Dwa dni temu przeczytałem, iż prezydent mojego miasta zamierza fetować dziesięciolecie rządów za pieniądze sponsorów, w tym spółek zależnych od samorządu. Dzisiaj przeczytałem o porozumieniu pomiędzy PO i PSL w sprawie “podziału łupów”. Mam dość.
Archiwa kategorii: V RP
Kastracja farmakologiczna
– Trzymaj go! Kurna trzymaj mocno mówię!
– Ajć, ugryzł mnie Panie Sierżancie!
– No i kurna co? Do wesela się zagoi.
Głuchy telefon
– Halo, kto tam?
– To ja Jarek
– Darek? Jaki Darek?
Czytaj dalej
Czy leci z nami pilot?
Ci od konusa zajęli przód. Wilkołacy tył. Konus siedział przy samym wyjściu. Twierdził, że w razie czego (odpukać) będzie miał blisko.
Pan Prezio był chory
Pan Prezio był chory i leżał w łóżeczku,
I przyszedł Palikot: „Jak się masz, koteczku”!
Dla rodziców nagrodą jest, kiedy dzieci kontynuują ich dzieło
– Waldek?
– Tak a kto mówi?
– To ja, brat Kazka, szwagra Heńka, brata Maryli
– Kuzynki Maryli od strony wuja Stanisława?
Czytaj dalej
Warchoły z PiS
– Panie przewodniczący…
– Panie przewodniczący…
– To jest skandal!
– Hańba!
Czy pan zna Rona Asmusa?
Śledczy był niskiego wzrostu, krępy. Rzadkie siwe włosy. Nalana twarz. Zakasał rękawy. Rozluźnił krawat. Protokolantka schowała się wystraszona za maszynę do pisania.
Permanentna inwigilacja
Upajałem się cudownymi dźwiękami, wydobywające się z szybko obracającej się szpuli, gdy nagle miły damski głos oznajmił: “You’ve got mail”. Otworzyłem skrzynkę.
Biada ci nam
– Oj niedobrze panowie, niedobrze – biadoli Komtur Tusk von Danzig, ubrany w przywieziony z wojaży, peruwiański szlafrok. Jego głowę wieńczy wełniana czapeczka. Pierś zdobi medal w kształcie słońca.