Do gabinetu Szefa organizacji Potworów i Spółka wkracza energicznym, choć lekko mechanicznym, krokiem Lenin.
Czytaj dalej
Archiwa kategorii: IV-RP
Witam was ciule
– Jego Ekscelencja jeszcze zły?
– Tak, Bruno, niech szlag trafi tych polaczków!
Wekslem go!
– Jeeezuu ale mnie łeb nap*
– Oj wypił wczoraj Szef, wypił – Kuchcik smutno kiwa głową – Szef próbował upić Andy’ego a on chłop, łeb mocny ma.
Balcerek może zostać!
Do podziemnej kwatery organizacji Potwory i Spółka tanecznym krokiem wkracza Andy Warhol. Wyraźnie widać, że jest w dobrym humorze. Podśpiewuje: brunetki, blondynki, ja wszystkie was dziewczynki….
Moja walka
W sali konferencyjnej siedzi wierchuszka Potworów i Spółka. Zaraz zacznie się spotkanie noworoczne, na którym Szef ujawni plany na nadchodzący rok. Czekając, Panowie dyskutują, sączą drinki, z tyłu paru gra w karty.
Towarzysz Wiesław
Jacek Bilbord zaciera ręce. Udał się kolejny punkt jego tajnego planu, który nazwał roboczo “Towarzysz Wiesław”. Szef wygłosił, przygotowane przez niego, przemówienie podsumowujące mijający rok.
Stara miłość nie rdzewieje
Na stole leży Kaziu Krzywousty. Wkoło krzątają się jajogłowi w białych kitlach. Gruba wiązka przewodów łączy Kazia ze stacją roboczą. przy której siedzi ściągnięty z Gdańska przez Bilborda, hacker.
Trzej Królowie
– Daleko jeszcze Królu Melchiorze?
– Ano jeszcze trochę cierpliwości. Na czas dotrzem towarzysze
– Daleka droga za nami i ciężka – rzecze Król Kacper
– Ano daleka, daleka ale misja nasza chwalebna, oj wielce chwalebna – dopowiada Król Baltazar a dwaj pozostali potakują
Kaziu jest… sztuczny?
Szef Potworów siedzi w ciemnościach swojego olbrzymiego gabinetu. Na kolanach trzyma kota, którego odruchowo gładzi po głowie. Nagle uchylają się drzwi.
Sufler
– Halo? Młody?
– Tak a kto mówi?
– Brata nie poznajesz, ech ty! Co ty mi wyjeżdżasz z jakimś profesorkiem?