Bracia najmilsi, śpieszę podzielić się z wami radością, jaką wlał w serce me stroskane nasz Wielce Umiłowany Pan Prezes Rady Ministrów, Kaczyński Jarosław. Ojczyzna nasza rozwija się niczym tygrys koreański. Gwałtownie rośnie produkcja, dochód narodowy i eksport. Waluta z każdym dniem coraz mocniejsza. Bezrobocie spadło niesamowicie w sposób niezrozumiały. Postępuje naprawa Rzeczypospolitej, drżą łże-rekiny z liberalnej szarej strefy.
Wstałem, gdy przemawiał. Zakrzyknąłem: „O Słońce Tatr i Bałtyku! O nasz umiłowany wodzu! Prowadź!” Małżonka, wstyd przyznać, mego optymizmu nie podzieliła. Coś tam mrukneła o krainie mlekiem i miodem płynącej. Przegnałem babę do kuchni, niech gary myje. Syna wołałem, ale wolał grać w fifę. W dupsko dostanie gówniarz.
Ręce swe strudzone naprawianiem ojczyzny wódz położył przed sobą. Jakżebym pragnął ręce te gospodarskie całować. Oczy mądre, skupione i tak ciepłe. Wodzu prowadź! Ufamy Tobie!
„ręce, które leżą”
amen
Tjaaa. A produkcja sznurka do snopowiązałki wzrosła nam o 100% :-)
Ehh, łza się w oku kręci, wszystkie stare piosenki są znowu w 100% aktualne:
I znowu można zaśpiewać z KULTEM:
„Maszerujmy ramię w ramię
Ku słońcu świata nowego
Zbudujemy nowy most
Imienia przewodniczącego
Maszerujmy ramię w ramię
Ku słońcu świata nowego
Zbudujemy nowy most
Imienia przewodniczącego”
Kaczor jest hipnotyzujący jak Kaszpirowski. Aż się zsikałem ze śmiechu ;-)
Pingback: Ooops! » a nasz nowy Hymn narodowy…
Szkoda tylko ze te wszystkie bonusy sa efektem dzialan Belki albo szeroko pojetego przypadku ktory nie ma nic wspolnego z rzadami kaczorow….
Adin, dwa , tri ….
Oj ma Kaczy szczęście, że przed nim Belka z Hausnerem gospodarke podreperowali. Więc teraz jest przynjamniej co spierdolić. Do przyszłego roku przejemy wzrost gospodarczy, wsadzimy prezesa NBP do więzienia i będziemy mieli za 3 lata gospodarka jak w Albani.
Wtedy na drzewach zamiast liści…. ;-)
będą wisieć Kapitaliści.
(przepraszam, prymitywne; ale musiałem dokończyć; takie to Śmieszne… w pewnym. historycznym, ten tego… sensie… dialekty…)
Pingback: Ręce które kłamią « Azrael – zwykłe pisanie
I co się czepiacie rąk premiera? To nie jego wina. Wszystko przez borowców. Podobno nie wpuścili do studia umówionego animatora i marionetką musiał poruszać Zenon D.- szatniarz z głównego westybulu.
Ale poracha ten nasz PAN PREZYDENT obecny =P mógłby chociaż lepiej wyglądać a te rączki tam to atrapa swoimi coś szuka pod stołem =D hehe
To mi wygląda na błony pławne.
10 dni tegom nie oglądał i mi nie brakowało!
Oglądałem Luwr, D’Orsay i Orangerie czyli Paryż. Plac przed katedrą Notre Dame nazwano imieniem Jana Pawła II akurat, gdy do niego dotarliśmy.
Ciekawe jak będziemy czcić pamięć Braci Mniejszych?
przypomina te wstrętne mappety co mnie nimi Dziadziuś straszy jak nie zjem kolacji. brrr!
No i wyszło. Nienawiść, nienawiść zapewne zostało „przylepione” po idolu – skrajnie fanatycznym nad redaktorze.
Dlaczego nienawidzisz kaczki? -bo tak. Moja najkrótsza wersja Twoich niusów.
A może tak:
„Nie lubię Kaczyńskich, żeby nie napisać “nie cierpię”, uważam, że bardzo wiele można im zarzucić łącznie z rujnowaniem Polski,”
bo tak……
Słuchajcie….to jest Lech !!! Poznałem Go !!!
hehehehehehe
Pingback: Politycy kłamią! Taaa, nie wiedziałem? « sCarY words
A.W. – Zauważyłem że czytasz moje teksty bez zrozumienia. Czytaj dokładnie proszę. Staram się arumentować dlaczego coś mi się nie podoba.
Co do rączek to akurat trudno tutaj coś argumentować, bo jak zauważyła większość internautów oraz moich znajomych i przyjaciół z realu, było to jedno wielkie: bla bla bla bla….. Ciekawe ile osób uwierzyło w ten stek bzdur? Ty uwierzyłeś?
to bla bla już było wcześniej i bla blał miller bodajże
Tak! i wcześniej też! Miałem wielką nadzieje, że to się skonczy raz na zawsze. Ale widzę, że czeka nas coraz większe bla bla bla
można się pokusić o założenie partii BLA, program byłby bardzo prosty i przejrzysty, żadnych niejasności: 1. bla 2. bla 3. bla a po czwarte bla bla
@AW, może zaznacz, że to ja napisałam, bo ktoś kto wchodzi na tego bloga pierwszy raz może pomyśleć, że to napisał fraglesi.
A co można zarzucić?
– ośmieszanie Polski na arenie międzynarodowej i sprawianie, że przestajemy być traktowani serio; psucie tego, na co poprzednie rządy pracowały tak ciężko czyli kontaktów zagranicznych
– dopuszczenie (wbrew obietnicom) do władzy kryminalisty A. L. i oszołoma R. G.
– becikowe
– ordynacja wyborcza
– przypisywanie sobie sukcesów poprzednich rządów jak dobrze prosperująca gospodarka i spadające bezrobocie (to nic, że z powodu emigracji, a nie miejsc pracy, a gospodarka dzięki zachodnim inwestorom, ktorzy moga inwestować dzięki UE, przeciwko Kaczyńscy byli przeciwni – tego już nie powiedzą)
– pieniądze na NIEZBĘDNĄ świątynię opatrzności
– zapowiedź nacjonalizacji przedsiębiorstw pod pretekstem „bezpieczeństwa narodowego” (to odstrasza zachodnich inwestorów), a o bezpieczeństwie będzie decydował nie kto inny jak CBA
– skoro już wspomniałam: CBA, które funkcjami niczym się nie różni od SB w PRL
– amnestia maturalna
– pokazywanie, że są „równi i równiejsi” – patrz: Hubert H. i Antoni M.
– wchodząca cenzura (emeryt przesyłający zdjecia Kaczek, Owsiak, Olejnik, kara polsatu za Szczukę, TVP2 nie będzie transmitować jakiejś większej imprezy młodzieżowej organizowanej co rok, bo hasłem przewodnim teraz jest „tolerancja” – rozwalił mnie tekst kogoś z TVP2 jak ktoś powiedział, że boją się, że będą rozdawane ulotki promujące „techniki miłości homoseksualnej” czy jakoś tak; usunięcie Masali za krytykę LPR)
-marnotrawienie publicznych pieniędzy a la loty Leppera
– kompromitacja przy powodzi na D. Śląsku (a la Kaczyński „w PL nic się nie dzieje takiego, żeby przerywać urlop”)
– kampanie wyborcze na poziomie Kurskiego
– SKOK i pieniądze na stocznię, które przepadły przez o. Rydzyka, afera billboardowa i jednocześnie BRAK REAKCJI (no bo jak atakować dajrektora, jak to dzięki niemu wygrali wybory, co nie?)
I już nie pamiętam co jeszcze (może ktoś inny dorzuci). Nie wiem jak Ty, ale ja dokładnie im to wszystko zarzucam (tłumaczenie a la to Giertych wprowadził amnestię mnie nie interesuje, bo to oni go tam wpuścili). Niespełnienie obietnic już pomijam, to jest najmniejszy problem – to było oczywiste, że ich nie dotrzymają, budżet i czas na to nie pozwala.
WIEM za co ich nie cierpię i proszę Cię, nie wmawiaj mi, że tłumaczę sobie to „bo tak”. A nie mam zamiaru przy każdym moim nieschlebiającym PiS komentarzu tłumaczyć, dlaczego ich nie lubię. Tyle ode mnie.
1. Jakie ośmieszenie? Bo pismaki cos tam napisali? Wolne żarty.
2. A jakie widziałeś rozwiązanie? Koalicja z PO – nie, wcześniejsze wybory też nie Opozycja nie chcieli;-) )więc co?
3. Becikowe? No to zobacz jak głosowały partie w Sejmie. Jaki był projekt PiSu a co zostało przegłosowane.
4. Ordynacja wyborcza. Tu ok., rzecz gustu
5. Konkretnie jakich sukcesów? Poprzednich rządów? Naprawdę mówisz poważnie? Każdy rząd po 1989 roku psuł gospodarkę i to strasznie. Kaczyńscy nie byli przeciwko UE.
6. świątynia mas rację- tez nie popieram tego „wydatku”
7. Każde państwo ma coś w rodzaju bezpieczeństwa…….. czy to energetycznego. Zobacz jak o swoje interesy dbają Francuzi, Niemcy. (rurociąg)
8. CBA=SB jesteś zupełnym ignorantem w tej sprawie
9. amnestia maturalna. Być może to błąd choć ja uważam że matury nie powinno być w ogóle. Ale to odrębny temat
10. o jakiej cenzurze mówisz. Zobacz co wypisujesz? I jakoś jeszcze nie wysłali cie w kosmos. Żenada. To przez ostatnie lata była ukryta cenzura którą wprowadził towarzysz Michnik z towarzyszem Kuroniem.
11. jeszcze warte odniesienia są SKOKI. Tu się zgadzam reszta to pikuś do wcześniejszych poczynań Twoich rządów. Nawet nie che mi się tego wymieniać.
Generalnie, to jak na takie ataki to przewinień niewiele. Ale rozumiem taka moda. A Twoja lista utwierdza mnie w tym przekonaniu.
bo tak…
PIS nie potrafi pójść na kompromis dlatego jest skazane na extremę w koalicji.
Becikowe – żenada.
Ordynacja- zamach na samorządy.
Ma szczęście Kaczor, że gopodarka na razie idzie siłą rozpędu. Jak tak dalej pójdzie to rozwalą i to.
Kaczory w polityce zagranicznej- beznadzieja. Jeszcze przez przypadek wojnę wypowiedzą.
Cenzura? Jest. Popatrz co dzieje się w mediach i jak działa KRRITV z panią Kruk na czele.. A Hubert to co?
Ale to b. dobrze. A niech mają ci wszyscy, którzy głosowali na Pis. Niech ich lustrują do bólu, niech odwracają kota ogonem, niech tropią śr. antykoncpecyjne i spirale. Niech sprawdzają obecność na mszy w niedzielę, nie pozwalają robić zakupów w weekend i przyjmują OZI do rządu i robią głupa z siebie w Europie.
Ja i tak jestem w opozycji. A zwolennicy PiS niech się udławią tą IV RP.
„1. Jakie ośmieszenie? Bo pismaki cos tam napisali? Wolne żarty.”
A słynne kartofle? Wizyta w Brukseli? Nie ta flaga co trzeba, dawanie kwiatków zielonym do góry, hymn, wojska UE, kara smierci wbrew prawu UE… Dużo tego na tak krótki okres rządzenia.
„2. A jakie widziałeś rozwiązanie? Koalicja z PO – nie, wcześniejsze wybory też nie Opozycja nie chcieli;-) )więc co?”
Z PO – z całym szacunkiem, ale gdyby to było na takich warunkach jakie chciało PiS to uwierzyłabym, że PO chodzi tylko o władzę (tak jak Lepperowi). Do wczesniejszych wyborów nie trzeba było opozycji – sami mogli zarządzić wcześniejsze wybory BEZ ZGODY OPOZYCJI – wystarczyło oświadczyć, że nie ma wspólnego rządu. Pytanie opozycji, czy chce wcześniejszych wyborów jest pytaniem pod publikę – ciemny lud kupi to, że opozycja nie chce ani koalicji ani wyborów, czyli że chce rujnować PL. Pobawię się tutaj w wróżkę: gdyby PO powiedziała, ze chce wyborów, PiS krzyczałby, że PO chce wyborów, bo chce władzy za wszelką cenę, że marnuje publiczne pieniądze etc.
Ponieważ nie chciała, to jest krzyk, że myśmy chcieli wcześniejszych wyborów, ale opozycja nie chciała i teraz nam nie daje rządzić.
Cóż…
„3. Becikowe? No to zobacz jak głosowały partie w Sejmie. Jaki był projekt PiSu a co zostało przegłosowane.”
Wiem o co Ci chodzi: o te podwójne becikowe dla najbiedniejszych za którymi głosowała PO. I wtedy byłam wściekła na tą partię. Odniosłam wrażenie, ze chce sie odegrać zamiast myśleć racjonalnie. Tylko, ze to było jedno takie wrażenie do tej pory. Kaczyńscy do dziś się odgrywają na każdym na kogo popadnie.
„4. Ordynacja wyborcza. Tu ok., rzecz gustu”
Gustu? Przypomina mi się fragment piosenki Sweet Noise gdzie pada takie sformułowanie „gwałt w imię prawa”. Oprócz tego pada „teoria spisku” (ajaj, domena PiSu) i „ich święta wojna” (oczywiście z Układem, a co) ;)
„5. Konkretnie jakich sukcesów? Poprzednich rządów? Naprawdę mówisz poważnie? Każdy rząd po 1989 roku psuł gospodarkę i to strasznie.”
Została zatrzymana inflacja, ludzie przestali tracić majątek z dnia na dzień. Fakt, nie wszystko przebiegało tak jak powinno, zresztą to by było zbyt piękne, żeby tak było – nie po tylu latach PRL. Jednak na litość: oni przyszli na gotowe, przez rok rządzenia nie zrobili NIC dla gospodarki, a jednak ta jakoś idzie. Polityka też ma tu dużo do rzeczy, bo przez wejście do UE ta gospodarka ruszyła. I to nie był sukces PiSu, bo PiS nie prowadził negocjacji z UE. Z poparciem dla UE – fakt pomyliłam się.
„7. Każde państwo ma coś w rodzaju bezpieczeństwa…….. czy to energetycznego. Zobacz jak o swoje interesy dbają Francuzi, Niemcy. (rurociąg)”
Wiesz, nie podoba mi się, że o prywatnym interesie ma decydować państwo. Czy to kwestia energetyki czy jakakolwiek inna. Nacjonalizację już przerabialiśmy, za komuny.
„8. CBA=SB jesteś zupełnym ignorantem w tej sprawie”
Jeśli już to ignorantką i nie, nie jestem. Są już instytucje antykorupcyjne mające dokładnie te same zadania co CBA, ale takich przywilejów to nikt nie ma. Nie podoba mi się to, że mogą robić co chcą (bo mogą), bo jak dasz komuś za dużą władzę…
Nie podoba mi się też, że nie ma apolityczności szefa CBA.
W kontekście kontrowersyjnej ustawy billingowej (a powiedzmy sobie szczerze: nie chodzi o same billingi, ale także o przechowywanie treści SMS) nacjonalizacji, ordynacji wyborczej i CENZURY (za chwilę do tego dojdę) nie uśmiecha mi się to.
Ale nic, odwołam się do kompetencji CBA:
„W ustawie przewidziano dla funkcjonariuszy CBA szereg uprawnień wkraczających w sferę, zagwarantowanych konstytucyjnie, wolności i praw obywatelskich (art.13.1-3, art14.1-4). Przysługiwać im będzie prawo legitymowania i zatrzymywania osób, prawo przeszukiwana osób i pomieszczeń, a także prawo do kontroli, obserwowania, rejestrowania obrazu i dźwięku, stosowania środków przymusu bezpośredniego oraz kontrolę treści korespondencji, zawartości przesyłek, a także kontrolowanie i utrwalanie rozmów telefonicznych. Wątpliwości budzi także, przewidziana w projekcie ustawy o CBA, możliwość stosowania tzw. kontroli operacyjnej, obejmującej kontrolę treści korespondencji, zawartości przesyłek, a także kontrolowanie i utrwalanie rozmów telefonicznych (art. 17). Wszystkie ww. uprawnienia przyznane funkcjonariuszom CBA ograniczają prawa i wolności obywatelskie.”
Wystarczy? Czy może jeszcze?
„Poważne wątpliwości budzi także przewidziane w projekcie uprawnienie CBA do administrowania danymi osobowymi (art. 22), w szczególności zaś jeśli chodzi o tzw. dane sensytywne, tj. dotyczące pochodzenia rasowego, poglądów politycznych, przekonań religijnych, preferencji seksualnych itp. Brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia dla zbierania informacji na „wszelki wypadek” i przetwarzania przez CBA danych osobowych zawierających ww. informacje. W świetle Konstytucji, służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo i porządek publiczny nie mogą być uznane za dysponujące autonomią w zakresie czynności operacyjnych. Nie można więc, powołując się na wymóg skuteczności działania wyłączyć ich spod jakiejkolwiek kontroli. W przeciwnym razie demokratyczne państwo prawne stanie się w rzeczywistości państwem policyjnym. Projektowany zapis art. 22 ust.7 ustawy jest sprzeczny z art.47, art.51 w zw. z art.31 ust. 3 Konstytucji RP i Europejską Konwencją Praw Człowieka.”
„Artykuł 14. ust. 7 i 8 ustawy nakłada m.in. na przedsiębiorców obowiązek udzielania bezpłatnej pomocy funkcjonariuszom CBA. Zakres, czas i warunki udzielenia pomocy nie zostały zdefiniowane. Jeżeli udzielenie pomocy może skutkować np. obrażeniami ciała lub groźbą utraty zdrowia czy życia (nie można wykluczyć przecież i takich sytuacji), obowiązek udzielenia pomocy nie powinien pozostać bezwarunkowy.”
„Jeśli chodzi o kontrolę i utrwalanie rozmów, to kwestie te zostały uregulowane w Kodeksie Postępowania Karnego w Rozdziale 26. Z przepisów tych wynika, iż kontrola i utrwalanie rozmów telefonicznych możliwe jest po wszczęciu postępowania, tymczasem zgodnie z zapisami ustawy o CBA tzw. kontrola operacyjna (obejmująca m.in. kontrolowanie treści korespondencji, zawartości przesyłek oraz kontrolowanie treści rozmów telefonicznych) dopuszczalna jest już na etapie czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych w celu rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw.”
Słowem: wszystkich i wszystko da się podciągnąć pod CBA.
Zresztą nie będę więcej cytować, takich „kwiatków” jest więcej: odsyłam do http://www.bcc.org.pl/pliki/dzialalnosc/lobbing/CBA_05062006.doc
„9. amnestia maturalna. Być może to błąd choć ja uważam że matury nie powinno być w ogóle. Ale to odrębny temat”
Czy się stoi czy się leży to matura się należy?
„10. o jakiej cenzurze mówisz. Zobacz co wypisujesz? I jakoś jeszcze nie wysłali cie w kosmos. Żenada. To przez ostatnie lata była ukryta cenzura którą wprowadził towarzysz Michnik z towarzyszem Kuroniem.”
Po 1. od Kuronia to się odczep, a jak nie to przyczep się też do Herberta.
Po 2. wszystkie przykłady które podałam są z życia wzięte. Dziwne też, że nie jesteśmy w czołówce rankingu reporterów bez granic, tylko gdzieś koło miejsca 50. (nie pamiętam dokładnie)
Po 3. owa „cenzura” Michnika polegała na czym? Na tym, że ludzie sami kupowali wyborczą bez przymusu? A czemu nie podziemnego i działającego w konspiracji „Naszego dziennika”? Ale nie! teraz prawda wychodzi na jaw, dobro zwycieża, ludzie zaczną kupować „ND” (bueh, kojarzy mi się z Dmowskim – ale to już taki zupełny off-top)
„do wcześniejszych poczynań Twoich rządów”
To nie były moje rządy. Nie wiem czemu tak napisałeś. Też niszczyły Polskę, wszystkie afery etc. ALE (tak, mam „ale”) mają na koncie jakieś sukcesy (choćby polityka zagraniczna i poprawienie sie w zwiazku z tym gospodarki), których PiS nie ma (no może z wyjątkiem ustawy o podwójnym opodatowaniu), ma na razie same wpadki. A rządzą raptem rok.
„A Twoja lista utwierdza mnie w tym przekonaniu.
bo tak…”
A myśl sobie do jasnej ciasnej, co chcesz. Widocznie moje argumenty do Ciebie nie trafiają, ale Twoje też mnie nie przekonują.
Znaczy się, np. gospodarka białoruska stoi na wyższym poziomie, aniżeli polska? Chłopie, trochę jakiegokolwiek pojęcia o ekonomii, choćby na poziomie Zawiszy. Gdyby nie nasza gospodarka (chociaż nieco przystopowana przez różne socjalistyczno-biurokracyjne wymysły, bynajmniej PiSowi nie obce), która stoi na całkiem przyzwoitym poziomie, to nie byłoby nawet jakiejkolwiek rozmowy o np. podwyżkach dla nauczycieli.
Ja tym razem króciutko. I od końca.
– Michnik i cenzura. Przemilczanie faktów, wyśmiewanie „inaczej myślących” a później ich ostracyzm. Media lewicowe, prasa lewicowa, przez lata. Cenzura jak nic.
– Herbet nie był Towarzyszem. Nie pisze o TW tylko o poglądach. Nie mów mi, że nie wiedziałaś jakie poglądy miał Kuroń, Michnik. Tak zwana lewica solidarnościowa ( w skrócie)
– powtórzę, porównując CBA do SB to ignorantctwo, oraz sposób myślenia: następujący. Wyciągną z rana nas (polityków) z łóżek.. Jak sobie wyobrażasz walkę z mafią, grupami zorganizowanymi, na straszaki? Zobacz, porównaj podobne „jednostki” w USA czy UE.
I jeszcze jedno do tej pory WSI miało o wiele więcej uprawnień i to „po cichu” i funkcjonowali przez lata, pięknej III RP. CBA ma natomiast jasno napisane (sama to cytujesz) co im wolno a co nie. jeżeli zapisy są sprzeczne z konstytucją RP to chyba ktoś to zaskarży do TK i wygra prawda. Nie obawiaj się jeżeli masz czyste raczki nikt cię nie ruszy.
– bezpieczeństwo energetyczne to nie jest prywatny interes. Próbkę jego (bezpieczeństwa) braku, mieliśmy kiedy Rosja „przykręciła” kurek, prawda?
– Ja uważam że owe NIC to więcej niż zrobienie „czegoś” przynajmniej nie psują. Jak ich poprzednicy.
Zgoda z ruszeniem gospodarki dzięki UE. Ale to zasługa właśnie jej i nas wszystkich którzy głosowali za wejściem do UE.
Negocjacje to …delikatnie mówiąc dno.
– Ordynacje wyborcze są na świecie różne i różniaste. Nie koniecznie musi u nas być taka, jaką chce opozycja. Przypomnij sobie jak kolejne rządy III RP majstrowały „wrednie” przy ordynacji tuż przed wyborami z korzyścią dla ich „rządzących” partii.
– według ciebie Pis powinien postąpić tak. Słuchajcie ludziska wygraliśmy wybory ale mamy was wszystkich którzy na nas głosowali „gdzieś” i rezygnujemy z rządzenia. Na całym świecie jest tak że opozycja dąży do nowych wyborów by je wygrać, Ale nie w Polsce. A w dodatku kto o tym mówi w ten sposób to jest „ciemnym ludem” Przypomnę ze był konkretny projekt poddany pod głosowanie o samorozwiązaniu się Sejmu. Kto jak głosował – wiadomo. Więc proszę nie z ściemniaj, że gdyby PO zagłosowała jak Pis czy opozycyjne SLD to podniósłby się krzyk.
– demokracja polega na tym, ze każdy może mieć własne zdanie na temat kary śmierci. Ale to nie oznacza że już zostanie wprowadzona. Flaga, kwiatki, hymn, kartofle, nie żartuj sobie proszę. Nawet tego nie skomentuje.
Pozdrawiam serdecznie.
scary: ależ chłopie. Ja nie pisałem, że ona źle stoi straszliwie. Ja pisałem ze wszystkie (bez wyjątku) rządy psuli ją. A to, że jest taka, jaka jest to zasługa nie rządzących- chłopie- a ludzi którzy w tej gospodarce „robią”. Jasne?
A podwyżki dla nauczycieli – znawco ekonomi- to Giertychowy pomysł przedwyborczy.
Alleluja! Pełna wstecz!
A.W. >> Mówisz więc, że bez pierwszych rządów III RP (tak do ’93, bo wtedy zaczęło się nieciekawie) gospodarka sama by ruszyła? Bez zahamowania inflacji, prywatyzacji, wymienialnej złotówki i tysięcy innych rzeczy? Ja jakoś sobie tego nie wyobrażam, ale z chęcią poznam Twój punkt widzenia.
A gdzie byli bracia Kaczyńscy jak Balcerowicz zbierał kasę w Stanach na fundusz stabilizacyjny? Gdyby nie te pieniądze to złotówka do dziś nie byłaby wymienialna. Na rozruszanie gospodarki i przestawianie jej na inne tory złożyła się praca mnóstwa osób.
PIS chce Polakom odebrać dumę z sukcesów jakie Polska osiągnęła w l. 90-tych.
Usiłuje zniszczyć wszystkie symbole III RP.