– Witaj bracie Jarosławie
– Pis z tobą, bracie Romanie, przytul mnie, szybko!
– Mogę? brat się już na mnie nie gniewa?
– Trochę gniewam ale przytul mnie mocno bracie, przejdzie mi
Brat ściska brata. Miłość, przyjaźń, pokój wiszą w powietrzu. Brat kuchcik rozpala kadzidełka
– Oj mocny jesteś bracie Romanie i taki męski. Pis z tobą!
– Pis z tobą bracie! Make love, not war!
– Make co? znaczy róbmy miłość bracie?
– Tak się tylko mówi bracie Jarosławie, tak się tylko mówi
– Acha! O czym to ja mówiłem? Wygłupiłeś się bracie w tym Hajdejbergu ale ci przebaczam bo nasza miłość jest ponad wszystko. Nie chcemy chyba aby te wredne ponki zawładneły Wolską?
– Punki chyba?
– Wiem co mówię, PO-nki! Zapalisz bracie? wyborne SLD
– LSD chyba?
– Tak, tak. Wybacz język mi się już dzisiaj plącze. Kuchcik dawaj szybko fajkę pokoju. Pis z tobą!
– Pis, Pis bracie
Wyborne!! :-)
A tak nota bene – to poczynania naszych (tfu!) władców RP coraz bardziej przypominają działania 'pod wpływem’ – i to wcale nie wpływem procentów, ale bardziej LSD albo jakiejś amfy na bazie koki.
giertych to ROMAN a nie ROMUALD
to sa zupelnie inne imiona
świetne! Jarosław jak widzę nadal pod urokiem wschodnich szat :)
Chcialbym miec t-shirt z takim logo!Dla mnie bomba.Gdie to mozna dostac.
Sama bym z nimi przybakała po”chrapie”mogą zacząć gadać do rzeczy!Dobry towar z niejednej miernoty uczynił artystę więc może … ?
Oj Fraglesi, mało się orientujesz w odpowiednich substancjach… W razie czego jako psychodelistka-teoretyczka (tak, coś takiego istnieje) mogę skonsultować.
xD xD xD xD xD
Bardzo udany odcinek :) Tylko… LSD sie pali? :|
Nie czepiajcie sie tego LSD, tu nei chodzi przeciez o szczegoly techniczne ale o gre slow i kontekst ich uzycia :-)
Roman powinien zapuscic wlosy – od razu wygladalby lepiej :-)
:D dobre…
ale jakos jarek i roman mi nie pasuja na takich „peace, no war” :D