Zauważyłem, że od jakiegoś czasu coś mam z głową. Mianowicie im jestem starszy tym mniej mam szacunku dla wszelkiej władzy i innych struktur, nazwijmy to społecznych. Oto przykład.
Czytam ci ja dzisiaj na jednym bliskim mi portalu: „W środę, 1 marca w siedzibie …. odbyło się spotkanie, którego celem był przegląd problemów ……….. W spotkaniu udział wzięli: Przewodniczący Zarządu Rady Osiedla ………., członkowie Zarządu Stowarzyszenia …….. – Prezes ……. i ………., przedstawiciel Fundacji ……… i przedstawiciel mieszkańców ………….. Pan …….. udzielił gościom informacji ……..na temat istoty ……….. Okazuje się, że…….. Zebrani uznali, że………. Omówiono także………. Przy okazji poruszono temat…….. Pan ……. obiecał sprawdzić ten temat . Uczestnicy spotkania postanowili też ……………. Postanowiono także o dalszych wspólnych przedsięwzięciach………..”
Ble ble ble ble
Albo gdzie indziej czytam, że powstało stowarzyszenie, wybrano zarząd, Prezesa, v-ce Prezesa, v-ce v-ce Prezesa i sekretarza Prezesa, skarbnika, członka. I jakby jeszczy było mało to Radę Programową, Komisję Rewizyjną i zespoły tematyczne. Oba ciała oczywiście z przewodniczącymi, v-ce przewodniczącymi, zastępcami, członkami, skarbnikami, trybikami oops ;P Dodam, że członków stowarzyszenie będzie liczyć… pięciu :D
Dumam: dlaczego to nie może być tak, że zbiera się grupa ludzi, którzy chcą coś zrobić (team) i po prostu robią. Nie tracą energii na budowanie tych struktur, nadawanie sobie funkcji i tytułów. Tworzenie Rad, Komisji, zespołów, stolików i podstolików. Ale ja pewnie mam coś z głową. Widocznie za dużo po świecie jeździłem, dziwnych książek się naczytałem, języki nie są mi obce.. ech :)
Wiesz, ja myslalem ze te funckie, komitety etc to takie amerykanskie bardziej. A tu okazuje sie ze polskie tez. Albo Polska sie tak zamerykanizowala.
Opiekowalem sie w Omaha kolkiem matematycznym. Ku mojemu zdziwieniu te 4 czy 5 osob ktore przyszly na pierwsze spotkanie byly najbardziej zainteresowane wyborami prezydenta, vice itp. 6 funkcji, 3 komisje, 5 ludzi. Potem dzialalnosc merytoryczna kolka juz ich mniej obchodzila – funkcje i komitety to bylo najwazniejsze.