nie sięgnęło jeszcze kresu,
to bluzgami go opatrzę
za pomocą smsów
Wazniejszy z kurdupli na tyle ile mog – pozytywnie mnie zaskoczyl. Co prawda przypomina to dowcip z dawnych czasow '…a mogl zabic’, no ale jakis postep jest.
@Ciocia_a
Brawo!
Kto by twierdził, że wybory
Może sobie już odpuścić
Temu wnet ukręcę wory
W Lubartowie na odpuście
Na koniec premierowi ktoś doradził coby naród przeprosił, ten sam naród który nie tak dawno postawił po stronie zomo. No ale czego sie nie zrobi żeby koryto utrzymać, nawet można przez zaciśnięte zęby powiedzieć „przepraszam”. Widzieliście ten niby uśmiech na koniec orędzia :)
@Radecki
ja się piszę, ogłaszaj konkursy na blogu
kiedyś chodziliśmy regularnie grać w bilard, potrafiliśmy całymi seriami strzelać limerykami
oczy pełne łez ze śmiechu, szkoda że się skończyło…
pewien Zbrodniarz z Krakowa
miał żonę. złośliwi mówili że „krowa”
a wcale nie krowa to była zacz
ale trojańska klacz
Zbrodniarza z Krakowa miła
UWAGA:
Jest niewykluczone, że PISjanistyczni makiaweliści będą próbowali fałszować wybory. Jest jeden podstawowy sposób dający się obserwować w dwojaki sposób. Do lokalu wchodzi menel, pobiera kartę do głosowania, wchodzi za kotarę (dla zmyły), po czym wychodzi, wynosząc pod ubraniem kartę do głosowania. Można to zaobserwować siedząc w komisji wyborczej – trzeba być dobrym obserwatorem, szczególnie gdyby był tłok. Drugi sposób obserwacji tego przestępstwa, to obserwacja takich meneli, którzy niedaleko od punktu wyborczego przekazują cwaniakom kartę wyborczą inkasując „kasę” na tanie winko.
Dlatego uczestnicząc w wyborach, obserwujmy, obserwujmy, bo przeciwnik jest podstępny i można liczyć się i z takim postępowaniem. W razie czego, trzeba mieć ze sobą aparaty fotograficzne (choćbyw w komórce) i kogo
@ekopozytywizm
Ale na którym?
Piszę na trzech równocześnie ;)
Kto by pisnął, że Premiera
„przepraszam” go satysfakci
Temu utnę coś z rapiera
Pod Kościołem Bożej Łaski
był pewien kraik niemały
w którym kaczki pistolecik miały
był to kraik z dziwów słynący
na obronie kaczek twardo stojący
a kaczki? pif-paf, tak czasem kwakały
@Radecki
a na którym Ci wygodniej, polityczne moskaliki limeryki mogą być uniwersalne
możemy nawet założyć nowy blog tylko w takim celu, po całym dniu przed komputerem miło trochę poruszać płatem humanistycznym
Konkurs już w zasadzie był ogłoszony tu:
http://owczarek.blog.polityka.pl/?p=130#comment-33586
Wstęp wolny.
(Gospodarz chyba się nie obrazi)
Tylko, że ja tam się nie wpisuję :?
Ale to żadna przeszkoda.
Reprezentuje mnie mój kot.
Pozdrrrawiam ;)
Radecki
@kondee
Może to nie taki zły człowiek, jak myślimy czy ja pomyślałam… Najgorsze jest stwarzanie atmosfery grozy.
@Moon, być może, jeszcze dwa lata temu zastanawiałem się czy na niego nie głosować. Ale to było 2 lata temu. Wydaje mi się, że on 2 lata temu miał dobre intencje. Cóż, rozmienił je na drobne, obraził ludzi. Zapomniał, że jest premierem wszystkich Polaków a nie tylko jednej partii. Jego brat teraz zapomina, że jest prezydentem Polski a nie PIS, ale mam nadzieję, że jednak będzie prezydentem nas wszystkich. Czego nam wszystkim życzę.
@Moon, to jest zły człowiek, na chwilę 2 lata temu udawał ” dobrego” . Zastanawiałam i zastanawiam się jak ludzie wierzący mogą akceptować ten kosmos kłamstwa i hipokryzji-i nie znam na to pytanie odpowiedzi.
Życzę Wam i Sobie aby po tych wyborach wróciła normalność. Mam taką niewielką nadzieję że PO to nie jest PIS-light.
@Kondee
Mam już dość tego wyścigu. Poza tym każdy mnie przekonuje do innej strony… Moi znajomi pro-PIS grzecznie i cierpliwie tłumaczą, abym nie rezygnowała. Tu krzyczą na mnie od początku albo mówią, ze jestem jak „jola z dywit”. To jest chore społeczeństwo, mentalność stadna, jak w PRL.
Frekwencja będzie wysoka (jak na polskie warunki). Stawiam na 50, może trochę więcej, procent. A kto wygra wybory?
@Moon
czlowiek nie ameba i swoj rozum ma…to nie spoleczenstwo jako stado bierze karte do glosowania i idzie za parawanik, zeby skreslic a jednostka…posluchac co radza inni warto, a zadecydowac zgodnie z sumieniem… w moim przypadku nikt nie zachwala PISu, bo wsrod moich znajomych nie ma ich zwolennikow, ale jest wielu napalonych LIDowcow – agituja choc wiedza,ze ja na czerwonych glosowac nie bede…
Przy takiej pogodzie frekwencja na poziomie 50% będzie sukcesem ;)
Właśnie pogoda jest sprzyjająca, bo jak była ładna to odpowiedni elektorat wolał się opalać niż iść gdzie trzeba. Teraz zagłosują z nudów…
Jedno co się kartoflom udało, to podzielić społeczeństwo… Moon ma widzę jakichś „znajomych pro-PIS”, a ja na ten przykład, jakbym się nie wysilał, nie umiem sobie z szerokiego nawet kręgu znajomych znaleźć choćby jednego takiego.
Stawiam, że nie będzie w sobotę żadnej „konferencji”. Strzelili sobie samobója tą Sawicką, że nawet Jarosław w ostatniej chwili próbował taktykę zmienić i dobrego wujka udawać.
Jesli prawo pozwala mi decydowac o tym, kto mna rzadzi, to nic nie jest w stanie mnie zmusic do rezygnacji z tego prawa. Mieszkam w UK, nie jestem rezydentem, mam obywatelstwo polskie, ale brytyjskie prawo trakyuje mnie jak obywatela, i dzieki temu mam rowniez czynne prawo wyborcze, jako mieszkaniec tego kraju. Kilka miesiecy temu skorzystalem z niego i oddalem swoj glos w wyborach parlamentarnych. Dzis moj Kraj oczekuje ode mnie tego samego i nie mam zamiaru z mojego przywileju zrezygnowac. Wiem, ze mam wplyw na polityke w miejscu, w ktorym teraz zyje, ale chce tez miec taki sam wplyw na sytuacje w moim Ojczystym Kraju. To, jak Ten Kraj bedzie wygladal, moze miec w przyszlosci wplyw na to, czy zechce do Niego powrocic. I nie jest to moje odosobnione wrazenie, tak samo mysli wielu naszych rodakow, ktorzy swoj powrot uzalezniaja od tego, czy wroca do przyjaznego panstwa, czy do polskiego piekielka. Nasze wladze, ktokolwiek bedzie nami rzadil, musza zdac sobie sprawe z tego, ze wracajaca emigracja, obok wymiernego kapitalu w postaci mniejszych czy wiekszych pieniedzy, posiadac bedzie duzo wazniejszy, niewymierny kapital. Tym kapitalem sa doswiadczenia zdobyte na emigracji (nie ma znaczenia w ktorym kraju EU). To nasze powroty przyspiesza szybsza i pelniejsza integracje ze stara Unia. Przywieziemy ze soba swe doswiadczenia, przyjaznie i znajomosci, ktore beda nieocenione na coraz mocniej zintegrowanym europejskim rynku.
Konczac ten nico patetyczny wywod, chcialbymprzypomniec, ze jutro to my, wyborcy jestesmy najwazniejsi. Nie politycy, ale MY. Kim jest polityk, prosze sprawdzic pod ponzszym linkiem.
http://www.tvn24.pl/720,4,szklo_kontaktowe.html