Miesięczne archiwum: listopad 2007

Nudy panie…


W nocy sypnęło. Efekt widać na powyższym zdjęciu. Notabene tak wygląda aktualne fraglesowe podwórko. Poranek zacząłem od odgruzowywania wyjazdu z garażu. Spadło na szczęście tylko 30 cm. Gdyby więcej, musiałbym kopać tunel do najbliższej ulicy, co oznacza przewalenie około 30 ton śniegu łopatą. Tu gdzie mieszkam żaden pług nie zapuszcza się.

Czytaj dalej

I jak to będzie z nami dalej ???

Dzisiaj oddaje głos mojemu Tacie. Miłego czytania :-)

    Odezwali się Prymas Glemp, jakiś inny ważny biskup, no i oczywiście o. Rydzyk. Wszyscy Oni ubolewają, że PIS przegrał wybory. Słychać podobno z tych „ust” – znam te wypowiedzi tylko ze streszczeń dziennikarskich – że rząd tej partii zrobił już bardzo wiele dobrego i zrobiłby więcej, ale wszyscy się sprzysięgli żeby zniszczyć Polskę, najbardziej katolicki kraj Europy. Ci źli starają się doprowadzić do jego laicyzacji, „oddać w ręce szatana” itd. Sprawa jest więc bardzo poważna. Cóż, wypowiedzi w takim tonie się spodziewałem i już kilka dni temu wiedziałem, że poniższy tekst chyba będę musiał – dla osobistej higieny psychicznej – napisać.

    Czytaj dalej