Korytarzami organizacji Potwory i spółka idzie raźnie mały rycerz z wielkim mieczem. Podśpiewuje hymn organizacji: My chcemy władzy, IV RP jest już czas, My chcemy kasy….
– No co jest Panowie ? – spod hełmu dobiega charakterystyczny głos Szefa
– To Szef ? – Kuchcik podbiega pierwszy – prawdziwa zbroja, a niech mnie!
– Prawdziwa! – potakuje Szef – a pod spód włożyłem kamizelką kuloodporną bo strzeżonego Pan Bóg Strzeże.
– Przecież Szefowi nic tu nie grozi – Kuchcik stara się być przymilny, wie, że Szef jest aktualnie na niego cięty – ale jaki zajefajny miecz, Szef ma !
– Nie dotykaj głupku miecza bo ostry jest – karci Kuchcika Szef
Rozpoczyna się przegląd podwładnych Szefa.
– Polaczek jest?
– Jestem Szefie – zza pleców wysuwa się Jerzy zwany Hajłejem
Wyraźnie widać strach w jego oczach. Szef odkłada miecz, rozsiada się na tronie. Patrzy srogo na Hajłeja.
– No, no – cmoka i kiwa głową – Dupy acan dajesz. No i gdzie setki kilometrów autostrad, które ciemnemu ludowi obiecałem?
– Budujemy Szefie ale….. –
– Nie chcę słyszeć żadnego ale! Staraj się bo cię o głowę skrócę tym mieczem he he, żartowałem – Szef wczuwa się w rolę rycerza – kmiotku, staraj się bo oddam cię Ludwikowi. Tak na marginesie to z nim też sobie zaraz porozmawiam.
Widać, że Szef nie jest zadowolony. Budowa IV RP postępuje więcej niż marnie. Opór materii jest wielki a do tego ta wściekła opozycja, o hienach z niezależnych mediów nie wspominając. Rozmowy będą ciężkie, oj ciężkie.
Słyszałem coś wczoraj w telewizorze (nieuważnie słuchając), że podobno ktoś groził zamachem na Xero-Kurdupla i że w związku z tym zwiększono podwójnie ochronę BOR-ową?? Jak tak dalej pójdzie to niedługo zmniejszy się bezrobocie, bo trzeba będzie przysposobić nowych BOR-owców. Nic dziwnego, Fraglesie, że go obułeś w kamizelkę kuloodporną!!
Czyżby Eligiusz Niewiadomski, wcześniej przepowiadany, już nadchodził dużymi krokami????
Bezsens…
pisz dalej, pamiętam komunę tam były ulotki i szeptanka teraz na szczęscie jesteście Wy
przecież to wszystko układa się w całość. Grobelny przystępuje do konkursu na stanowisko prezesa PKO (skądinąd ma lepsze kwalifikacje niż pewien nauczyciel z Gorzowa) w związku z czym jakoś poparcie Najwyższego trzeba sobie zaskarbić, a że przy okazji chłopcy z BOR-u w godzinach karmienia kota poszaleją sobie trochę na nasz koszt (kamizelki przeciwatomowe, koguty, zbrojone merole, śmigłowce, podczerwień i co tam jeszcze), to co to komu przeszkadza.
właśnie przeczytałem, że 1 maja będzie teraz w czerwcu albo w grudniu ;)
co jest kutwa?! kalendarz też im się nie podoba?!
Aha, już wiem, obiecali 3 mln mieszkań w 4 lata, ale jak się pomiesza w kalendarzu, to się ciemny lud nie zorientuje, że już koniec kadencji.
zamiast komentarza:
12 stycznia 2007 r.
„Posłowie PiS chcą Święto pracy przenieść na inny termin, bo 1 maja kojarzy im się ze stalinowskimi czasami i przymusowymi pochodami.
Kraj nam rozkwita, widzimy to sami,
Pod koalicji mądrymi rządami.
Lecz brak zajęcia władza z trudem znosi.
Nasza też tyra, chce święta przenosić.
By z komunizmem się rozliczyć cacy
Chcą, na początek, przenieść Święto Pracy.
I głoszą wszędzie, że to zwykłe jaja,
Nadal świętować w dzień pierwszego maja.
Trzeba to święto gdzieś przenieść, przemieścić.
(Teraz z komuną nie trzeba się pieścić.)
Polecam luty – wtedy ostra zima.
Człowiek w pochodzie długo nie wytrzyma.
Dobrze byłoby przenieść Wszystkich Świętych.
(Jesienią pada, wiele dni przeklętych.)
Ja proponuję, nie wiem co Wy na to,
By Święto Zmarłych przenieść gdzieś na lato.
Widzę dziś jasno, widok jak na dłoni.
Przed problemami władza nas nie chroni.
Bo nie jest dobrze kiedy rząd zasrany
Niczego nie robi prócz bicia piany.”
Jamcito (06:28)
Chłopcy BORowcy znaleźli w necie podejrzany materiał: http://www.joemonster.org.filmy/2038/kaczuszki.html i stąd to całe zanieszanie…
Prawidlowy URL do kaczuszek.
Sorki – to jest prawidłowy URL:
http://www.joemonster/org/filmy/2038/kaczuszki.html
Co nagle, to po diable…
Wróć – jeszcze raz:
http://wwwjoemonster.org/filmy/2038/kaczuszki.html
Teraz oowinno zadziałać.
Jeszcze raz:
http://www.joemonster.org/filmy/2038/kaczuszki.html
hehehe dobre