Rewitalizacja po Gdańsku

01

Wczoraj przez 3 godziny (to trzeba leczyć?) pochylałem się nad rewitalizacją. Ostatnio głośno o niej w gdańskich mediach. Dziennikarze łyknęli (jak zwykle) papkę spreparowaną przez pałac, roztrąbili i… ruszyli atakować inne tematy.
Ja zaś postanowiłem dowiedzieć się więcej. Znalazłem uchwałę (XIII/689/04) z 2004 roku i załącznik do niej „Program rewitalizacji obszarów zdegradowanych w Gdańsku – lokalny program rewitalizacji”. Kobyła – 266 stron, ale przejrzałem w miarę dokładnie.

Mądrze napisane, nie po łebkach, jak to bywa często w przypadku innych pałacowych dokumentów. Rewitalizacja społeczna o stanowi tylko malutki wycinek całego procesu.
Projekt zawiera też harmonogramy poszczególnych etapów. Wstyd się przyznać, ale większość z nich nie została zrealizowana.

W lwiej części pieniądze na rewitalizację mają pochodzić z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Z tego co mi wiadomo, fundusze dostępne będą do 2013, potem jak mówią arabowie „makesz” czyli figa z makiem

Tak na marginesie jest nawet strona www poświęcona odbudowie : http://www.brg.gda.pl/rewitalizacja/index.htm
Jakoś przez przypadek w… przebudowie. Ale można wejść od zaplecza i sobie po niej połazić: http://www.brg.gda.pl/rew…witalizacji.htm

Zaniepokojony otworzyłem więc najnowszy Wieloletni Plan Inwestycyjny na lata 2009-2013 by sprawdzić czy i ile władze przewidziały pieniądze na rewitalizację. Uff, jest, łącznie 491 milionów złotych.

Chcąc się dowiedzieć, które biedne dzielnice zostaną poddane tuningowi w pierwszej kolejności, zacząłem przyglądać się rubryczkom nazwanym „12- Gdański Program Rewitalizacji”. Pozycje od 37 do 44.

I co tam mamy? Iluminacja zabytków za 9,4 mln. Trochę na inwestycje w dzielnicach (po 5 mln rocznie) Tyle co kot napłakał na budowę i modernizację ulic (łącznie 35 mln). Enigmatyczna i wielce pojemna pozycja zatytułowana „Gdański Program rewitalizacji” czyli jak się domyślam, money na opracowania robione przez znajomych i krewnych królika ;-) 31 mln na rewaloryzację ulic głównego miasta (czyżby kosteczka na Długiej?) Rewitalizacja Letnicy czyli jak zorientowałem się w zeszły weekend, wyburzanie oraz skromne 16 milionów na infrastrukturę techniczną na Wyspie Spichrzów, żeby sprzedać dewloperom wypasione działeczki.

No i na deser, rzecz chyba najważniejsza, bo przeznaczono na nią 60% całości środków czyli 292 miliony złotych. Tak zniszczona, że jej nie widać. Jeszcze nie widać.

Proszę Państwa.
Czapki z głów!
Europejskie Centrum Solidarności

2 myśli nt. „Rewitalizacja po Gdańsku

  1. Valdo

    W Gdansku zamieszkiwalem podczas wakacji u ciotki na Lakowej(blisko kosciola)na Stegny jezdzilem jeszcze tramwajem(chyba 8).Do gdanska i gdanszan mam duzo sympatii i chetnie sie wezme za ..lopate.

    Odpowiedz
  2. sad.a.5

    Fraglesi, jak to sie dzieje, ze w Polsce mieszkaja tacy fajni, inteligentni ludzie jak Ty, a zarzadzaja krajem ci, ktorzy zarzadzaja? Dobrze, zebys mial jak najwiekszy wplyw na to, co sie tam dzieje. Nie mam o tym wszytskim takiego pojecia, jak Ty, bardzo lubie Gdynie, Sopot i Gdansk i zycze jak najlepiej mieszkancom i calej okolicy, tez niepokoje sie…
    Serdecznie pozdrawiam:)

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.