TVP Trwam

– Halo, dzień dobry, tu ojciec Paweł, asystent Jego Ekscelencji Ministra Kultury, czy mam przyjemność z prezesem TVP Trwam?
– Pochwalony Jezus Chrystus ojcze, tak to ja.
– I Maryja Matka Jego, na wieki wieków amen! Panie prezesie, dzwonię w sprawie wywiadu jaki chcą państwo zrobić z Jego Ekscelencją Ministrem, we wtorek po dzienniku o dwudziestej.
– A tak, tak, tak, to będzie dla nas wielki zaszczyt gościć Pana Ministra!
– No więc, Pan Minister przygotował, z moją skromną pomocą, listę pytań jakie chciałby aby mu zadano, czy mogę ją Panu Prezesowi wysłać?
– Tak, ojcze, oczywiście, zapoznam się z nimi z całym szacunkiem i przyjemnością!
– Bardzo się cieszę Panie Prezesie, niech Pan Bóg ma pod opieką naszą jedyną krajową telewizję, wiarygodny katolicki głos w każdym polskim domu. Jest tylko jeden mały problem…
– Ależ ojcze, u nas nie ma żadnych problemów, wywiad poprowadzi znany i lubiany dziennikarz, Pan Karnowski, to gwarancja, że wywiad będzie poprowadzony na najwyższym merytorycznym poziomie, i w nie ukrywam, w miłej atmosferze.
– W to nie wątpię Panie Prezesie, ale chodzi o to, że Pan Minister uznał, że musi odpowiedzieć na wiele pytań, które zadają sobie teraz Polacy po rozwiązania parlamentu i mianowania ukochanego Ojca Narodu, Pana Prezesa Kaczyńskiego, Marszałkiem Naczelnikiem Państwa Polskiego. Wasz program trwa normalnie godzinę, ale Jego Ekscelencja Minister potrzebowałby trzy.
– Nie ma najmniejszego problemu, ojcze! Najmniejszego! Jeżeli potrzeba to zarezerwujemy czas antenowy aż do północy lub dłużej! Co prawda po wywiadzie miał lecieć uwielbiany przez naszych widzów serial „Winnetou i złoto Apaczów”, ale myślę, że wybaczą nam to.
– No to bardzo się cieszę Panie Prezesie, że doszliśmy do porozumienia, a tak na marginesie, to prawie zakończyliśmy z tą Lewicką
– Lewicką? Lewicką?
– Karoliną Lewicką, tą która tak obraziła Pana Ministra trzy miesiące temu.
– Aaaaa, już kojarzę! Natychmiast ją zwolniliśmy!
– Bardzo dobrze, bo to był trudny przypadek, ale jak donieśli mi bracia z Congregatio Sanctissimi Redemptoris, z Torunia, została poddana surowej procedurze inkwizycyjnej i na procesie przyznała się do swoich grzechów.
– Bardzo się cieszę ojcze, bo nie potrzeba wśród nas takich parszywych owiec!
– Oj Panie Prezesie, trzeba umieć po chrześcijańsku wybaczać, ona wstąpiła do zakonu sióstr Elżbietanek, i być może, ale to wiadomość nieoficjalna, Ojciec Dyrektor pozwoli jej prowadzić poranną audycję dla dzieci „różańcowe kółko”. No ale nie zabieram już więcej czasu Panu Prezesowi, szczęść Boże!
– Szczęść Boże!

5 myśli nt. „TVP Trwam

  1. robertpaw

    Czarna perspektywa. Niestety, po ostatnim „orędziu prezydenta” całkiem prawdopodobna. Pozdrawiam wszystkich normalnie myślących i mam wielką nadzieję, że w Polsce się poukłada.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.