Kraj jak długi i szeroki dowiedział się, że Mulatowi nie staje. Śmiem zaryzykować stwierdzenie, iż jest to jego śmierć jako mężczyzny a jednocześnie polityczna. Nóż w plecy wbił mu Jarosław Kaczyński.
Dzisiejszy dziennik.pl pisze: “Śledczy pytali o szczegóły anatomiczne przewodniczącego – opowiada Aneta Krawczyk DZIENNIKOWI. Nie zauważyłam żadnych znaków charakterystycznych. Poza tym, że Andrzej Lepper ma ogromne problemy z potencją – mówi z wyraźną satysfakcją w głosie.”
Wokół samoobrony od dawna było dużo seksu. Wystarczy wspomnieć wyznanie “Polskiej Marianny” Begerowej, iż kocha seks jak koń owies i ma kurwiki w oczach. Mój zachwyt wzbudziła beztroska wypowiedź Hojarskiej, że jest już pięć lat w sejmie i nikt dotąd jej nie przele… pardon molestował a może by i chciała…
Pytanie do czytelników: kto by chciał pomolestować trochę Madame Hojarską? Pani jest już nieco starsza ale zadbana. Uroda i szyk w stylu sklepowej z Ge-eSu. To może być ciekawe doznanie. Ojczyzna na tym zyska bo… babszyl straci zainteresowanie do polityki.
Patrząc na płaskie, nie skażone za bardzo myśleniem twarze wodzów SamejBroni nigdy nie miałem wątpliwości kto zacz. Reszty dopełniała wrodzona “elokwencja” – język przaśno-buraczany niczym z “Chłopów”. Myślę, że większość Polaków nigdy nie wybaczy Kaczyńskim wpuszczenie warchołów na salony… władzy.
Na SO głosowa głównie małomiasteczkowy oraz wiejski ciemny lud. Niewykształcony, łatwo ulegający oszołomieniu. Niby katolicki ale traktujący sprawy seksu dość… liberalnie. To, że ktoś się z kimś przespał, przed czy po ślubie, to pikuś ale, że komuś nie staje? Uuuu to śmierć towarzyska!
Nie ważne są żadne dowody. W IV RP wystarczy kogoś “umazać gównem” i krzyczeć “a teraz udowodnij że nie jesteś wielbłądem”. Pomazanie zostanie już po wsze czasy.
A teraz wnioski końcowe.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. Twierdzę, że za ostatnimi wydarzeniami stoi spec-zespół z PiS, prawdopodobnie pod przewodnictwem Jacka Kurskiego. Plan jest prosty: uwalić do końca przystawki i doprowadzić do przyśpieszonych wyborów na wiosnę.
W międzyczasie, korzystając z tego, że dziennikarskie hieny (oraz ciemny lud) zajęte trupami LPR i SO, przepchnąć co się tylko da przez sejm. Pisze o tym dzisiaj Brocha tzn o tym co się właśnie przepycha.
Dlaczego Kaczyński decyduje się na przyśpieszone wybory? Ano doskonale zdaje sobie sprawę, że za trzy lata PiS zostanie rozniesiony w drobny mak (podobnie jak AWS czy SLD). Wynik wyborów samorządowych, osłabienie PO dały wyraźny sygnał : teraz albo nigdy. Gra Vabank. Mogę się założyć, że już wkrótce wypłynie na powierzchnię kolejna porcja gnojówki. Kwity czekają.
ps. Inaczej widzi to czołowe pióro skrajnej prawicy AntyJudajczyk Michałkiewicz ale on jest z Toruńczyków a oni są… myślący inaczej
W pierwszym przypadku springerowski „Dziennik” rozpętuje kampanię alarmującą przed „odradzaniem się” w Polsce „nazizmu”, politycznie skierowaną przeciwko LPR, w drugim – „Gazeta Wyborcza” wyciąga romanse posła Łyżwińskiego z panią, która najwyraźniej w celu romansowym świadomie mu się wynajęła, co w efekcie może doprowadzić do zerwania koalicji z Samoobroną.
Przypadek to – czy zmiana taktyki walki? Najwyraźniej krajowi i zagraniczni przeciwnicy obecnego rządu polskiego musieli dojść do wniosku, że frontalny atak na centrum się nie powiódł, a weto wobec nowej umowy handlowej z Rosją podniosło prestiż prezydenta i premiera w opinii publicznej. Wobec tego postanowili ciąć po skrzydłach, żeby doprowadzić do destabilizacji politycznej w Polsce. Być może liczą na to, że w tej sytuacji łatwiej będzie wyłudzić od nas zgodę na ratyfikowanie unijnej konstytucji.
Fraglesi, a czy pani Hojarska to nie jest przypadkiem z twojego okręgu wyborczego? Nie żebym coś sugerował… :)
Napisałeś: „W I RP wystarczy…”. Chyba „W IV RP” ?
Dowcip z PRL-u:
Ależ, co wy mówicie! Że młodzież jest źle wychowana??!? – mówi 70-letnia babcia.
Nic podobnego!! Dawniej, jak szłam przez wieś, to mnie wszyscy zaczepiałi, podszczypywali i żartowali ze mnie!!
A dzisiejsza młodzież? O, nie, dzisiejsza młodzież jest naprawdę grzeczna i dobrze wychowana!! Nikt mnie nie zaczepia i nie mam żadnych problemów, gdy idę przez wieś!!!
Mój drogi. Michałkiewicz nie ma nic wspólnego z Toruniem. Rydzyk zresztą też nie, poza tym że przypadkowo trafił do klasztoru redemptorystów w tym właśnie mieście. Ja uważam się za toruńczyka (nie mieszkam w Toruniu już od dawna). Czy Twoim zdaniem jestem myślący inaczej?
Nie kumam tego. Moze mi ktos wytlumaczy. GW walczy z PISem i to widac. „Dziennik” jest umiarkowanie prorzadowy – vide stonowane artukuly Karnowskiego, Zaremby. GW walczy z Dziennikiem (agora-axel) – vide np. sobotni artukul na 1 stronie o Axelu i rosyjskim Forbsie. Teraz RM/ND (ustami Michalkiewicza) przypier…la obydwu gazetom piszac ze dzialaja wspolnie i pod niemieckie dyktando (seksafera). Ziemkiewicz pisze ze GW sie tabloidyzuje, bo publikuje bzdurny artykul o prostytutce, po czym dziennik.pl krzyczy o tej aferze, robi wywiady z p. Anetka przez dwa ostatnie dni. I Ziemkiewicz milczy, nie przeszkadza mu tabloidyzacja Dz.pl… Ziemkiewicza tez b. cenie.
Ktos mi wytlumaczy o co w tym wszystkim kur…a chodzi? Rzeczywiscie mamy chyba do czynienia z wielka wojna, ktora udalo sie Pissakom rozpetac wsrod dziennikarzy.
Chomikow nie trawie. Wybiorcza czytam, bo lubie. Cenie komentatorow. Dziennik mniej ale b. lubie Karnowskiego i Zarembe.
Szanuje i podziwiam Ziemkiewicza – „Polactwo” jest na prawde swietnym kawalkiem komentarza, tylko jak w morde strzelil pasuje do Chomikow – ale tego Ziemkiewicz jakos dzisiaj nie zauwaza, ale wali na odlew w Michnika. Slusznie czy nie wyglada to jak obsesja.
I jak tu nie dostac schizofrenii?
PS. ND – czytam w internecie czasem, zeby mi cisnienie podskoczylo, albo zeby sie usmiechnac. Michalkiewicz to taki smieszny…
Gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze ;-D
Fragles dixit:
„W IV RP wystarczy kogoś “umazać gównem” i krzyczeć “a teraz udowodnij że nie jesteś wielbłądem”. Pomazanie zostanie już po wsze czasy.”
Jak najbardziej masz racje… Tylko ze ja sie martwie o mojego ulubienca Leppera. Ten to ma dopiero problem. Strasznie jestem ciekaw jak on teraz udowodni ze nie jest wielbladem ktoremu nie staje? Chyba zeby tajemnicza Magda mu pomogla…
A swoja droga to straszna swinia z tej Anety, co? Mozna sie mscic, ale zeby az tak?!
Zwrociliscie uwage ze dzisiaj jest niezla imprezka w Toruniu? Caly kwiat polskiej polityki tam dzisiaj zagosci. Na pewno Jan Pawel II bylby szczesliwy ze w takim miejscu i taka osoba mu pomnik zafundowala. On przeciez tak bardzo kochal Ojca Rydzyka… Tfu!!!
Czytaliscie artykul-wywiad z Radia MaRyja?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3777216.html
Najbardziej mi sie podobaly te „Ha, ha, he, he” ksiedza prowadzacego.
gec – strona internetowa dziennik.pl, a papierowa gazeta „Dziennik” to różne bajki ;)
@gec
check it out:
http://brocha.wordpress.com/2006/12/07/ha-ha-ale-jestesmy-zajebi/
@scary
Niestety nie mam dostepu do prasy drukowanej. To Dziennik nie pisal nic w swoim papierowym wydaniu o Annie K.? Nie wierze, ze nie opublikowali wywiadu chociazby…
fraglesi – jak to powiadasz – mulat ma przechlapane – juz nie może! Nie to co p-oseł Łyżwiński – jego żona potwierdza, że może. Co prawda ze zdziwieniem, więc widocznie może z Anetą K. a z Wandą Ł. mniej może.
Mamy więc polski model macho – w wydaniu wsiowym – macior.
Mamy też prawo pierwszej nocy i drugiego dnia!
Łyżwa-Łyżwiński już jest niemal wyslizgany, teraz pora na mulata, co to mu nie lata…
Przed chwilą zakończyła się w TV „konferencja prasowa”’ a właściwie precyzyjnie wyreżyserowany spektakl pojętnego ucznia p.Tymochowicza. Było wszystko co potrzeba: fałszywe przeprosiny (nie za siebie), pogróżki pod adresem dziennikarzy, dawno nie słyszana mantra „Balcerowicz musi…”. Nowość: prześladowanie córki w szkole (czyżby w tej samej,do której uczęszcza córka p.Renaty?). Najlepsze było żądanie, aby uciąć TO jak najszybciej. Jestem za!!!Nie wiem tylko, czy wicep…. miał na myśli to samo co ja.
A może by tak wszystkich „polityków” uczestniczących w 15-leciu „Siedziby Szatana” zaPISać, tak abyśmy pamiętali, kto to był, na wypadek gdyby w przyszłości, któremuś z nich przyszło do głowy zmienić barwy partyjne.
No bo na razie wszystko jest jasne, zbierze się tam „śmietanka” (przepraszam, pomyliłem się, – raczej gnojówka) polityczna spośród „elit” moherowej koalicji (sPISanej pod osłoną nocy).
obejrzalem wspomniana konferencje Leppera
i dopiero ta konferencja przekonala mnie, ze Aneta Krawczyk mowi prawde
Lepper mówił na konferencji, że to, co się ostatnio dzieje wokół niego, to jest s-PIS-ek. I powtórzył własne stwierdzenie jeszcze, co najmniej 2 razy. Coś w tym jest, chyba ma rację. I kit mu w oko!
Zle sie dzieje w panstwie polskim. Trener Lozano dostal Krzyz Kawalerski Odrodzenia Polski, u Rydzola gra dzisiaj na imprezie ni mniej ni wiecej tylko Orkiestra Wojska Polskiego. Ktoz to dal dwuglowej a jednojajowej hydrze przyzwolenie na rozporzadzaniem majatkiem narodowym wedlug wlasnego widzimisie? Ciekaw jestem czy u Jarka w przedpokoju wisi Dama z Lasiczka.
u Giertycha pewnie wisi bitwa pod Grunwaldem lub Hold Pruski ;)
a uLeppera to pewnie Sąd Parysa ;P
jak tak sobie przypominam kariere nikodema dyzmy
to u Leppera pewnie wisi Żmurko ;)
Nie przesądzajcie jak to się wszystko zakończy…chyba nawet słynna Xsięga Wejść-Wyjść Sejmowych się odnalazła,a ponoć daaaawno temu zaginęła?!
Jak Ojdyr TeDe powie pax między krześćjany dla Ojszczyzny ratowania,to Xerosy IV RP kucną i pokażą odpowiednio zredagowaną wersję owej Xsięgi.A i tak każdy będzie myślał co zechce…
———————————
Cytacik za wp
”
Sejm: księga nie zginęła, od dawna jest w rękach Temidy
PAP – dodane 42 minuty temu
Szefowa Kancelarii Sejmu Wanda Fidelus-Ninkiewicz, w reakcji na informacje przekazane przez prokuratora Krajowego Janusza Kaczmarka, dotyczące „zaginięcia” księgi wejść i wyjść Domu Poselskiego, podjęła decyzję o powołaniu wewnętrznej komisji do sprawy wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Szybko okazało się, że część wykazów została przekazana wymiarowi sprawiedliwości w związku z jednym z toczących się śledztw.
„Prokurator Kaczmarek został poinformowany o urzędzie, do którego trafiła przesłana dokumentacja i jest dysponentem tej informacji” – czytamy w komunikacie dyrektora Biura Prasowego Kancelarii Sejmu Janusza Kotańskiego.
Kaczmarek poinformował w czwartek rano w radiu TOK FM, że w Sejmie zaginęła część księgi wejść, dotycząca bytności w hotelu poselskim Anety Krawczyk.
Dodał, że prokuratura ma informacje, że ta księga zaginęła już w marcu i ta sprawa również jest wyjaśniana. Dlatego nie można jednoznacznie stwierdzić, czy Aneta Krawczyk w hotelu sejmowym przebywała – powiedział Kaczmarek. Jak podkreślił, prokuratura ma informacje, że do hotelu poselskiego można było wchodzić bez wpisywania się do księgi.(…)”
(bart)
——————————————
…udowodnimy co zechcemy,bo każdy mogł wchodzić…
Sadze podobnie – duzo wskazuje na to, ze stoi za tym PiS – za uwaleniem LPR i SO.
Zauwazcie, ze nikt z PiSu nie broni koalicjantow, nie mowi o ukladzie, o agentach – Kaczynscy wiedza, ze przystawki im moga powaznie zaszkodzic – teraz jest moment – bo po wyborach do sejmu juz nie wejda i PiS bedzie latwiej dogadaywac sie tylko z PSL lub PO.
Jest godzina 18.55 (07.12.2006)
No i nasze prognozy zaczynają się spełniać, tylko niestety z małymi poprawkami. Podobno Burako-Warchoł i Edukator_Wszechkaczystowski idą w odstawkę, a Tusk przyrzeka Xero-kurduplowi, że go nie będzie obalać aż do wiosennych wyborów.
Szkoda, bo myślałem, że Tusk jeszcze pozwoli PIS-dzielcom potarzać się w gnoju bardziej, tak, aby na wiosnę mógł już tylko głosować Mniej_Ważny_Xero_Kurdupel (z piękną żoną) na Najważniejszego_Xero_Kurdupla (z kotem) i na odwrót.
A tak, to Tusk zrobił falstart i przy Kurduplach ostanie jeszcze jakaś garstka Moherków z Jacusiem-Bilbordo-Bulterierowym i Edgarem_Włoszczowo_Gosiowym.
Też mam dziwne wrażenie,że Tusk zrobił sxerowanym nagły prezent,a tu już niezwykła głupota.Teraz to potencjalny POwiec pomyśli sobie:no i dobrze,można nawet z Kaczorami,bo przygoda z Gnojowicą i faszystami nauczyła ICH CZEGOŚ.Jeżeli tak sądzą,to gówno prawda,bo przy najbliższej okazji Kaczki wydymają POwiaków tak jak i przystawki.Trzeba było czekać,aż gangrena zeżre ich sama!
Gabinet „cieniasów”…
Jebanus Xerus Kurduplus!!! Siewodnia vizitus obiecawszy! Obiecankus cacankus! Rydzykus nie prezydentus, ale Kurduplus Rydzykus nie nawaliwszy, a Presidentus Litwus olawszy! Kolacjus w Wilnius zimnus ja sam zjadlszy! Nie lubliu! Ubiju! Zawtra Kurduplus prilietawszy, ale ja jewo pierdoliwszy! Zawtra jewo zostawiwszy i Putinus na rybus zaprosiwszy!
kaczor jeszcze teraz na wybory sie nie zgodzi
a tusk bedzie mogl sie chwalic, ze wyciagal pomocna dlon, a pisuary odrzucily
z tego punktu widzenia jest to dobre posuniecie
bo wyjdzie na to, ze kaczory ciagle wola leppera
Hmm, kiedys snucie takich teorii spiskowych jak te tutaj wydawalo mi sie domena roznego rodzaju nawiedzonych, czy to by byl Michalkiewicz czy tez strona „postepowa”. No ale w sumie czemu nie, pobawmy sie, poza tym tez mam ochote troche poteoretyzowac: ;)
No wiec, macie generalnie racje, no ale z drugiej strony srodowisko z ktorego wywodzi sie Tusk jest slynne z czekania, czekania. Po prostu „sila spokoju”. Zbyt wiele dobrego nigdy im to nie dalo. Wiec jest duze ryzyko, ze moze to byc falstart. No ale z drugiej strony, moze to byl ten jeden moment w ktorym mozna bylo cos zrobic, zadzialac. Glupio byloby go przegapic.
I druga sprawa. PiS najwyrazniej przejal kontrole nad resortami silowymi i spraw wewnetrznych i grzebal w tym tak dlugo az nazbieral wystarczajaco ciekawych rzeczy. Dajmy na to ze spotkal sie wtedy nieformalnie z liderami PO i powiedzial. Mam tu dwie teczki. W jednej sa materialy na przystawki, w drugiej materialy na liberalow-aferalow. Jak wolicie, ktora teczka ma zaczac wyciekac do mediow? Moze sie jednak jakos, chlopaki, dogadamy?
;)
gec – sam rzadzko sięgam po prasę drukowaną, ale jeśli już to tylko po „Dziennik” z powodów tu i ówdzie wspominanych. IMO gazeta spokojnie na poziomie wyborczej, a pod względem pluralizmu – na pewno wyżej. Niestety dziennik.pl to po prostu „Fakt” online. Tanie newsy w nadmiernej ilości i właśnie tabloitowatość. A wywiad wywiadem (pewnie się ukazał), do tego jeszcze dochodzi kwestia komentarzy. W papierowym wydaniu z pewnością się pojawiły, co pozwala lepiej wyrobić sobie pogląd. To jest właśnie pewien aspekt tej różnicy :]
Sympatyczny>
Czasami 2+2 naprawdę równa się cośtam…
…o gówno ( nie mylić ze spiskową teorią dziejów) wycieka z szamba KONTROLOWANE…
ps.
kURDUPLE NIE PO TO DĄZYLI DO PRZEJĘCIE TECZEK,aby nic z tego nie MIEĆ…