Archiwa kategorii: Przemyślenia przy kawie

I co kiciu?

Leżę sobie na kanapie delektując się odręcznie napisanym listem, który właśnie otrzymałem. Wpada żona. Pierwsza myśl: no tak, zaraz oczy mi wydrapie. Było nie było, list od młodej kobiety. Tymczasem ona, wyciąga miarkę i zaczyna mnie mierzyć. Niczym westernowy grabarz pojedynkujących się.

Czytaj dalej