Zapragnąłem mieć neostradę 6 mb. A co? stać mnie. Chciałem zrezygnować z 2mb, które mam na linii firmowej. O dziwo cena niższa, bo firmy kasują jak za zboże.
Wypełniłem stosowny wniosek w Internecie i czekałem cierpliwie. Tydzień, dwa, trzy. Po miesiącu zadzwoniła miła pani i zaproponowała żonie neostradę.
– Ale mąż coś zamawiał.
– Niemożliwie, nie mam żadnego wniosku.
– To ja dam męża do aparatu.
Okazało się, że mój wniosek wcięło. Pani przyjęła ponownie zamówienie.
Tuż przed urlopem kurier przywiózł pudełeczko z upragnioną neo.
– Pani kurde, jo, no żesz, 6 mb?, wow! 6mb! wow! Tu pani podpisze i tu. Drukareczka też będzie, co? wow. Nie? już nie dają? eeee.
Podłączyłem. Dupa blada. Modem diodkami zamigotał ale rozmówcy nie odnalazł. Widocznie nie zestawili jeszcze na centrali. Sprawdzę po powrocie z urlopu.
Takoż uczyniłem. Bez powodzenia. Zadzwoniłem na 0800 coś tam coś tam. Jeżeli jesteście państwo … proszę wybrać jeden. Jeżeli …. proszę wybrać dwa. Jeżeli …. Wszystkie linie są zajęte, proszę czekać. Proszę czekać. Proszę czekać.
Czekałem i czekałem. Słuchawka spociła się.
– Dzień dobry, tu taki a taki, słucham, w czym mogę pomóc?
Tłumaczę łopatologicznie w czym rzecz. Żem informatyk, admin, czasem hacker. Znam się.
– Na linii firmowej modem działa więc problem jest na centr…
– Tak, tak, rozumiem, ale proszę sprawdzić czy aby kabelek i filtr… Proszę zdezinstalować sterowniki. Ja rozumiem, ale proszę to zrobić i zrestartować komputer. Na pewno zadziała! Nie działa? hmm.. to proszę panel sterowania, system, magistrala…
Mija 44 minuta.
– To chyba rzeczywiście problem na centrali. Piszę zgłoszenie, dzisiaj najpóźniej jutro technicy sprawdzą.
– no żeby cię pokręciło – myślę.
Nazajutrz sprawdzam. Dupa. Poczekam jeszcze. W międzyczasie kuje ściany, przeciągam kable aby nowa neo trafiła do serwera w piwnicy.
Po trzech dniach pękam, dzwonię ponownie. Inny miły pan.
– Nie działa? Technicy kontaktowali się? Nie? No wie pan, za daleko, prędkość trzeba będzie zmniejszyć.
– To wy nie tego nie sprawdzacie przed podpisaniem umowy?
– No nie.
– W takim razie rezygnuję, co mam zrobić z modemem?
– Ma pan w prezencie.
Bosko. Łączy nas coraz mniej. Może Netia na linii TP?
Albo Dialog ;-)
Nie sięga
Miałeś pecha i tyle. Ale na pocieszenie został Ci modem :) Ja nie mogę narzekać mam neo i bezproblemowo mi działa od chyba siedmiu lat
A od trzech lat Neo+ livebox i internet dostępny w każdym pomieszczeniu bez kabelków. Nie dorobiłem się jeszcze laptopa ale kiedyś wyniosłem sobie kompa do ogrodu i tam livebox również sięgał :)
Na początku zeszłego roku po akcji reklamowej Netii myślałem o zmianie. Dziś jednak, po przeczytaniu wielu opinii w sieci nie żałuję. Czekam jednak dalej na pojawienie się jakiegoś konkretnego dostawcy. Niestety mieszkam na peryferiach (nie chciałem napisać zadupiu) i nie mam możliwości posiadania kablówki :(
Fraglesi… nie masz kogoś, kto ma router D-linka albo US Robotics z ADSLem pożyczyć? Modemy od TP są… dla mało wymagających użytkowników. Jakbyś sprawdził na prawdziwym modemie ADSL może by załapało, ale przy 6MBitach i odległości od DSLAMu (jak sądzę nie małej) by się i tak pewnie rwało…
PS. Masz „firmową” neo? Możesz w modemie odczytać jaki masz sygnał? Konkretnie chodzi o tłumienie – musi być poniżej 55dB i odstęp sygnał/szum (im więcej tym lepiej). Może by załapało… ale jak masz ponad 2km do DSLAMu, to zapomnij o 6MBit :/
PS. Nie sprawdza się linii, bo to się nie opłaca ;) Zazwyczaj działa, a jak nie to najwyżej konsultant na infolinii Neo (pracujący za 800zł miesięcznie) dostanie opie…. i tyle. Codziennie dostają.
Zawsze mi się to przypomina, jak ktoś mówi o centrum obsługi klienta: http://youtube.com/watch?v=0ixrwO5Oqrk
Miałem to samo w dialogu. W sensie dziesięciopoziomowe menu z wybieraniem tonowym. Potem czekałem już na połączenie z człowiekiem i z taśmy poleciało, że zaraz będę rozmawiał z profesjonalnym konsultantem. Odebrała pani, która zapisała zgłoszenie (na szczęście bez pytań czy ping http://www.onet.pl działa). Naprawili po drugim telefonie
Na 'pocieszenie’ dodać mogę, że w USA wygląda to podobnie :) Jak już po godzinie ustliliśmy, że to nie 'u mnie’ i że to może coś z 'kablami’, to szybciutko połączono mnie z gościem z… Texasu i … od nowa…
Trzeba było podnieść głos i dopiero znaleźli faceta, który to sprawdzi. Hm, czekam trzeci dzień…
Pozdrowienia z Massachusetts
w NIemczech tez :) … w umowie mam 16, w porywach dochodzi do 6, norma jest 3,5 … biuro obslugi klienta – podobnie – najgorsze jest glosowe podawanie numeru umowy na starcie – 15 cyferek i jak komputer cie nie zrozumie to od poczatku – u mnie inteligentna i profesjonalna obsluga najpierw orzekla ze zle polaczylam, potem ze pewnie nie zupdejtowalam modemu… a na koncu stwierdzili ze leitung na moim osiedlu pociagnie max 6 (tyle ze teraz oplata za moje „16” jest taka sama jak za „6” wiec nie oplaca sie wypowiadac)… a poza tym nie ma jak inteligentnie sformuowana umowa – „flaterate z predkoscia DO 16” …
@Marek
Niestety to co mam na firmowej SAGEM więc można sobie tylko na diodki popatrzeć :-D
buhahahah moja ciotka potrzebuje w aptece internet, w jej miejscowości „możliwe” jest tylko łącze TP i taj już 4 miesiąc jest możliwe… tyle, że niemożliwe ;)
mimo sporego rozwoju netu w Polsce, wydaję się, że jest jeszcze duża „nisza”. Kupę kasy zdobędzie ten, który dostarczy dobrze działający internet w miejsca, gdzie dostępna(niedostępna) jest neo
Witam. Co do Sagema, to pod linuxem można statystyki linii uzyskać, niestety nie pamiętam jaką komendą (coś mi się kojarzy że eaglestats, eaglectrl albo coś w tym stylu, ale nie jestem pewny – robiłem to ze 3 lata temu ostatnio) ;/ Pod windą również, oświecił mnie w tej kwestii gość z błękitnej linii tpsa (dzwoniłem 5 razy z awarią i na końcu trafiłem na kogoś kompetentego). Trzeba otworzyć aplikację, która z tym modemem się instaluje (DSLMON), wcisnąć ALT+D. Dokładnie opisane to jest na http://www.kitz.co.uk/adsl/frogstats.htm (trzeba wybrać SAGEM FAST z listy)
pozdrawiam
Miałem to samo Neo zwiększona z 2 do 6 rwała się i nie mogła się połączyć. Zmieniłem usługodawcę na GTS Energis (od wielu lat używam ich bizensowo) z ich Mutlimo. Niby ta sama linia te same odległości a 6Mbps działa jak złoto. Serdecznie polecam.
Ostatnio miałem pierwszą od roku awarie – telefon tez przestał działać ale zadzwoniłem najpierw do GTSu/Multimo bo telefon mam wyłącznie z musu, po kilku godzinach dostali odpowiedz od TPSA – na tej linii 6Mbps nie bedzie działać… Biedny GTS nie wiedzial co mi odpowiedziec na takie dictum skoro przez rok dzialalo. Wyczułem jednak co jest grane – zadzwoniłem do TPSA że mam głuchy telefon o necie nie wspominajac. Następnego dnia przypezł pat i pataszon. Mierzyli, cmokali, marudzili, a potem olsnienie „te Franek a może dwa dni temu co żeśmy temu spod szóstki podłączali to żeśmy się walneli…” i cud … sygnał w telefonie się objawił i pat z pataszonem się ewakuowali. Oczywiscie 6Mbps zapięło się od reki i działa do dzis. GTS sam oddzwonił i zapytał co robimy – no to ja im że zostawiamy 6tke i w ten sposób mam haka ;-)
Taką samą operacje doradziłem kilku znajomym u których Neostrada notorycznie nie działała i 3-4 razy w tygodniu wydzwaniali o pomoc. Teraz od pół roku GTS/Multimo działa i nikt nie ma problemów.
Niech mi ktoś wytłumaczy jak to jest skoro najważniejsze elementy techniczne (o ile dobrze rozumiem zasady działania BitStreamAccess) pozostały niezmienione ? Żeby to był pojedynczy przypadek to bym zrozumiał. Ale cztery ?
Teraz faktycznie można się jednak zastanawiać nad Netia bo zaczęli oferować platforme N po IPTV
pozdrawiam
nie narzekaj proszę, może być gorzej
4 lata temu wyprowadziłem się „do lasu”
jeszcze w trakcie budowy wniosek do tepsy o telefon, odpowiedź – niemożliwe, ale mam prawo do podpisania umowy, że oni w ciągu 18 mcy założą telefon. Po 18 miesiącach dzwonię na te 0800 i trzem kolejnym osobom tłumaczę w czym rzecz. To oni mi, że mogę złożyć reklamację i mam podać numeru telefonu, którego to dotyczy. Ale ja nie mam telefonu w tpsa więc dlatego składam reklamację! Ale oni mają specjalny formularz i nr telefonu musi być. I tak z pół godziny dyskusji o kwadraturze koła.
Skończyło się na skardze Urzędu Kontroli czegoś tam i od tej chwili TPSA grzecznie co miesiąc płaci mi ponad 40 zł miesięcznie za „niemanie” telefonu.
Telefon i internet oczywiście tylko przez komórkę.
Oj tam, czepiacie się ;-)
Państwowy moloch monopolista trafił w łapy innego państwowego molocha. Tepsa ma kasę zarabiać dla zadłużonego po uszy France Telekom a nie w lesie linie budować czy sprawdzać czy na linii pójdzie 6 mega czy nie ;-)
Szkoda tylko, że ten inny państwowy moloch oferuje łącza za rozsądną cenę (za http://www.chip.pl/arts/chip/article_226596.html – 18Mb/s za 150 zł razem z telefonem)
TJK to miales sczzescie ze Cie polaczyli z Texasem.
Ja pracuje w dziale IT firmy ktora sie zajmuje handlem nieruchomosciami. Jak gdzies dzwonimy np z gwarancja to przewaznie ladujemy w New Dehli…
z NETIĄ na liniach TP możesz się zdziwić.
Niedawno się przeprowadziłem, i wpadłem na pomysł 1mbit z NETII. Na stronie NETII oraz TP, warunki techniczne były spełnione, więc zamówiłem. Wszystko cudnie, podpisałem papiery, wszystko trwało półtora tygodnia (pierwsze moje zgłoszenie wcięło, też musiałem zamawiać ponownie). Po 2 dniach czekania na telefon miła pani z podobnej do TP „linii wsparcia” z NETII powiedziała mi że czekają na odpowiedź z TP. TP odpisało, że nie ma możliwości technicznych na założenie usługi netii :D mimo, że na ich stronie i stronie netii takie możliwości są. Zapytałem TP jak to jest możliwe, że Neostradę mogę mieć, a Netia inet nie? w odpowiedzi usłyszałem mniej więcej: „bo nie, a może chce pan Neostradę?” Rzuciłem słuchawką, na 2 dzień rozwiązałem umowę na telefon, i jestem szczęśliwym posiadaczem inetu z Kablówki :D Powodzenia w poszukiwaniu providera ;)
btw. w UPC, gdy zapytałem, kiedy usługa będzie dostępna w moim mieście usłyszałem: będą plakaty. o_O