Nasi tu byli

Megahert jest Paladynem. Rasa ludzka. Ma bardzo duży i długi miecz, ale nie utrudnia mu poruszania. Megahert rzadko chodzi, przeważnie biega i to szybko.

Megahert zabija groźne bestie. Wszystko co się nawinie. Co prawda mniejszym odpuszcza. Z tego żyje. Innych ludzi nie zaczepia choć mógłby. Są i tacy.

Jest w gildii “Made in Poland”. Przynosi sławę naszej ojczyźnie. Nasi są bojowi, zaciekli i co najważniejsze, rycerscy. Jak Małysz, nasze złotka czy Radwańska.

Megahert potrzebuje złota. Zabijanie potworów daje tyle co pensja w budżetówce. Musi więc dorabiać po godzinach w kopalni. Ciężka i monotonna to praca ale opłacalna.

Megaherta nie interesuje polityka, giełda i problemy w służbie zdrowia. Żyje w rozległym świecie Warcraft’u. Megahert to mój syn. Ma dopiero 13 lat.

8 myśli nt. „Nasi tu byli

  1. Haz

    SamoZuo -> Warcrafta (bez apostrofu) – jeśli już ;)

    Ja do MMORPGów nie mam przekonania. Próbowałem, nudzą mnie. Ale to dlatego, że ja aspołeczny jakiś, nawet w wirtualnej rzeczywistości.

    Odpowiedz
  2. mafefcia

    Doskonale Cie fragles rozumiem. Mój brat gra w WoWa i ciagle tylko slysze „muuusze zabijac”. po czym siada do komputera i po nim.

    Odpowiedz
  3. Obeliks

    CZesc Fragles, na jakim Twoj syn jest serwerze?
    Ja i Hexen mamy chyba ze 20 altow na Earthen Ring.
    :)
    A farmowac jest lepiej w instancjach niz w kopalniach hihi

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.