Oj będzie się działo!


Dziś poczułem się jak ryba (ponownie) wpuszczona do wody. Lub jak ptak, który wzniósł się w niebieskie bezkresne przestworza, a skrzydła oparł o chmury. Odżyłem! Siły odzyskałem. Źrenica ma znów jasna. Przenikliwa, świdrująca.

Oglądałem obrady sejmu. Wice marszałków wybieranie. Patrzyłem i radowałem w duchu. Kamień z serca spadł ogromny. Nie chciałem się przyznać, ale od wyborów tak wielka niemoc na mnie opadła. Wenę szlag trafił. Każde słowo z trudem na papier… pardon klawiaturę przelane, która teraz aż furkoce!

Ruszyli harcownicy. Młodziki prą do walki – chcą się wykazać. Dalejże okładać dykteryjami, paralelami, komparacjami, konfrontacjami. Szlifować młodych języków ostrza. Ciężko zaciężni na razie w odwodach, czekają na znak wodzów. Nikt bez rozkazu nie wyjdzie przed szereg.

Wodzowie rozparci w ławach, bacznie śledzą tok. Niby uśmiechnięci, lecz oczy zmrużone, czujne. W tle poufale nachyleni sekretarze, chwytający każde polecenie i niosący je ku wykonawcom. Nie słowem danem, lecz gestem. Drobnym palca kiwnięciem.

Wyjadacze też skorzy trochę kości rozprostować, pokazać młodzikom jak to się harcuje. Marszałka zakręcić zgrabnie. Przeciwnika w kozi róg zagnać. Obśmieszyć, zaklaskać, czasem uwagę ostrą niczym strzała z ławy rzucić.

Oj będzie się działo!

57 myśli nt. „Oj będzie się działo!

  1. kmdr_rohan

    MNie bardzo podobało się wystąpienie tego młodzika w czerwonym krawacie. Stare prukwy, (jak ja, na ten przykład), pamiętają takich młodzieńców w czerwonych krawatach równie żarliwie dających odpór knowaniom wiadomych sił – na zebraniach ZSMP. Ech, młodość, młodość… ;)

    Odpowiedz
  2. Palestrina2005

    Liczę na żarty z przyszłego rządu na tym blogu.

    Oby na tym blogu nie było jak w TVN, czyli jak ktoś dowcipnie zauważył – Walter mówi do dziennikarzy:

    „Panowie dość już tej krytyki rządu, teraz po wyborach będziemy dla odmiany krytykować tylko opozycję”…

    Odpowiedz
  3. jabadaba

    Na razie trwa akcja niszczenia dokumentów Cba, podobno szybko są zdejmowane podsłuchy dziennikarzy, Fraglesi możesz już odetchnąć,
    na 4 lata ;-)
    http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4649557.html

    @Palestrina to nie Walter, tylko Ty na tym blogu we wpisie Halloween2007
    pisałeś o krytyce prezydenta i jeszczepremiera czyli biednej, zagubionej opozycji co trafnie podsumował @rmstemero

    Odpowiedz
  4. Palestrina2005

    jabadaba,

    Ja tylko wyraziłem nadzieję że Fraglesi zaczenie także recenzować i krytykować działania nowego rządu.

    I podrzuciłem Fraglesiemu temat – zastopowanie obniżki składki rentowej i robienie z niej podatku progresywnego co jest antyliberalizmem ze strony PO.
    Takie sprawy trzeba nagłasniać. Są już wypowiedzi w tej sprawie i pomysły PO. I te pomysły sa niestety głupie. Nawet nie chodzi o to aby „dowalic nowemu rzadowi” – raczej o to aby ich odwieść od głupich pomysłów.

    Co do „palenia” akt CBA, jakbyś dokładniej doczytał tekst GW (a nie tylko czytał tytuły) to być zobaczył że mozliwe jest to jedynie dla ochrony tożsamości agentów przy tajnych operacjach.

    Trzeba przecież chronić tożsamość tych agentów którzy zajmowali się
    rozpracowywaniem byłych agentów SB, byłych PZPRowców i agentury WSI,
    a szczególnie rozpracowywaniem tych którzy mieli powiązania z Ruskimi (KGB, GRU).

    Przecież tu chodzi o ludzkie życie.

    Był kiedys w kinach film o człowieku którego zabili bo zbyt wiele
    wiedział o SBckich tajemnicach.
    A zab ójstwo Gen. Papały? A inne niewyjaśnione zabójstwa i śmierci w
    tajemniczych okolicznościach.

    Trzeba uważać bo byli agenci SB, WSI, KGB nie będą się cackać. Mogą
    nawet z zemsty mordować….

    Odpowiedz
  5. Flogiston

    Chyba, drogi Fraglesie, masz nieprzestawiony zegar w komputerze, bo śpieszy o godzinę.

    Kali2005 jak zwykle wykazuje, że czarne jest białe. Jego powyższa wypowiedź świadczy o jego niezwykłej naiwności, albo jest skierowana do naiwnych, co jest bardziej prawdopodobne.

    Odpowiedz
  6. Zbigniew

    @Palestrina2005
    To do tego co napisałeś (aś) powyżej, bo rozumiem, że rozmawiamy w kontekscie wczorajszego „opisu” charakteru i zasług Pan Niesiołowskiego przez PT. Posłów PIS’u. Pan Niesiołowski w swoich zachowaniach jest napewno oryginałem, a jego język nie zawsze budzi „szerokie” uznanie. To fakt. Warto jednak zwrócić uwagę na takie stwierdzenie Pana Prezydenta jak np: „czasy PRL’u to były przecież czasy dla hołoty” – żeby za jednym otwarciem otwarciem ust bardzo obrazić – nie kilku liderów takiej czy innej partii, jak robi to, może niestety Pan Niesiołowski – ale miliony ludzi w Polsce! Piszę tak, pomimo, że w mowie i w piśmie wylałem hektolitry pomyj na PRL, a nawet zdarzało mi się troszeczkę nadstawić, w tamtych czasach, karku. Myślę więc Drogi Palestrino 2005, że jeśli komuś zależy na tym, żeby ludzie poważnie go traktowali i żeby jego opinie znajdowały zwolenników, nie trzeba zawsze i wszędzie kręcić – przysłowiowego – młyńca nad głową, byle tylko – przylać ! Popatrz jak elegancko i z jaką klasą wystapił w tej debacie Pan Zdrojewski. Wczoraj obaj(e) mogliśmy się dużo od niego nauczyć! Pozdrawiam!

    Odpowiedz
  7. Arakiel

    Będzie o czym pisać, będzie co wspominać, z czego się śmiać. Obnażaj dalej. Jakoś serce spokojniejsze, gdy są kronikarze jak Ty.

    Odpowiedz
  8. Nonchallance

    @Palestrina2005

    Jaki Ty się nagle uczulony na ochronę tożsamości agentów zrobiłeś. A gdy publikowano raport o WSI, który zagroził życiu i pozycji również wielu osób, które pracowały dla dobra tego kraju, ich źródeł informacji oraz osób które były całkiem niewinne tylko Macierewicz je umieścił w raporcie bo coś mu się tam zdawało to wtedy nie byłeś taki uważający. Wiesz co jest w PiS takiego irytującego? Wiesz co sprawiło że ludzie mieli was dosyć po 2 latach? Właśnie to: Kali ukraść krowę dobrze, Kalemu ukraść krowę źle.

    Odpowiedz
  9. Nonchallance

    Sorry za drugi komentarz ale właśnie wyszło szydło z kaczki ;) Podobno Jarek zasugerował żeby Dorn, Ujazdowski i Zalewski zrezygnowali z mandatów poselskich. Wstrętni „rozłamowcy”! A chłopcy tylko chcieli żeby Kaczyński troszkę się podzielił władzą. Naiwni.

    Odpowiedz
  10. Palestrina2005

    Nonchallance,
    Sprawy bezpieczeństwa agentów WSI współpracujacych z KGB i GRU jak równiż tych którzy pracowali na rzecz byłych PZPRowskich aparatczyków „krecąc lody” przy przekrętach III RP jakoś mnie specjalnie nie obchodzą.
    Jak chcesz kontynuować temat – zapraszam do Hyde Park – bo chyba zbaczamy z tematu głównego…

    Odpowiedz
  11. ekopozytywizm

    Rohan, przed wyborami trafiło mi się być w Warszawie i w ramach odkurzania starych kątów przeszedłem się Krakowskim. Obśmiałem się, pomyślałem, że przychodzą do pracy na piechotę ubłoceni po kolana. Ale z drugiej strony, to urząd państwowy, i to nie gminny w Pcimiu, trochę poutrudniali i mogliby to już skończyć… Coś w tym jest.

    Odpowiedz
  12. Nonchallance

    @ekopozytywizm

    Nawet jeśli, to w normalnym kraju nie urządza się z tego powodu histerii tylko siedzi się cicho albo usiłuje się to po cichu załatwić. Niestety jak PiS ludzi nauczyło tak teraz ma. Wszystko załatwia się histerią, wrzaskiem i komuś na złość.

    Odpowiedz
  13. kmdr_rohan

    @ ekopozytywizm
    Hanka pewnie i jest złośliwa (tak swoją drogą, to chyba jednak ma powody), ale pan Kamiński płaczący przed kamerami – wyglądał jak przedszkolak skarżący się na koleżankę, że mu wyrzuciła worek z kapciami.

    Odpowiedz
  14. jabadaba

    @Palestrina,
    czasem jak czytam Twoje wypowiedzi, to zastanawiam się ile masz lat, czy uczyłeś się jeszcze z podręcznika do historii, który mówił że Armia Czerwona 17.09.39 wkroczyła na wschodnie tereny polskie by chronić mniejszości narodowe przed faszystami…podobny styl komentowania…merytorycznie to już nawet nie chcę się odpisywać, szkoda miejsca na ekranie…mam nadzieję, że wkrótce komisja śledcza wyjasni kulisy działania Cba…oczywiście będziesz mógł krzyczeć, że to nieprawda tylko zemsta wiadomych sił…mimo wszystko pozdrawiam.

    Odpowiedz
  15. jabadaba

    @Zbigniewie
    Bardzo rzadko to robię, ale muszę trochę prezydenta bronić. Chodzi o przytoczoną wypowiedź o „hołocie”.
    Był to na pewno skrót myślowy. Oczywiście szkoda, że nie mamy prezydenta krasomówcy, ale uważam, że tym stwierdzeniem nie chciał obrazić Polaków żyjących za czasów PRL.
    To co wypowiedział miało na celu, zwrócenie uwagi, że systemy totalitarne w tym socjalizm/komunizm dawały wielkie szanse łatwego awansu, dorobienia się, jakiegoś odwetu na innych, łatwiejszego życia, ludziom nikczemnym. Oczywiście nie każdy kto awansował czy dorobił się był takim człowiekiem. Ale bycie w Partii, milicji, ormo, zomo czy innych strukturach aparatu państwa to szalenie ułatwiało. Nawet przestępcy mieli lepiej, bo milicja interesowała się bardziej „politycznymi”. Nie było bezrobocia i wszelkiego rodzaju nierobom i pijakom państwo zapewniało zarobki z udawania pracy.
    Liczyły się znajomości i układy, choć dzisiaj pewnie też, tylko w innych dziedzinach życia.
    W tym sensie rozumiem powyższą wypowiedź prezydenta, pozdrawiam.

    Odpowiedz
  16. fraglesi

    Przypominam moon5 że jedyne miejsce gdzie może się u mnie wypowiadać to Hyde Park. Nie zamierzam znowu pozwolić na nie prowadzące donikąd dyskusje pod każdym moim wpisem.

    Odpowiedz
  17. Moon 5

    @Fraglesi
    Ostatnio stwierdziłeś co innego… W Hyde parku jedynie dyskusje odbiegające od tematu. Tu na temat. Nie będę szukała cytatu z Ciebie, bo to już zaczyna być dziecinne. Szok!

    Odpowiedz
  18. Moon 5

    @Fraglesi
    Poza tym nie zanosi się w tej chwili na żadne ciągnące się w nieskończoność dyskusje. Nonchallance przeniosła sie do Hyde Parku, aby się mnie „poczepiać.”

    Odpowiedz
  19. Zbigniew

    @ jabadaba
    Taki fragment „od” fraglesa: /…/”Ruszyli harcownicy. Młodziki prą do walki – chcą się wykazać. Dalejże okładać dykteryjami, paralelami, komparacjami, konfrontacjami. Szlifować młodych języków ostrza. Ciężko zaciężni na razie w odwodach, czekają na znak wodzów. Nikt bez rozkazu nie wyjdzie przed szereg.”/…/ Wypisz wymaluj tak właśnie było i w tym „temacie” napewno się zgadzamy. Oczywiście, to na p. Nasiełowskim, a właściwie Jego wystąpieniach, ci harcownicy „ostrzyli” swoje języki. W tym co napisałem poprzednio, starałem się zwrócić uwagę, że to co możemy tolerować nawet u posła, tego napewno nie wolno tolerować u Prezydenta „wszystkich” Polaków. Ta wypowiedź o czasach „hołoty” , w ustach Prezydenta, nie może być brana jako skrót myślowy. Co mam myśleć również o ex. Premierze, który mówi – mniej więcej – tak: ktoś tam mówi, że wychował się na podwórku….no właśnie jeśli się tam wychował, to teraz widać rezultaty”. Pogarda? arogancja? – dla ilu ludzi. Miliony normalnych dzieci wychowuje się na takich „podwórkach” – myślę nawet, że tak jest zdrowiej, dla ciała i dla duszy.
    O czasach PRL’u chyba wiem sporo i to z autopsji, rozumiem więc, że ten mocno „skoncentrowany” opis tamtych czasów jest zaadresowany do młodej generacji. Ja te czasy znam i dalej uważam, że – co by się nie działo- takie zdania nie maja prawa wyjść z ust Prezydenta i Premiera!
    Pozdrawiam.

    Odpowiedz
  20. jabadaba

    @Zbigniewie,
    tak przykre, że jest ponad 5 mln osób, którym arogancja władzy nietylko nie przeszkadza, a wręcz uznają ją za cnotę…póki jest skierowana przeciw „innym”.
    pozdrawiam.

    Odpowiedz
  21. Black Ops

    Hmm,
    jabadaba, rozumiem kierunek, w jakim prowadzisz „usprawiedliwienie” Kaczyńskiego. Niemniej nasuwa mi się myśl, iż kto jak kto – głowa państwa, czy głowa rządu powinna dbać o to, by być -czytelnie zrozumianym-. Taka beztroska językowa po prostu mnie razi.

    A zgadzając się ze Zbigniewem pozostaje mi dodać – a hasło o ZOMO też zostało opacznie zrozumiane? Łącząc te dwie wypowiedzi, nie potrafię znaleźć zrozumienia dla Kaczyńskiego. Mimo dobrych chęci.

    Odpowiedz
  22. salamandra

    @Zbigniew, jabadaba

    ja sie tu zgodze ze Zbigniewem, Premier czy Prezydent – to sa stanowiska/osoby na ktore zwrocone sa oczy zarowno obywateli Polski, jak i swiata, oni Nas reprezentuja, oni sa traktowani jako Nasi przedstawiciele… juz niektore wypowiedzi Walesy mogly miezwic/razic, ale to byl prosty robotnik, bez wiekszego wykszalcenia, zachowanie Kwacha tez nie bylo w porzadku, ale alkoholizm to choroba… a w przypadku Braci K. mozemy mowic tylko i wylacznie o Chamstwie – nalogow ponoc nie maja, wyksztalcenie za to (ponoc) tak, wiec stwierdzenia o holocie, podworkach, nie zjedzeniu kolacji, jakos tu nie pasuja…
    a jesli podobne hasla padaja z ust posla (czy to Niesiolowskiego,Kurskiego, Dorna czy tez Ziobry) – tez oczywiscie swiadcza o kulturze owego, ale poslow mamy ponad 400 a „glowy panstwa” – 2…

    Odpowiedz
  23. kmdr_rohan

    @Jabadaba.
    Nie uwłaczając ;) społeczeństwu – czy wiesz ilu tzw. prostych ludzi odbiera takie przekazy, jak wypowiedzi p. prezydęta i pana objużnigdywięcej premiera dosłownie? I cieszą się. Ci ludzie np. we wioskach Galicyjskich, których cieszy, że sąsiadowi spaliła się stodoła, że „Dobry deszcz na moje ziemniaki, a Twoje zboże”, że córka Kaziukowa wcale tak dobrze w tej Kanadzie nie ma – bo dularów nie przysyła…
    Nie warto budzić upiorów, bo mogą nie chcieć po wykorzystaniu położyć się z powrotem do krypty.

    Odpowiedz
  24. jabadaba

    @Black Ops
    Jakiego „wybraliśmy” takiego mamy. Uważam, że byłby lepszym prezydentem, gdyby odciąć go od bratniej pępowiny.
    Widać, że demokrację mamy słabowitą bo wszystkich trzech prezydentów dziwnie się słucha.
    Wałęsę bez tłumacza z polskiego na nasze nie szło zrozumieć, Kwach mówił za gładko, żeby mu ufać znająć jego przeszłość, a Kaczora obrażalstwo i właśnie nieumiejętność wypowiadania się jasno rodzą takie wpadki.
    Choć na razie nie widzę polityka, który za 3 lata mógłby zostać prezydentem z „klasą” i „wszystkich Polaków” . Ja napewno nie będę głosować za reelekcją Kaczyńskiego ;-)

    Odpowiedz
  25. jabadaba

    @Komandor,
    Wiem o czym piszesz, niestety te demony z klatki zostały wypuszczone. Jest w tym ogromna zasługa Kaczyńskich, a jeszcze wcześniej Wałęsy (czyli też Kaczek?) i paru pomniejszych, choć głównego sączyciela jadu w uszy należy szukać w Toruniu.
    A raz wypuszczone nigdy nie wrócą na swoje miejsce, chyba trzeba czekać na zmianę pokolenia jak u Mojżesza.

    Odpowiedz
  26. Black Ops

    No muszę jabadaba przyznać (ze smutkiem), że mam podobnie. Generalnie łatwiej mi o listę osób, których na tym stanowisku widzieć bym nie chciał – a raczej nie tędy droga… a przynajmniej ja mam dość wyborów „mniejszego zła”.

    Zobaczymy, co przyniesie czas. Na razie ze startu nowego składu w parlamencie zarejestrowałem tylko dzień 0. Jeśli chodzi o „płynność” i sposób wysławiania się, Komorowski ma u mnie chyba pierwsze miejsce – nie darzę go miłością wielką, niemniej onegdaj zapunktował u mnie polemiką z Kurskim.

    To było coś ;-)

    Odpowiedz
  27. jabadaba

    @Salamandra
    I za te wypowiedzi został jeden Kaczor już ukarany. Naszczęście jest jakaś większość w społeczeństwie, którą takie zachowanie razi.
    Tylko co mają powiedzieć narody bardziej zhomosovieticusowane jak Białorusini czy Rosjanie?

    No właśnie Komandor dlaczego tak jest z geografią:
    zachód: zazwyczaj przyzwojci ludzie zostają wybierani,
    centrum, czyli my: prosty robotnik, chamskie Kaczki lub ekskomuna,
    wschód bliższy: zbir po poprawczaku albo szef kołchozu z zapędami dyktatorskimi,
    dalszy wschód: kagiebista i morderca,
    A wszyscy wybrani w demokratycznych wyborach!

    Odpowiedz
  28. kmdr_rohan

    @Jabadaba
    Według mnie, jak w „samych swoich”. Z biedy naród durny był. Mój Św. pamięci dziadek Michał, były żołnierz Cesarza Pana – był jednym z bogatszych gospodarzy we wsi. Miał sześć, powtórzę – sześć hektarów pola. Jego dzieci (w tym moja Matka) buty nosiły w niedzielę do kościoła.
    Ci ludzie – żyjący jeszcze równieśnicy moich rodziców, a nawet ich dzieci – boją się biedy. Z tego strachu o pół ara za potokiem, albo o drzewo rosnące na miedzy – gotowi są poprzeć każdego, kto obieca im ochronę. Oni nie potrzebują drogi, lotniska, internetu, oni potrzebują świętego spokoju. Jednocześnie boją się księdza proboszcza, choć za plecami gadają o nim ile wlezie. Ale jakby się ksiunc probosc pogniwał, to jeszcze by nie pochował w święconej ziemi…
    Pocieszające jest, ze jednak nadchodzą zmiany. Powoli, ale nadchodzą. Razem z Leszkiem, co w Dublinie, Goiśką, co na kolejne trzy michy do Palermo jedzie, Krzyśkiem, co pod Utrechtem truskawki w szklarni zbiera. Ci młodzi ludzie przywożą nie tylko ojro, ale i inne spojrzenie na świat. W nich nadzieja.

    Odpowiedz
  29. kmdr_rohan

    @Moon
    w moim miasteczku:
    Komitet Wyborczy Liga Polskich Rodzin 1.38
    Prawo i Sprawiedliwość 35.43
    Platforma Obywatelska 41.35
    Polskiego Stronnictwa Ludowego 7.02
    Samoobrona 0.52
    Lewica i Demokraci 13.49

    Ale w w gminie, w której mieszkał mój Dziadek:

    Liga Polskich Rodzin 1.54
    Prawo i Sprawiedliwość 41.45
    Platforma Obywatelska 19.23
    Polskiego Stronnictwa Ludowego 28.59
    Samoobrona 2.91
    Lewica i Demokraci 4.77

    Odpowiedz
  30. kmdr_rohan

    @Moon
    Ja w życiu myłem ubikacje, zbierałem ziemniaki, myłem samochody. Nie uważam, aby jakakolwiek uczciwa, dobrze wykonywana praca – hańbiła.

    Odpowiedz
  31. Moon 5

    @Rohan
    Faceta nic nie hańbi, ale kobieta nie powinna być służącą w Europie Zach. czy Stanach…
    Ubikacje myję, ale w swoim domy, w swoim ogrodzie tez mogę wszystko zbierać, samochodu nie myłam nigdy.

    Odpowiedz
  32. kmdr_rohan

    @Moon
    Nie powinna być służącą?
    A czy powinna być np. aktorką?
    Gdzie leży granica i dlaczego?

    Odpowiedz
  33. Moon 5

    @Rohan
    Tam leży granica, gdzie może byc naruszona godność kobiety… Idę sobie na przykład za opiekunkę do dzieci czy pomoc domową… Jest oczywiste, że mogę trafic na pana domu, ktory będzie sie przystawiał, będę pozbawiona mozliwości bronienia się, bo mogę być zdana na ich łaske i niełaskę. Moge miec problemy z nowa pracą, nie chcę trafic na bruk…

    Odpowiedz
  34. Nonchallance

    @Moon

    Gdność kobiety nie jest naruszona żadną uczciwą pracą. Tak samo jest oczywiste, że możesz trafić do zupełnie normalnego domu, zupełnie normalnych ludzi i nikt nie będzie cię wykorzystywał. Ja znam kobiety, które jeżdżą na Zachód do bardzo ciężkiej pracy. Zarabiają tam więcej niż w kraju i tak długo jak zapłata jest ich zdaniem uczciwa nie plami ich godności ani zbieranie truskawek, ani zbieranie pomidorów, ani mycie podłóg. Ale one nie uzależniają swojej godności od wykonywanej pracy, one po prostu godność mają. Wiedzą, że ciężka praca im się opłaci.

    Odpowiedz
  35. Nonchallance

    @Moon

    A jak się ma Twoja odpowiedź do tego co napisałam o uczciwych, ciężko pracujących kobietach? Moja matka zawsze mi powtarzała, że szczególny szacunek należy się tym których praca pozostawia im brud za paznokciami. Bo to oni pracują ciężko żebym ja miała lepiej, wygodniej, czyściej.

    Odpowiedz
  36. Moon 5

    @Non
    Nie każda kobieta jednakowo apetyczna, że tak wulgarnie powiem… Ja nie rzuciłam kiedyś pracę W POLSCE po jednym dniu, bo widziałam na co się zanosi.
    Nie pracowałam fizycznie, ani w Polsce ani na Zachodzie.

    Odpowiedz
  37. kmdr_rohan

    @Moon
    W kraju i w drugą stronę to działa również.
    Znam z autopsji pewną niewielką instytucję, gdzie mężczyznom ciężko było wybronić przez zapędami pewnej pani na stanowisku. Godność człowieka nie zależy od rodzaju i miejsca wykonywanej pracy.

    Odpowiedz
  38. Nonchallance

    @Moon

    O ile ktoś uważa dzieci za gadżety… Te kobiety nie jadą często bo chcą, bo mają ochotę na następną torebkę czy perfumy, jadą bo tak trzeba. Byłabym wdzięczna gdybyś przestała je obrażać.

    Odpowiedz

Skomentuj jabadaba Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.