– Szefie, Szefie – do gabinetu Szefa w tajnej kwaterze Potworów i Spółka wpada Kuchcik – On nie jest ojcem !
– I bardzo dobrze – Szef uśmiecha się od ucha do ucha – prawda Jacuś?
Obok Szefa siedzi wyraźnie zadowolony Bilbord, prawa ręka Szefa. Zadowolony podwójnie bo realizacja planu Szefa oznacza de facto realizację jego szatańskiego planu.
– Jak to? – bełkocze zdumiony Kuchcik
– Tak to, głąbie jeden. Wytłumacz mu Jacuś proszę bo ja nie mam siły
– A więc – Bilbord ciężko wzdycha. To dla niego obraza iż musi referować plan, znanemu z braku lotności umysłu Kuchcikowi – znasz takie mądre przysłowie: gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta ?
– No tak. My bijemy się z PO – Kuchcik drapie się po głowie – eee… to kto jest ten trzeci?
– Kuchcik, kuchcik – Bilbord kiwa z dezaprobatą głową – SamaBronia bije się z wybiórczą
– A ten trzeci – Kuchcika wygląda jak pomysłowy Dobromir w chwili uniesienia – to my ?
– Szybki jesteś! Oto dokładnie chodzi! Naszczuliśmy wybiórczą, co było więcej niż łatwe, na Samą Bronię. Poleciało gówno jakiego sami byśmy wstydzili się użyć. Oblepiło dokładnie jednych i drugich. A teraz patrzymy spokojnie jak Andy dowali wybiórczej.
– No ale to wzmocni Leppera. Będzie się puszył jak paw – Kuchcik dalej nie za bardzo rozumie
– A ty nie wiesz, że kto raz gównem pomazany ten śmierdzieć będzie po wsze czasy?
– Czyli zagłosują na nas?
– No nareszcie Kuchcik! Będą z ciebie ludzie – wtrąca się Szef – O to chodziło. Dwie pieczenie w jednym ogniu. Przeciągnąć do nas elektorat Samej Broni a jednocześnie dowalić mediom. Teraz bez problemu przepchniemy zmiany w prawie prasowym. Zamknie się mordy tym pismakom.
– No ale mieliśmy uwalić Andy’ego przed wyborami na wiosnę – Kuchcik ciągle nie może poskładać do końca wszystkich kawałków układanki
– Co się odwlecze to nie uciecze – mówi Szef – Teraz Andy będzie tańczył jak mu zagramy. Może on jest Tatusiem, he he he. Dureń jeden, nie wie że to było dopiero entree…
– Entree ?
– No przystawka. Danie główne przed nami, prawda Jacuś ?
Jacuś Bilbord milczy i uśmiecha się jak Mona Liza.
A gdzie fotomontaż? ;-) Zaczynam się bać, że serio masz jakieś przebłyski z przyszłości…
O przepraszam ;-) Z lekka upiorny… Bo być może ma coś w sobie z prawdy…
” To był zamach stanu, który miał doprowadzić do tego, żeby nie ujawnić pewnych afer – powiedział na konferencji prasowej Andrzej Lepper. ” po raz setny chyba słyszymy o zamachu i PEWNYCH aferach, kiedy w końcu dowiemu sie jakie to afery?:
Chciałbym zasugerować małą poprawkę do początku scenki, mianowicie:
Wpada kuchcik z newsem, na to szef i bilbord wybuchają śmiechem, klepią sie po kolanach i pokazują sobie palcami głupawy wyraz twarzy kuchcika, który wciąż nie łapie, z czego ci dwaj tak się zaśmiewają. W końcu jacek, ciągle krztusząc sie ze śmiechu, charczy:
– No pewnie, że nie jest ojcem, garkotłuku! A coś ty myślał, że ziober telefonu do laboratorium zapomniał?
– Jak to, to ten wynik to my …? – belkocze zdumiony Kuchcik.
– A co, taką okazję mieliśmy przepuścić? – odezwał sie Szef – Jacuś, wytłumacz, bo ja nie mam siły.
Dalej jak wyżej. Swoją drogą szef to ma łeb, jak on mógł wygłówkować, że ta zdzira pomówi posła kołalicji o ojcostwo? No geniusz jakiś. I jak miszczosko to rozegerał, jeden telefon do Łodzi i kot po raz kolejny odwrócony ogonem. Teraz chyna zaczynam rozumieć czemu on z kotem tyle lat żył, on się uczył odwracać go ogonem do ciemnego ludu.
A może to Jacuś panią K napuścił ?
Wszystko jest możliwe…
Brak wiary w prawdziwość testu jest powszechny.
Qui bono?
Wiadomo,to tam trzeba szukać co najmniej inspiratorów…
…a to, że PiS w rozrywkach politycznych estetyką i przyzwoitością nigdy się specjalnie nie przejmował,stanowi kolejną przesłankę…
Niby jeszcze za wczesnie o tym mówić,ale tonący zawsze brzydko się chwyta…
No jasne, oczywiście, jak mogłem na to nie wpaść. Przecież tu nie ma przypadku, tu jest Jacuś!
Niechętnie,ale muszę jednak stwierdzić,że xserokurduple i ich przydupasy od czerwca 1992r WIELE SIĘ NAUCZYLI!
W czerwcu ’92 nastawiali się na rozwiązanie siłowe,pucz wojskowy i zamach stanu przy użyciu Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSW.Zaplanowano internowanie wszystkich znaczących polityków ,w tym prezydenta L.Wałęsy.
Listę przygotowywał Macierewicz wraz z szefem UOP Piotrem Naimskim…
Kaczyńscy i ich ludzie z rządu Olszewskiego chcieli przeprowadzić błyskawiczą lustrację i dekomunizację w jedyny znany im sposób: siłą i bezprawnie.
Dzisiaj robią to już w sposób bardziej cywilizowany,co nie znaczy,że są normalniejsi,Nic z tych rzeczy:to są te same paranoidalne typy otoczone podobnymi im kreaturami!
Ta sama rzeczywistość czerwca ’92 jakże inaczej opisywana jest przez Jacka Kurskiego w książce „Lewy czerwcowy” i byłego dowódcę NJW MSW( bezprawnie usuniętego przez Macierewicza ) gen. Edwarda Wejnera,pt „Wojsko i politycy bez retuszu” (Toruń 2006)
L.Wałęsa tak skomentował rewelacje E.Wejnera:
(…)-Wierzył pan,że zostanie internowany?
– Całe szczęscie,że Kaczyńskich nie portaktowałem poważnie.Kiedy teraz czytam książkę generała,któremu wierzę w 90 procentach,włosy stają mi dęba na głowie,choć nie mam ich zbyt dużo.Gdybym wówczas zachował się tak jak powinienem i zareagował mobilizacją wojska,doszłoby do jatki(…)
Tak więc może i się „zamachują” ale już w stylu a la Machiavelli…
Śmierdzi to jednak przeokropnie…
polecam dla Otrzeźwienia:
http://bleeeee.blox.pl/2006/12/jeden-glos.html
Fajne masz pomysły, ale fotomontaże…. lypka zdeke
jezu zaczynam się bać :P
Prześladowania opozycji już były, ograniczanie wolności obywateli też…
Pozamykają nam teraz tefaueny…
Nic ciekawego z tego nie będzie :-P
tylko czekać aż nam neta zamkną;) albo po prostu będą namierzac tych co nie tak jak należy piszą na forach itd. i potem wpadać do nich i konfiskować kompy, o ile nie w pakę kłaść, pod pretekstem że piracka winda albo ze jakies mp3 na dysku…
Zawsze można pisać spod BSD albo Unikso-podobnych :-P
wiem, przymierzam się do tego, choć myślę o ubuntu raczej. Ale i tak jakiśfilm czy muzyka na dysku będzie, nie ma rady :)
Polecam narzędzie Darik’s Boot and Nuke
Wykorzystuje najbezpieczniejsze i najtrudniejsze do odwrócenia algorytmy, dzięki którym dane z dysku zostają całkowicie usunięte i zamazane tak, że nawet profesjonalne firmy nie są w stanie odzyskać pierwotnego stanu dysku.
Troche zaspamowałem ale program jest zupełnie darmowy i w razie czego leży na obudowie komputera dyskietka z nim, zeby szybko zatrzeć ślady :-)