Wczoraj po raz pierwszy chyba w życiu, przemogłem się i przeczytałem artykuł w Naszym Dzienniku.
Nie poszedłem do kiosku aby kupić tego (w mojej opinii) szmatławca. Wskoczyłem na stronę www i wydrukowałem wywiad z Antonim Maciarewiczem. Wydrukowałem aby móc zapoznać się w ciszy i spokoju, na kiblu bądź w wannie. Nie będę cytował co powiedział Antoni. Możecie przeczytać tutaj
Pan Minister, delikatnie naciskany przez Pana Redaktora, zdradza sekrety działania WSI. Konieczność zachowania tajemnicy nie pozwala Panu Ministrowi zdradzać szczegółów, podawać dowodów, cytować nazwisk. Wszystko w trybie bezosobowym, domniemania, przypuszczenia. Jest wielce tajemniczy, lawiruje jak balerina. W pewnym momencie nawet stwierdza: „Proszę więcej o to nie pytać, jezeli mamy kontynuować wywiad”. Szpieg z krainy deszczowców, Carramba ?
Według Pana Ministra otaczał nas jeden wielki spisek obcych wywiadów. Szpieg na szpiegu szpiegiem pogania. Wszystkie media były infiltrowane a niektóre nawet sterowane. Przerażający obraz wyłania się. I to w moim, wolnym kraju ? Boże!
Mój technokratyczny umysł duma teraz nad tym, kto tu jest durniem. Ja, który w to wszystko nie wierzę, czy Pan Minister? Ale to samo powtarza tak wielu poważnych ludzi. Prezydent, Premier, Minister Sprawiedliwości, Minister Spraw wewnętrznych. A wy jak myślicie?
Jak sie odrobine wglebisz to odkryjesz ze kazdy z rzadzacych musi miec swoja przeciwwage, taki wentyl bezpieczenstwa. Takiego chlopca do bicia ktory odwali czarna robote, a ktorego potem mozna poswiecic jak sie ziemia pali pod nogami. Niedawno wlasnie bliski przjaciel naszego ukochanego Premiera, George Bush rzucil lwom na pozarcie Rumsfelda. Najpierw go wyslal do czarnej roboty po to by sam nie musial gownem usmarowac swych bialych rekawiczek, a potem dal mu kopa w dupe. Ale moge sie z Toba zalozyc ze Donald (psiakrew, wszedzie kaczory ostatnio widze, pewnie dam sie zbadac jakiemu psychiatrze bo myslalem ze to mialy byc rozowe myszki) nie podjal zadnej decyzji na swoja reke, ba, jestem pewien ze podjal jako swoje wiele decyzji z ktorymi sie nie zgadzal. Tak ze parafrazujac Twoje pytanie, ja bym sie zapytal nie czy ja jestem wojennym morderca czy Donald, lecz ja czy jego szef…
Gwoli scislosci: Minister MacCierewicz jest moim ulubiencem. Od czasu znikniecia posla Zawiszy z ekranow telewizorow zaden z Poslow ni Ministrow nie dostarcza mi tyle rozrywki co on swoimi wyciekami. Nie powiesz mi przeciez ze nie podobal Ci sie watek skarbu nazistow :).
Przecież to psychol jakich mało. Przerasta w swoich zwidach i manii prześladowczej nawet Wasserwannę. Tak jak u stalinowskich psycholi wszędzie czaił się „wróg ludu” – tak u tych wszędzie czai się układ i szara sieć.
Fragles… poczytaj „Człowieka z wysokiego zamku” Dicka… to się robią powoli światy równoległe…
A.
polecam też blog Rybińskiego, stronniczego ale chyba jednak ciekawszego
maciejrybinski.salon24.pl
a jeśli chodzi o Maciorkiewicza, to ten cwaniak zawsze wypłynie, zgorzkniały i celebrujący w pamięci te pięć minut, które ma teraz. im wyżej wzleci, tym mocniej upadnie na dupsko. a więc, pompujmy wszyscy ten balon, wyżej, wyżej… ptaszki. a przy oklaskach może się niektóry błazen i ukłoni, albo zarumieni?
JA tam nasz dziennik od dawna czytuje (ale niereguralnie) najciekawiej było w ND jak ociec R. niszczył swego czasu Romana – czego oni wtedy tam nie wymyślili :)
Fragles dzięki za ten montaż z moim ulubionym filmem :)
Zacząłem nawet siebie samego podejrzewać o pracę dla obcego wywiadu :-)
Mój kot też na mnie kabluje. Nie mam na to dowodu, ale aksjomatem w IV RP jest to, że brak dowodu świadczy jedynie o tym, że dowód został już zniszczony przez kota.
Ludzie o takich poglądach, zwidach i fobiach istnieli zawsze, istnieją i będą istnieć. Ale do tej pory byłem przekonany, że ich halucynacje podziela max. 1-2 % społeczeństwa. Ale ponad 25% + przystawki??!!
„Psychole od Rydzyka” – czyj to cytat?!? Naszego byłego prezydenta. Choć nosił manifestacyjnie Matkie Boskie w klapie marynarki, to jednak z „Siedzibą Szatana” nie ma nic wspólnego; mało tego: Wałęsa też należy do układu i jest na pewno oczkiem w szarej sieci.
A swoją szosą, czy najbardziej przerażające nie jest to, że Ksero-Kopie noszą wszystkie „guziki” {całe szczęście dla świata i dla nas, że nie są to guziki atomowe!!!}. Aż strach pomysleć, co by było gdyby … Jeżeli Ksero otacza się psycholami, to oznacza, ze samo jest psycholem(ami), czego az nadto liczne dowody Ksero i jedno i drugie dostarczyło.
Znowu Antek puścił antka. I znowu nikt nie poczuł smrodu. Widocznie wszyscy się już przyzwyczaili, że śmierdzi wszędzie. W niemoim Naszym Dzienniku ten smród pasuje, bo to smrodek patriotyczno-dewocyjny…
fragles: tobie sie chyba nudzi, ze marnujesz czas na brukowce typu ND i roztrzasanie tego co mowia jakies opetane oszolomy
Mnie bardziej przerazil a wlasciwie porazil artykul/komentarz ND do wywiadu jaki Joanna Kluzik-Rostkowska udzielila sobotniej Wybioorczej – temat – antykoncepcja. Czytalem ten wywiad i nie moglem sie nadziwic jak taka rozsadna osoba mogla sie uchowac w takim pokitraszonym rzadzie. Bylem z p. JKR dumny. A tu prosze, ND wytlumaczyl mi zem glupi i „Lekarze specjaliści są oburzeni jej wypowiedziami…”. Dzizys…
http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20061120&id=po03.txt
najbardziej przeraża że to trafia na podatny grunt moherowych beretów, normalny czlowiek bajek ciołka macierewicza nie kupi. ktoś ich do cholery popiera, ktoś ich wybrał. tylko kto bo chetnych do przyznania sie ze na nich glosowali brakuje