Minęły czasy gdy skrzynka pękała w szwach od kartek świątecznych. Mam na myśli tradycyjną skrzynkę.
Trzeszczy za to skrzynka mejlowa. Podskakują zajączki z jajeczkami. Same recytują się długaśno-fikuśne wierszyki. Karteczki, które strach otworzyć, bo gotowe pin kody zwędzić, albo namówić na proszek z rogów jelenia. Sądny dzień dla prowajderów.
Komórka nie próżnuje. Hurtowa wysyłka sklonowanych życzeń. Heniu, zobacz jakie fajne życzenia Ciocia Gienia przysłała sesemesem! I ciach! Wyślij do wszystkich. Pamięć odbębniona.
Żal mi papierowych kartek. Stawiało się na półce, w domu w firmie. Kurzyły się miesiącami. Ktoś musiał wybrać, częstokroć zamówić, odstać na poczcie. Pamięć elektroniczna ulotna niczym bałwan w środku lata.
Mam ciche marzenie. Dostać papierowy list. Nie wezwanie do Zus’u czy skarbówki ;-). List, który ktoś najpierw napisał na brudno, a potem przepisał piórem. Włożył w kopertę, nakleił znaczek i powierzył poczciwej czerwonej skrzynce.
Znikły telegramy, kartki świąteczne, listy. Znikną książki, zeszyty, notesy, bruliony, papierowe zdjęcia, wizytówki, reklamówki, banknoty, gazety i czasopisma. Wszystko stanie się elektroniczne i wtedy ktoś (Bóg? Kosmici? Terroryści?) przywali impulsem neutronowym… Tabula Rasa.
Kawa zziębła a ja zadumany. Pora pomalować jajka i powiesić je. Na choince ;-)
Wesołych Świąt !!!!!
Drogi Fraglesi,
prosze podaj swoj adres, a z ogromna przyjemnoscia wysle do Ciebie list :).
Uwielbiam pisac piorem na niezwyklych papeteriach:). Zawsze przygotowuje sobie tekst na brudno w notesie ( jest ich kilka:)).
A mam pytanie. Wyslales na te swieta choc jedna kartke za posrednictwem poczty, kuriera lub tez zwyklego pocztowego golebia :>?
Ach, zapomnialabym! wesolych, wesolych :)..
Niby listy i kartki odchodzą do lamusa, a chyba pamiętasz, co działo się na polskiej poczcie podczas ostatnich świąt Bożego Narodzenia? Niektórzy dostawali kartki świąteczne w okolicach lutego nawet podobno ; ). I to nie tylko z powodu sprawności urzędniczej, ale nawału roboty. A zużycie papieru na świecie, mimo wszystko, ciągle rośnie. Więc chyba nie jest aż tak źle :].
Pozdrawiam!
Wzajemnie Wesołych Świąt! Ja jeszcze wysyłam trochę kartek świątecznych, więc jest nadzieja :)
Polecam książkę „Komórka” Stephena Kinga, po przeczytaniu do bliskich nie wysyła się smsów z życzeniami, a tradycyjne kartki pocztowe… :P Książka daje do myślenia…
A, przy okazji: Spokojnych Świąt bez niepotrzebnych zmartwień dla wszystkich – autora i czytelników!
Zdrowych i Wiosennych Świąt Wielkiej Nocy, Gospodarzowi, Jego Najbliższym i Wszystkim, którzy tu zaglądają.
Dolaczam sie do zyczen wielkanocnych… kartki w tym roku wyslalam trzy (bo odbiorcy neta nie maja ;) )
Fraglesi!
Szkoda gadac,ida ciezkie czasy niedlugo
wszystkich zaobraczkuja i hajda trojka
jak mawial moj przyjaciel ; jak sie nie obrocisz
i tak z tylu d…pa Do kartek mam sentyment
tak jak do pisania wiecznym piorem. I tak mi
zostanie-mam nadzieje.
pozdrawiam Wielkanocnie Ciebie i Twoja Rodzinke
tumba
smsy drażnią mnie najbardziej ze wszystkiego, ogólnie nie przepadam za żadną formą takiego życzenia na odległość, jak już coś to zadzwonić, albo odwiedzić/spotkać się i życzyć.
Tak jak spalili dawnymi czasy bibliotekę aleksandryjską, tak i EMP kiedyś wyczyści nam serwery…
Został jeszcze zwyczaj rozsyłania papierowych życzeń w firmach. W niektórych nawet się te kartki podpisuje :-)
WW chętnie bym poczytał co napisze do ciebie piórem ,,Kobieta z lekką dłonią ” na niezwykłej papeterii
@Kobieta z lekka dlonia
Hmm, eeeee, aaaa, poproszę o powtórzenie pytania ;-)
Książki nigdy nie znikną!
Jak mam czytać książkę elektroniczną to po 5 minutach mnie szlag trafia. Nie ma to ja wieczór w łóżeczku, nad dobrą książką przy mdłym świetle małej lampki nocnej.
Ależ ja nie zadawałam pytania;-)
Mogę napisać do Ciebie list. O niczym :-)