Kończyło się poprzednie przemówienie. Wystrzeliwane, w stronę zgromadzonych, słowa klucze grzechotały jak kule: sztandar, zewrzeć szeregi, walka, nie wolno i jeszcze raz sztandar wznieść (byle nie wynieść)
Skończył. Rumień na twarzy. Poprawił grzywkę. Rzęsiste oklaski do omdlenia dłoni. Wstawanie z miejsc, bo kto nie powstanie ten podejrzany. Zgromadzenie rozgrzane do czerwoności. Nadzieja i wiara znów gości w ich sercach. Tylko Jan Maria jakiś taki cichy, stonowany. Czyżby czuł się obco?
Ktoś podchodzi do mikrofonu. Czeka aż tłum ucichnie. Proszę państwa teraz przemówi Nasz Przewodniczący. Bardzo proszę przywitajmy Go gorąco. Zbędna prośba. Proszę państwa, Pan Przewodniczący przygotował na tą okazję specjalną niespodziankę. Gromkie och.
Przygasają światła. Co to? werble? jak w cyrku? Rośnie napięcie. Nagle – gwizd! Nagle – świst! Para – buch! Zamieszanie w przednich rzędach. Proszę pozostać na miejscach. To tylko efekty specjalne. Zapada cisza. Na scenę wkracza powoli, jak żółw ociężale, maszyna… maszyna?
Nie! To przewodniczący! Transformers? Nie! Platformers! Witam Państwa – to nasza nowa tajna broń! W tym będziemy walczyć. Kulom nie będziemy się kłaniać! Bój to jest nasz ostatni!
Oklaski! Oklaski! Oklaski!
EEE, ale o co cho? :)
Czyzbyś mial na myśli Nowego Opancerzonego Wielozadaniowego Nielota POlota?
… Ja mam cichą nadzieję, że jednak błękitne chopaki i dziewcyny się wezmą lepiej do roboty.
Wszyscy juz liczą – że zostalo 3 lata do końca Prezydentury Kaczora, a „tylko” 2 lata do końca kadencji debilicji.
Ale to jest JUŻ o dwa lata za długo i na pewno będzie za cztery lata za dużo.
A PO ładnie wygląda (jak nasze F-16), ale bojową maszyną to na razie nie jest.
Platforma, Platforma…Coś mi sie zdaje, że nie dość, że nie ma u nich spójności to jeszcze jak by stracili impet. Nawet ten który wcześniej mieli…
Nie wiem, co o tym wszystkim sądzić, byłem ich wyborcą, ale cosik ostatnio za bardzo upodobnili się do PIS-u. Taki PiS-bis. A po trosze klub dyskusyjny UD, później UW. I to jest mój problem, bo chcąc wyp***ć Moherów od władzy trzeba iść i na kogoś głosować. Mam problem. Bo na Millerów nie chcę i na PIS-bis też nie. A głosować k o n i e c z n i e trzeba!!! Całe szczęście, że wybory jeszcze nie jutro, może coś się wyklaruje.
głosować bezwzględnie trza!!! ale PO?? już teraz zacietrzewieniem i takim „jadzikiem” co poniektórzy nie ustępują pisowcom. Celowo piszę „pisowcom”, bo w tym ugrupowaniu trafia się jeszcze złośliwa, ale inteligenta wypowiedź, gdy u pozostałych, pożal się Boże, koalycjantów tylko chamstwo, prostactwo i totalną ignorancję uświadczamy. Niemniej, J.M. dwojga imion nie będzie, w przypadku objęcia władzy bardziej miłosierny dla swych przeciwników, niż obecny duet braci mniejszych.Niechaj więc się nadymają „jedynie słuszni” opozycjoniści, ale ja bardziej wierżę pp. Mazowieckiemu, Gieremkowi, Bartoszewskiemu, Borowskiemu, a nawet Kwaśniewskiemu ….. i tutaj nadzieję żywię niezłomną, iż opamiętają się ludziska zacne, podziękę władcom zgotują wyborną i przetrzepią/zlustrują kuperki kacze
Pingback: Top Posts « WordPress.com
eee PO dawno straciła swój urok, nie potrafią się określić, a to jest dla mnie najgorsze…
Czemu zdjąłeś zdjęcie?
Pierwsze zdanie coś mi przypomina i to z zamierzchłej przeszłości. ( http://www.youtube.com/watch?v=bS-pJhnEdSA&mode=related&search= ). Tylko, że Donald nie kojarzy mi się ani z Adolfem, ani też z Rudolfem. Raczej inni ludzie i inna partia… Ale oni też chcą „wznosić sztandary” i „zwierać szeregi”. Prawie dokładnie, jak 3/4 wieku temu. Czy zatem grozi nam nowy totalitaryzm? Nie. Na razie nie.