Wczoraj nie mogłem pisać. Trzymałem kciuki za trzeszczącą w szwach koalicję. Kurczowo zaciskałem obie dłonie. Nie mogłem pracować a żona musiała karmić mnie łyżeczką. Udało się! Andy Warhol (trafne określenie internatutów) został wyproszony.
Trwają próby skonstruowania nowej większościowej koalicji. Ostatnie kuszenie PSL i dietetycznych zdrajców z samej brony: Liczę, że naczelny strażak III RP Waldek “kamienna twarz” Pawlak, oprze się. Jak nie, to w moich oczach straci wszystko co ostatnio zyskał. Już zagroziłem na jego blogu, że przestanę go czytać. Nie sądzę żeby za bardzo się tym przejął.
Przy okazji karczemnej awantury z Andy Warholem, wyszły na jaw chwyty poniżej pasa, jakie zastosowali agenci z Potworów i spółka. „Obiecują stanowiska, np. wicepremiera, ministra, co tylko chcesz, dla rodziny, dla ciebie, masz problemy z wymiarem sprawiedliwości, to nie martw się, mamy ministra sprawiedliwości i wszystko załatwimy”. Wszystko w celu wyciągnięcia paru posłów z klubu “inteligentnych inaczej”. Trafnie skomentował to jeden z forumowiczów gazeta.pl:
„Moim zdaniem to jest samo chamstwo. To przypomina mi rozgrywki mafijne lub bandyckie marginesu społecznego. A weksle zawsze można sprzedać znajda sie nabywcy i wyegzekwują. Lepper sprzeda je za 12tyś każdy bez względu na wartość. Na zamówienie PiSS’u prawnicy nie raz pisali bzdury, które kwestionowane były przez sądy, SN i TK.”
Tiens! Tiens! Jak mówią Francuzi (a język ten znam od dziecka) Bandyckie metody marginesu społecznego. Wczoraj Sąd Najwyższy zwolnił Jarka z konieczności przepraszania za nazwanie LSD SLD organizacją przestępczą. Skoro wolno jemu (a wojewodą nie jest) to i ja wyrzucę z siebie taki oto skrót myślowy: PiS to organizacja przestępcza! Uff ale mi ulżyło ;-)
Azraelowi też dzisiaj ulżyło: “To jest bezwzględnie wykorzystuje Jarosław Kaczyński, tworząc w sposób niemalże jawny, na bazie swojej partii i za pieniądze państwowe ( o czym pisałem ) struktur, które mają mu zapewnić długoletnie rządy w formule rządów autorytatywnych.”
choć nie nazwał wprost tych struktur przestępczymi.
Bardzo ciekawy tekst, skomentowałem go krótko: Ztego wszystkiego wyłania się ogrom pracy jaki musi wykonać całe społeczeństwo polskie. Przed nami usunięcie całej tej zgniłej i zmurszałej klasy politycznej i zastąpienie jej nową
Trybunał konstytucyjny zwalił komisję inkwizycyjną ds spalenia Balcerowicza. Zapewne prawie (prawie robi różnice) ksiądz Zawisza tłucze się w bezsilności w ściany hotelowego pokoju poselskiego. Na pohybel mu i jemu podobnym. Choć jak znam życie, to PiS lada moment yjedzie z projektem odmienionej komisji śledczej i cały cyrk zacznie się od nowa.
Same dobre wiadomości w ten ostatni dzień gorącego lata. Dzisiaj moja koleżanka Małgosia wyznała, że chciałaby “posmakować życia w nieciekawych czasach” To przeciwność powiedzenia: “obyś żył w ciekawych czasach”. Tego pierwszego wam i sobie życzę, bo tego drugiego, mam już powoli dość.
ps. z okazji upadku Andego postanowiłem zmienić skórkę bloga ;)
Dlaczego nie zacytowałeś najciekawszej wypowiedzi Leppera, w której na swój sposób pięknie streścił sposów rządzenia á la PiS:
„Obiecują stanowiska, np. wicepremiera, ministra, co tylko chcesz, dla rodziny, dla ciebie, masz problemy z wymiarem sprawiedliwości, to nie martw się, mamy ministra sprawiedliwości i wszystko załatwimy”
Ładna ta czwarta rzeczpospolita ładna…
Straszny ten skin, jest gdzies do sciagniecia stary css ? to bym sobie podmienil ;)
Aaaaaaaaa… nic nie widze :P Poprzedni skin był bardzo przejrzysty. Bolą mnie oczy od ślęczenia na necie, a teraz będą boleć jeszcze bardziej, od czytania mojego ulubionego bloga :]
A może jednak da się coś z tym zrobić? :)
ech … no dobra wybiorę innny
teraz juz lepiej :)
no :-) to tak zostawię aż do czasu gdy PiS przepadnie w wyborach ;-)
No tak to już jest nowa rodzina mafijna, proponuję nazwę:
Mafia PiSda
Echhh… jakże pięknie jest w Przystani (to tak a props zdjęcia). moją uwagę zwraca to, jak zmienia się wymowa Andrew w zależności od sytuacji… raz mówi jak minister, od wczoraj zaś z zaśpiewem przywódcy chłopskiego… Ciekawe kto mu doradza w kwestiach semantycznych…
Andy Warhol? Ajajajajaj! Jakie cudne. Dowcip vox populi jest niezrównany :-)))
’obys zyl w ciekawych czasach’
Tak patrzac to dysk lezacy na zolwiach stojacych na sloniu wydaje sie normalniejszy niz ten nasz fragmencik kuli. ;-)
To ja wymyśliłem Andrew Warhol. A ciekawe kto wymyślił Andy Warhol?
Uważam, że Andrew bardziej kojarzy się z Andrzejem Lepperem niż zdrobniałe Andy.
@Frant – moje uznanie, to jeden z najlepszych tegorocznych dowcipów :-)