Piszę do ciebie ten list na kolanie, bo jest okazja podać przez sąsiada, Pana Mietka. Wiesz, tego z naprzeciwka. On jeździ do was czasem Tirem. Mogę więc prawdę, jak u nas teraz jest, napisać.
Namawiałaś mnie gorąco abym głosowała, a ja głupia zostałam w domu. Oni wygrali i zabrali się za budowanie tej swojej IV RP. Długo triumfowali a na ludzi spadł jakiś taki smutek głęboki. Porażenie?
Oj pozmieniało się wszystko siostrzyczko. Oczywiście nie od razu. Najpierw zmienili konstytucję. Potem zlikwidowali Trybunał Konstytucyjny. Jak okrzepli, rozwiązali parlament. Protestujących pozamykano. Rządzi nami teraz dożywotnio Marszałek.
W sklepach trudno coś dostać. Winią za to spekulantów. Wprowadzili kartki na cukier i benzynę. Podobno mają wprowadzić na mięso. Telewizora nie oglądam bo obrzydzenie mnie bierze. Tylko przemówienia i stare brazylijskie seriale. Mąż na strychu radia słucha wieczorami. Zakłócają strasznie ale zawsze idzie coś usłyszeć z wolnego świata.
Do kościoła nie chodzę. Gdybym chodziła, to by dodatkowe kartki dali. Zawzięłam się i nie chodzę. Dzieci mają w szkole religię – 10 godzin w tygodniu. Innej historii teraz się siostrzyczko uczą, oj innej. Nie uwierzysz ale na czele strajku w 80 stał Marszałek. W 89 doszło do rewolucji, wyrżnęli czerwonych.
Oczywiście są tacy, którym żyje się dostatnio. Do partii się zapisali. Oczywiście tej jedynej bo inne zdelegalizowano. Mają swoje sklepy z firankami, Ich dzieci jeżdżą na kolonie. Niektórym wolno używać Internetu. Ci z samej góry mają komórki i własne auta. Władza nam się rozrosła i rozpasła.
Jest i ruch oporu, czasem dorwą kolaboranta. Jak kobieta to głowę na łyso ostrzygą a jak facet to lepiej nie mówić. Policja wściekle ich szuka. Ludzie pomagają mimo, że można za to do obozu pracy na dziesięć lat trafić.
Trzymajcie się ciepło i myślcie o nas.
Twoja siostra, Anna
ps. Dziękuje serdecznie za paczki, dzieciakom strasznie smakowała czekolada i pomarańcze!
—
Apeluje o rozsyłanie mojego obywatelskiego łańcuszka szczęścia
Przekonajmy tych co nie chcą głosować !!
Tja…Miła perspektywa, ale biorąc pod uwagę „drapieżne i agresywne” działania naszej opozycji to wszystko jest jeszcze możliwe. Donald miał dziesiątki okazji aby dokopać kurduplom, gdyż sami się podkładali. Oni nie przepuściliby takiej okazji, ale jemu nie wypada… Oby nie wszystko zostało już stracone.
Dziś ktoś z PiS powiedział, że ponowne mianowanie Fotygi, to był stan wyższej konieczności. Jeśli mianowanie danej osoby ministrem jest stanem wyższej konieczności, to na tej samej zasadzie utrzymanie partii u władzy uzasadnia stan wojenny. Jaruzelski się kłania.
Wracam do starych dyskusji (chociaż to nie na temat dzisiejszej notki Fraglesiego):
– Dlaczego nie ma co wstydzić się PO (dyskusja sprzed paru tygodni): na ten temat i na temat innych czołowych partii zrobiłem taką analizę: http://www.skubi.net/partie.html
– Projekt akcji ulotkowej/afiszowej jest w stanie jakimś takim embrionalnym albo przedembrionalnym, ale porządnie ruszy się już jutro.
Każdego gotowego poprzeć zachęcam do maila na mm@skubi.net
Te embriony są przeznaczone do druku na A4, więc ustawcie nie za szerokie okienko. Oto trzy pierwsze embriony:
http://www.skubi.net/rosja.html
http://www.skubi.net/jednosc.html
http://www.skubi.net/gilowska.html
Wszelkie krytyki mile widziane.
Faszyzm ma to do siebie, że rodzi się niepostrzeżenie – jak to bard Kazik onegdaj śpiewał :)
Marszałek…
Marszałek Dorn? :>
@skubi
masz blad (brak „d”) w rosji: „rządu po rosyjskim”
Zgadnijcie kto to powiedział:
„…my chcemy dyktatury narodu, to znaczy całej wspólnoty. Tylko wtedy będziemy mogli przywrócić milionom naszych rodaków przekonanie, że państwo nie musi reprezentować jednej grupy społecznej czy klasy i że rząd stoi na straży interesów całej wspólnoty.”
„…Dam powód propagandzie dla uzasadnienia (…), obojętnie, czy wiarygodny. Nikt nie będzie pytał później zwycięzcy, czy mówił prawdę, czy nie. Na początku (…)nie idzie o prawo, lecz o zwycięstwo. Wyrzucić z serca litość. Brutalnie postępować. (…) Silniejszy ma rację. Stosować największą surowość. Konieczna jest szybka decyzja.”
Historia pokazała resztę.
-> Darek:
Dziękuję za poprawienie błędu w embrionie. Wydaje się, że to nic, ale czsem mi ludzie wyłapywali idiotyczne błędy w tekstach już opublikowanych, wcześniej czytanych przez kilkaset/kilka tysięcy ludzi.
Każda krytyka jest cenna. A gotowość do wywieszania lub rozdawania jeszcze bardziej.
@Skubi, mysle tez, ze takie teksty powinny byc propagowane i pokazywane wszem-i-wobec:
„…Partia PiS domaga się, aby każdy Polak był bohaterem walczącym z komuną od zawsze, dzieci mają nosić brzemię ojców. Niestety pan Jarosław Kaczyński nie jest skłonny wytłumaczyć jak to się stało, że Rajmund Kaczyński, żołnierz AK i jego żona Jadwiga Kaczyńska żołnierz AK, tuż o wojnie dostaje od stalinowskiej PRL, OLIGARCHICZNE mieszkanie na Żoliborzu. W tamtym czasie żołnierze AK, dostawali kule w łeb, nogę od stołka jako fotel, więzienną pryczę, w najlepszym razie zakaz meldunkowy w stolicy. Tymczasem Rajmund Kaczyński dostaje piękne mieszkanie i pracę w Politechnice Warszawskiej, gdzie jest wykładowcą. Niesamowite, biorąc pod uwagę fakt, że mówimy o czasach, kiedy w Moskwie trwają procesy polityczne żołnierzy AK, a Polską rządzi marszałek Rokossowski. Takiego szacunku władza ludowa nie okazała już żadnemu akowcowi, nigdy przedtem i nigdy potem. Dziwne i niezwykłe są dzieje patriotycznej rodziny Kaczyńskich. Syn Rajmunda Kaczyńskiego, Jarosław doświadczył w swoim życiu jeszcze większego cudu. Jak wszyscy wiemy bracia Lech i Jarosław Kaczyńscy przez 13 lat wraz z Mieczysławem Wachowskim byli najbliższymi współpracownikami Lecha Wałęsy. Tak się jakoś złożyło, że Jarosław Kaczyński jako jedyny adiutant Wałęsy, został wypuszczony przez SB, po krótkiej rozmowie i co więcej po odmowie podpisania lojalki. Za to samo Michnikowi i Kuroniowi SB zafundowało kilka lat wiezienia, zresztą wszystkim SB fundowała takie wakacje, wszystkim oprócz Jarosława Kaczyńskiego. Nie wiem kto lub co powodowało SB, ale po krótkiej rozmowie, przeprowadzanej w miłej formalnej atmosferze, Jarosław Kaczyński mógł wrócić do mamy, Jak to się dzieje, że rodzina Kaczyńskich przez 40 lat była traktowana w sposób wyjątkowy przez komunistyczny aparat represji. Czy to jakieś rodzinne szczęście?”
-> kornett
Dajesz mi fajny pomysł. Przewodnią myślą moich ulotek jest urozmaicenie. Dotąd myślałem o urozmaiceniu treści (są 3 embriony, będzie z 15 albo więcej modeli ulotek/afiszy).
Ale można urozmaicić też formę: z jednej strony tekst prosty, jak w moich embrionach, a z dugiej tekst w rodzaju tego, co nam tu dałeś.
kornett: skąd ten tekst? ty napisałeś, czy ktoś inny?
Apel do wszystkich: jeśli macie coś takiego fajnego, to napiszcie (tu albo do mnie mailem mm@skubi.net ). Jak będę miał jutro to od razu wykorzystam do projektów (jak będę miał później, to też dobrze). Chcę zaprojektować sporo prostych tekstów, jeśli dojdzie do tego sporo dłuższych tekstów w stylu tego tu, to będzie super.
OK, przepraszam, nie zauważyłem, że to matka_kurka. Ale trzebaby pani matki spytać, czy p;ozwoli przepióreczke schwytać… znaczy, trzeba spytać, czy matka_kurka pozwoli nam wykorzystywać swoje teksty. Myślę, że tak, ale trzeba spytać.
Zajmę się tym.
w uzupełnieniu kornetta – vide jeden z nr Polityki (marzec lub kwiecień br) – inz R. Kaczyński w latach 60-tych (sic!!) był zatrudniony przy budowie ambasady USA w Warszawie (montaz instalacji elektrycznej !!), dla zdobycia odpowiednich kwalifikacji odbył kilkutygodniowy staż w Holandii (przypominam – lata 60-te !!)
@adhd.Panie,jak Kaczynski nie odpusci ojcu to co dopiero Polakom.
WAZNE! — argument za nawoływaniem do głosowania:
40-procentowa frekwencja to kolejna specyfika Polski. Ten dewiacyjny poziom bierności politycznej Polaków powoduje, że zwycięska partia ostatnich wyborów, PiS, zyskała aktywne poparcie zaledwie jednego na dziesięciu uprawnionych do głosowania Polaków, dokładnie 10,54 proc. głosów. Dodając ponad 4 proc. Samoobrony i ponad 3 proc. LPR, możemy powiedzieć, że rządziła nami koalicja mająca faktyczne poparcie 19 proc. Polaków. To światowy rekord delegitymizacji pozornie większościowej koalicji rządowej.
źródło: http://www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Lead33&news_cat_id=933&news_id=228311&layout=18&forum_id=11524&fpage=Threads&page=text
@Fraglesi, Skubi, i syćkie inne chopaki i dziewcyny.
Juści się zaceło – strzeżta się, bo nie znata ani dnia , ani godziny…
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4477719.html
Rozeslany lańcuszek, rozeslany. A co do historii… jak się weźmie pod uwagę to co zrobili to wcale nie jest to taka fikcją o której dziś piszesz…
http://wiadomosci.onet.pl/1436911,2677,1,1,kioskart.html
i jak z nimi walczyć?
no cóż sprobuje łańcuszkiem …woda drąży skały…
melduję, że łańcueszek poszedł do Anglii (jest podobno lokal wyborczy w Londynie, więc może się uda…) i do Stanów, jak również rozesłany do całej książki adresowej.
@Skubi
możesz mi podesłać trochę gotowych plików do wydruku (najlepiej pdf) ulotek na maila (andrzej@sak.pl), niestety html się sypią w mojej przeglądarce. Pozmniejszam je sobie odpowiednio, ewentualnie połączę. No i zaczynamy działać.
> jak z nimi walczyć?
Frekwencją! Mamy masy niegłosujących, niech oni głosują!
Projekty plakatów w toku, jak coś będzie, to zaraz dam znać.
Nie wiem, jak się skontaktować z Matka Kurką. Czy ktoś wie?
Zobacz na dole strony :
http://www.matka-kurka.net/