Sprawdził czy drzwi są dobrze zamknięte. Zasłonił okna. Wyjął srebrnego laptopa, podłączył do sieci. Dawno minęły czasy gdy meldunki z centrali odbierał nasłuchując na falach średnich albo podnosząc umówiony kamień w parku.
Dochodził kwadrans po nieparzystej. Zalogował się do skype, wywołał centralę.
– Słucham – odezwał się zaspany głos prawej ręki Szefa, Beritha.
– Tu agent Szakal – powiedział akcentując dobitnie ostatnie słowo. Długo upierał się aby centrala zaakceptowała ten nick – podaje hasło: najlepsze kasztany są na placu….
– Dobra, dobra. Nasz groźny agent “w-ząbek-czesany” ? – zaśmiał się głos w słuchawce
– Mogę rozmawiać z Szefem? – zapytał lodowatym tonem i pomyślał – jeszcze się z tobą policzę, ty kurduplu!
– Wyszedł do Prady. Nowy gajerek rychtuje na fetę z okazji przybycia nowego arcybiskupa. Kazał powtórzyć, że do dupy ci nakopie.
– Ale o co chodzi? – udał zdziwienie mimo, że doskonale wiedział co wściekło Szefa. Długo przygotowywana akcja o kryptonimie “Doktor Żywago”
– Głupa nie strugaj – zarechotała prawa ręka Szefa – spaprałeś sprawę doktora. Okazało się, że nie zabijał.
– To nie ja proszę pana tylko ci harcerze z centralnego biura anty….
– Z nią też nie twoja wina? też patałachy? – głos w słuchawce stał się lodowaty
– no.. nie wiedzieliśmy, że… ale….
– Tyle duszyczek miało do nas trafić a tak dupa!
– Mam nowy pomysł – próbował zmienić temat – Akcja, którą nazwałem roboczo “Czarcia zapadka”. Chodzi o to…
– Szakal! Ty się do roboty bierz! – przerwał mu Berith – Bo jak nie to trafisz na krawężnik albo będziesz mył furki Szefa.
jest super
Super? Historyjka wymyślona – owszem, historyjka prawdziwa – raczej tragiczna.
Nie rozumiem tego faceta. Zasiadał w komisji śledczej. Widział w trakcie śledztwa, że każde chwyty naginające prawo prędzej czy później na wierzch wypłyną. Widział, ba, sam uczestniczył w ujawnianiu prawdy. O co tym razem chodzi? Brakuje mu wyobraźni? Myśli, że to jest PRL-bis, gdzie władzy raz zdobytej nie oddawano (ale w końcu też oddano)?
@Flogiston
Jak widać punkt widzenia zależy od tego gdzie się aktualnie siedzi.
Ziobro nie może pohamować swoich wybujałych ambicji, media nie mogą powstrzymać się od fundowania wątpliwych newsów i mamy to co mamy.
Fraglesi, rozumiem, że mają tam sporo arcybiskupów, ale nie dopowiedziałeś, czy mają też tą, o której mówią „z nią też nie twoja wina”?
Chętnie poznam Twój punkt widzenia.
Flogistion,
Bo to jeszcze trzeba umiec zapamietac.
„Wystarczą cztery Ziobra, a Polska będzie dobra” – wyśpiewywał niedawno bard kaczystów, niejaki Andrzej Rosiewicz…
Wystarczą cztery zera i trzech błaznów RRR (rosiewicz, roman[edukator] i rydzyk) i już, nawet bez Kaczorów, mamy tzw. IVrp=Wolskę.
jezeli nawiazujesz do powiesci wolskiego to powinno byc: „agent dołu”
oj Fraglesi, grzeszysz, jak Cię agent poczytuje to masz przechlapane (ale nie martw się, „pierwszy do więzienia, ostatni do orderów” to za komuny była dość chlubna postawa, a tu się podobnie robi)
dowód że grzeszysz? masz narzędzie grzechu w gaciach, za gwałt Cię skażą.
toz ten facio poczul jak to jest byc slawnym, za czasow komisji wykreowano go na bohatera, chlopisko sie wyzarlo, popuchlo (spuchnelo?? :) ) z samozadowolenia i nie tylko, a teraz mu tego brak – wiec maci… a tak z innej beczki – ponoc bezrobocie nam spada i na koniec roku ma byc 11%; z moich skromnych obliczen wynika, ze zeby rzad zanotowal sukces i osiagnal te 11%, jakies 400 tys. ludzi wyjedzie za chlebem do konca tego roku…
Nie wiem kogo on mi bardziej przypomina, Stirlitza czy Klossa…
Ale opowiadanko super. Fraglesi, pozdrowienia zza Wielkiej Wody
Fraglesi jestes po odpoczynku w swietnej formie.Moze Brocha potrzebuje swiezego powietrza i troche przerwy?Tyle sie dzieje ,czekamy.
Pingback: Top Posts « WordPress.com
a Konstytucje ziobrowe siepacze maja w d…. Wiekszosc politykierow PiSu mowia ze dowody sa porazajace i niepodwazalne – lekarz zabijal. Znaczy sie akta czytali. Adwokat doktorka jak na razie karteczki nie zobaczyl… „Proces” i „Paragraf-22” w jednym.
Może zamiast Szakal powinno być Agent ZERO ZERO ZERO? Super blog.
Pingback: Agent dołu (cz.2) « Fraglesowe widzenie świata