Wczoraj w godzinach wieczornych, Telewizja Polska wyemitowała w programie drugim, drugi odcinek Fortu Boyard. Jest to program wart polecenia zwłaszcza dla dzieci i młodzieży, a i dorośli z przyjemnością go obejrzą.
Przypomnijmy, iż “Telewizja Polska S.A. rzetelnie ukazuje, omawia i wyjaśnia całą różnorodność wydarzeń i zjawisk w kraju i zagranicą , dąży do odzwierciedlenia oraz wzbogacenia wszystkich dziedzin życia społeczeństwa. We wszystkich porach dnia Telewizja Polska S.A. tworzy widzom zawsze dostępną możliwość obcowania z ofertą programową odmienną od komercyjnej, zawierającą m. in. poważniejsze i ambitniejsze treści ujęte w atrakcyjne i wartościowe formy programowe oraz zrodzone z rodzimej kultury i tradycji.
TVP S.A. dba m. in. o grupy widzów pomijane przez nadawców komercyjnych, zwłaszcza o ludność wiejską, oraz przyjmuje szczególn odpowiedzialność za zaspokojenie potrzeb dzieci i młodzieży, za wprowadzenie ich do życia w społeczeństwie i kulturze polskiej.”
Powyższy cytat pochodzi z opracowanego 1994 roku dokumentu zatytułowanego “Misja Telewizji Polskiej S.A. jako nadawcy publicznego.
Misja realizowana jest dzięki abonamentowi, opłacanemu przez przytłaczającą większość Polaków. Nikogo nie trzeba przekonywać o wadze roli jaką odgrywa TVP SA w budowie polskiej kultury, a tym samym rozwoju polskiego społeczeństa.
Wczorajszy program idealnie wpisuje się w cele nadawcy publicznego. Widzowie mieli przyjemność śledzić zmagania pięcioosobowej drużyny, której przewodził czołowy polski intelektualista Mariusz Pudzianowski! Nie trzeba dodawać, iż jest on również wyśmienitym tańcerzem a więc, niczym antyczni Grecy, dba o harmonijny rozwój umysłu i duszy.
Zawodnicy rozwiązują zadania przygotowane przez twórców programu. Trzeba podkreślić, iż ich rozwiązanie wymagania nie lada inteligencji, wiedzy i obycia w szeroko pojętej kulturze. Dla oglądajacych jest to wspaniała okazja do przyswojenia sobie nowej bądź ugruntowania posiadanej już wiedzy.
Tematyka zadań jest przeróżna. Począwszy na nauce, poprzez geografię, sztukę, muzykę, na literaturze polskiej skończywszy. Program pozwala poznać nasz kraj oraz ludzi go zamieszkujących. Zaczerpnąć głęboko ze studni naszej kultury a wszystko to w lekkiej, przystępnej formie. Bo czyż nie najlepiej uczyć bawiąc?
Kończąc serdecznie zapraszamy do oglądania Fortu Boyard i przypominamy o terminowym opłacaniu abonamentu.
Tia, też się wczoraj na ten program natknąłem. Pomyślałem o nim ponownie, gdy usłyszałem dzisiejszą wypowiedź Pana Urbańskiego o tym, jak to TVP dba o widza i daje Polakom pewność, że w świecie komercji jest instytucja, która dba o ich rozwój…
Ehh…
Przetarłem okulary (te takie do czytania) przeczytałem dwa razy…… ???
Zmartwiłem się trochę obawiając się tzw. powszechnego odbioru …..
Kiedyś w dawnym jeszcze wtedy Leningradzie, usłyszałem z ust Rosjanina (dużo, dużo wcześniej niż w Polsce Jan Pietrzak zaczął opowiadać tę hitoryjkę – skecz). Jak to pojmano człowieka rozdającego ulotki na ulicy; które okazały się pustymi kartkami, a na stwierdzenie: rozdajesz ulotki, a na nich nic nie jest napisane? Odpowiedział: a po co pisać? i tak wszyscy wiedzą o co chodzi.
Wtedy skręcałem się ze śmiechu, bo to: rok 1980, Leningrad, Rosjanin i ta tak finezyjna chrakterystyka tamtych czasów. No ale wtedy reagowaliśmy inaczej….. Teraz przeraża mnie wizja tłumów P.T. Rodaków przed ekranami TVP, bo leci następny odcinek, bodajże, z generałem Polko.
Nie wierzę, że oglądacie takie szołłł ;P
Tyle kanałów, a Ty właśnie to wybrałeś!
Zacząłem oglądać z synem i jego kolegą ale po 5 minutach wzięły mnie mdłości. Widać cosik zjadłem niedobrego
Nie rozumiem o co Ci chodzi. Tam czlowiek wychodzi z siebie, mimo klopotow finansowych o ktorych przeczytalem u revelsteina, a Ty sobie jaja robisz.
nie wiem czy dziękować ze nie natrafiłam na to czy może… nie :)
Jak to mawiał Tytus ze 30 lat temu „ludzie lubią sensacje, szare życie mają na codzień” – będzie gorzej jeszcze z poziomem tv różnych.
Taka misja jaki elektorat PiSu nie ma się co dziwić.
Jak widzę takie cuś w programie jakiejkolwiek TV to omijam to szerokim łukiem. Z miejsca wiadomo, że oglądanie czegoś takiego nie może być zdrowe.
Dzis mialem nieprzyjemnosc zobaczyc kawalek. General Polko zawalil swoje zadanie. Ciekawe jak wypadnie w you can dance