Archiwa kategorii: Polityka

Opowieść wigilijna AD 2021

Po lesie błąkali się już ponad dwa tygodnie. Było zimno, bardzo zimno, i padał gęsty śnieg. Jakimś cudem udało im się pokonać zasieki i znaleźć po drugiej stronie. Zgubili się z resztą grupy. W telefonie padła bateria. Jego żona Miriam była w zaawansowanej ciąży, poród mógł nastąpić lada moment, musiał znaleźć pomoc.

Czytaj dalej

***** *** !

13 grudnia 1981 r. to była niedziela. Pal licho teleranek, miałem już czternaście lat i mało mnie on interesował. Moją pasją było wtedy krótkofalarstwo. Dzień wcześniej skończyłem majstrować mój pierwszy poważny odbiornik nasłuchowy, który chciałem przetestować rano, na paśmie 3,5 MHz.A rano w eterze cisza.

Czytaj dalej

…oni tam gdzie stało ZOMO

Wal, mocno wal gnoja, po plerach, po nerach, wal aż będzie sie zwijaj z bólu, i nigdy więcej nie przyjdzie mu ochota wznosić ręki na jedynie słuszną władzę. A jak mu mało palnij mu gazem prosto w oczy, tak żeby mu gałki popękały. Mocno! Mocno! Mocno! Wal! Wal! A potem go do suki wrzuć, dziennikarz? No i uj! Senator? Dobra jego, wal jeszcze mocniej, poźniej się przeprosi. I żeby było mało spisze się, że nie miał maski, zerwij tak, jak mu Sanepid przyp* to się nie pozbiera do końca roku. Pieć razy sie zastanowi czy protestować. Jak on w ogóle śmie protestować, przecież Polska wstała z kolan, podniosła się z ruin. Wal! Wal! Nie przestawaj. Coś krzyczał na Pana Prezesa, masz nagranie, tak? Ha Ha! To teraz się nie wywinie, pójdzie siedzieć na dziesięć lat do obozu pracy. Już mu tam wolność z głowy wywalą. Słyszysz gnoju! Koniec waszej wolności, koniec waszej jeb* demokracji, do budy go! A ten co? Pedał jakiś chyba, zobacz jak jest ubrany, i te dredy i tęczowa chusta, chłopaki za budę go i naprawdę mocno, żeby zwijał się LGBT-owiec jeden.

Game over

8.40:58,6 ostrzeżenie systemu TAWS – PULL UP, PULL UP,
8.40:59,3 Odgłos zderzenia z drzewami,
8.41:00,3 krzyk drugiego pilota – Kurwa mać!
8.41:00,5 ostrzeżenie systemu TAWS – PULL UP, PULL UP,
8.41:02,0 komenda – odejście na drugi krąg!
8.41:02,7 Krzyk kapitana Kurwaaaa….

Czytaj dalej

Kacie czyń swą powinność

– Wprowadzić więź­nia!
– Tak, Mis­trzu – mówi Darth Kursk, prawa ręka Imper­a­tora Darth Kaczosa, spec­jal­ista od brud­nej roboty.
Do sali wprowadzają skutego i sponiewier­anego Dartha Migala. Pod­bite oko, rany, ubranie w strzę­pach. Widać wyraźnie, że nie obchod­zono się z nim jak z jajkiem. Zgro­madzeni mil­czą i czekają na słowa Imperatora.

Czytaj dalej