Lato się przełamało

Uzmysłowiłem sobie to dzisiaj rano, chodząc po ogrodzie. Subtelna zmiana oświetlenia. Słońce świeci bardziej z boku, ukosem, cienie są dłuższe. Zauważyłem to dzisiaj bo dopiero od dwóch dni jest bezchmurne niebo.

Lipiec był koszmarny. Dawno nie pamiętam tak mokrego, szarego, zimnego lipca. Słońca było jak na lekarstwo, raptem z parę dni. Zgrzytali zębami ci co wybrali urlop nad polskim szarym, zimnym morzem, bądź w górach. Marzły Mazury. Mokło Pomorze.

Robi się już też coraz szybciej ciemno. Jeszcze miesiąc temu o 22 było jasno, zwłaszcza tu, na północy. Teraz o tej porze króluje noc. Dzień wstaje coraz ciężej. Gdzie ten czas gdy o trzeciej rano było już jasno?

W sklepie w którym robię hurtowe zakupy rozkrzyczały się reklamy: Witaj szkoło! Zeszyty, książki, piórniki, farbki, kredki, długopisy mkną już z magazynów do sklepów.

Tak jest co roku, a mimo to nie mogę się do tego przyzwyczaić. Idzie pewna pora roku, której imienia (na razie) nie powinno się wymawiać. Idzie nieuchronnie i nie ma to rady.

3 myśli nt. „Lato się przełamało

  1. Graszka - Igraszka

    Jesień wcale nie musi być smutna. Ma w sobie tyle barw. Tylko od nas zależy jak ją przeżyjemy.

    Odpowiedz
  2. gretchen van helsing

    tak …
    lato przeminęło..
    rzadkie promienie słońca
    kładą się smutnymi i powłóczystymi cieniami
    na ostatnich różach i liliach
    mojego ogrodu

    mój ogród jest zielony…

    czerwienią się jeszcze tylko poziomki i maliny
    ale tylko przez chwile

    mój ogród jest zielony

    oczekujący…

    Odpowiedz
  3. jacematy

    Graszka – Igraszka :
    Jesień wcale nie musi być smutna. Ma w sobie tyle barw. Tylko od nas zależy jak ją przeżyjemy.

    Autor miał na myśli tę następną…porę.
    Ja mam doła odkąd dzień jest coraz krótszy, czyli od czerwca :)
    Realnie do listopada – da się przeżyć

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.